Nivea
Lip Butter
Karmel
Opis producenta (wizaż.pl):
Zapewnia codzienną pielęgnację i ochronę przed pękaniem wrażliwej skóry ust. Jego natłuszczająca konsystencja zapewnia ochronę przed słońcem, mrozem i wiatrem.
Nawilżająca formuła z Hydra IQ zawierająca masło shea i olejek z migdałów zapewnia intensywne nawilżenie i długotrwałą pielęgnację.
Dostępne cztery wersje zapachowe (masła mają identyczny skład, różnią się tylko aromatem):
- malina,
- wanilia i makadamia,
- karmel,
- Original (wersja bezzapachowa).
Skład: Cera Microcristallina [krystaliczny wosk mineralny, emolient tłusty, lepiszcze], Paraffinum Liquidum [parafina, emolient tłusty], Polyglyceryl-3 Diisostearate [emulgator], Butyrospermum Parkii (Shea) Butter [masło shea, emolient tłusty], Ricinus Communis (Castor) Seed Oil [olej rycynowy, emolient], Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil [olej ze słodkich migdałów, emolient], Aqua [woda], Glycerin [gliceryna, humekant], Glyceryl Glucoside [emulgator], BHT [antyoksydant], Aroma [substancje zapachowe], CI 77891 [dwutlenek tytanu, barwnik biały], CI 77492 [wodorotlenek żelaza, barwnik żółty].
Cena: 11,00 zł
Pojemność: 19 ml
Dostępność: drogerie, supermarkety, Internet
Moja opinia.
Opakowanie:
+/- klasyczna dla Nivea, malutka puszka z aluminium, z fajną, wesołą grafiką, na początku ciężko się otwierało, jest też mało higieniczne, ale co sentyment to sentyment ;)
Konsystencja/kolor:
+ masełko ma konsystencję kremowej wazeliny, roztapia się pod ciepłem palców
+ moje masełko ma kolor biały z lekkim, karmelowym odcieniem
Zapach:
++ pachnie przepięknie, słodko, aromatycznie, nie jest to zapach karmelu, bardziej ciastek krychuch z karmelem, ale zapach jest cudowny
Pojemność/wydajność:
+ opakowanie zawiera 19 ml produktu, ze względu na konsystencję jest tak bardzo wydajny, że ja nie potrafię go zużyć
Działanie:
+ pięknie pachnie
+ ładne opakowanie
+ bardzo wydajne (choć w tym przypadku nie wiem czy nie powinna to być wada)
(+) masło shea w składzie (niestety jego działanie zupełnie niweluje obecność parafiny)
- pozostawia na ustach tłustą warstwę
- bieli skórę
- nie nawilża - pozostawia jedynie tłustą warstwę, po której zejściu skóra znowu jest sucha i szorstka
- dość wysoka cena regularna
- parafina bardzo wysoko w składzie
W kilku słowach: U mnie zupełnie się nie sprawdziło. Choć posiada wiele dobroczynnych składników, parafina na drugim miejscu w składzie przekreśla ich pozytywne działanie. Nie nawilża ust, a jedynie tworzy na nich tłustą, nieprzenikalną powłokę. Gdy zejdzie z ust, skóra jest znowu sucha i nieprzyjemnie ściągnięta. Pomimo pięknego zapachu i sentymentalnej puszki zupełnie nie spełnia swojego zadania.
Czy kupię ponownie?
Z całą pewnością NIE
Ocena ogólna: 2/10 pkt. (bardzo zły - punkt za sentyment i zapach)
Mam w zapasie;P
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji spróbować, ale nie planuję ;)
OdpowiedzUsuńcoś czułam że to nie będzie takie piękne jak się wydaje
Niestety :( A szkoda, bo strasznie mi się opakowanie podoba.
UsuńA ja bardzo lubię te masełka. Szczególnie waniliowe :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że u Ciebie się sprawdzają :)
Usuńa ja bardzo lubię to masełko i u mnie się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńjakoś nie polubiłam się z tym masłem ;/ w zimę jeszcze jako tako się sprawdzał jako taka warstwa ochronna w postaci parafiny.
OdpowiedzUsuńW zimie potrzebuję jeszcze lepszego nawilżenia, więc tej parafiny nie zaryzykowałabym.
UsuńMiałam,to masło i również się z nim polubiłam a zapach...
OdpowiedzUsuńTo prawda,jest fantastyczny :)
Zapach jest boski :)
Usuńnie miałam, ale dla samej ciekawości przy okazyjnej cenie promocyjnej zakupie sobie je :)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz spróbować, a nuż u Ciebie się sprawdzi :)
UsuńMam je i lubię. Nie są to pielęgnacyjne szczyty, ale miło się używa tego produktu za względu na zapach i słodkie opakowanie :)
OdpowiedzUsuńU mnie pielęgnacja i nawilżanie jest na poziomie zerowym :(
Usuńto chyba pierwsza negatywna recenzja tego masełka jaką czytam, szkoda, że się u Ciebie nie sprawdziło ;/
OdpowiedzUsuńKtoś musiał być pierwszy :)
UsuńUwielbiam te masełka :) Poza karmelem mam jeszcze malinę i wanilię :)
OdpowiedzUsuńJa miałam macadamię, ale oddałam jak karmel się u mnie nie sprawdził.
Usuńmam i uwielbiam ten zapach! w ogóle wszystkie te zapachy są piękne! nie wiem jak z tą zwykłą wersją :)
OdpowiedzUsuńZapach jest cudowny, ale co z tego jak działanie beznadziejne? Przynajmniej u mnie.
UsuńMam co do niego mieszane odczucia. Generalnie jednak oceniam je dobrze. MA piękny zapach i dobrze zabezpiecza usta. Jednak i ja nie skuszę się na inne wersje zapachowe.
OdpowiedzUsuńJednak zapach to nie wszystko...
UsuńDzięki tobie mam macadamię ;*, która cudownie wygładziła moje łokcie. Skuszona i zadowolona kupiłam wersję z maliną i różą, ale jeszcze czeka na otwarcie ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że chociaż u Ciebie się sprawdza :)
UsuńNie przepadam za smarowidłami, które aplikuje się z użyciem palców, wolę sztyfty. Nie planuję kupować tej Nivei.
OdpowiedzUsuńJa też wolę sztyfty, ale urzekło mnie opakowanie :)
Usuńmam to maselko, ladnie pachnie a;e nawilzac to to nie nawilza
OdpowiedzUsuń