poniedziałek, 30 czerwca 2014

Recenzja - Paloma Body Spa - Czekoladowe masło do ciała, odżywczo-nawilżająca

Maseł do ciała otwartych mam obecnie kilka i zużywam je zamiennie, żeby nie utknąć z jednym tylko zapachem. Marka Paloma robiła swego czasu furorę na blogach, nie mogłam więc nie ulec ogólnej modzie i sama kupiłam kilka produktów, m.in. mój ukochany obecnie balsam do stóp (KLIK). A ponieważ uwielbiam wszystko co czekoladowe (szokujące! ;), to wybór był banalnie prosty.
Czy masło do ciała sprawdziło się równie dobrze? Zapraszam na recenzję.

PALOMA BODY SPA
Czekoladowe masło do ciała, odżywczo-nawilżająca


Co mówi producent? (opakowanie)
Rozpieszcza ciało i zmysły, ekspresowo odżywia suchą i szorstką skórę.
Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o gęstej i aksamitnej konsystencji rozpieszcza ciało i zmysły. Bogata receptura ekspresowo odżywia i nawilża skórę, poprawiając jej jędrność i elastyczność. Zregenerowana skóra na długo pozostaje gładka i apetycznie pachnąca. Kuszący zapach daje zastrzyk pozytywnej energii, zapewniając dobry nastrój i uczucie komfortu. Polecane do suchej i szorstkiej skóry.

Czekoladowe masło do ciała:
- nawilża, odżywia, błyskawicznie poprawia jędrność i elastyczność
- zregenerowana skóra na długo pozostaje gładka i apetycznie pachnąca
- kuszący zapach daje zastrzyk pozytywnej energii


Skład: Taki sobie, na drugim miejscu parafina, ale mnie to akurat nie przeszkadza w kosmetykach do ciała. Ponadto masło kakaowe i shea, olejek ze słodkich migdałów, wosk pszczeli. W składzie jest silikon. Pod koniec składu dość agresywne konserwanty, w tym pochodne formaldehydu.

Aqua - woda, rozpuszczalnik
Paraffinum Liquidum - płynna parafina, emolient tłusty, tworzy na skórze warstwę okluzyjną, może być komedogenny
Theobroma Cacao Seed Butter - masło kakaowe, emolient, substancja kondycjonująca i ochronna
Butyrospermum Parkii Butter - masło shea, emolient tłusty, moe być komedogenny, tworzy na skórze warstwę okluzyjną
Sorbitol - humekant, hydrofilowa substancja nawilżająca, zmiękcza i wygładza skórę
Cetearyl Alcohol - emolient tłusty, tworzy warstwę okluzyjną
Ceteareth-20 - emulgator O/W, nie powinien być stosowany na uszkodzoną skórę
PEG-100 Stearate - emulgator O/W, solubilizator
Glyceryl Stearate - emolient tłusty, emulgator W/O, tworzy warstwę okluzyjną, substancja konsystencjotwórcza, regulator lepkości
Stearyl Alcohol - emolient, emulgator W/O, substancja renatłuszczająca, konsystencjotwórcza, zmętniająca, regulator lepkości
Dimethicone - silikon, substancja filmotwórcza, antystatyk, poprawia właściwości sensoryczne preparatu, wygładza skórę
Prunus Amygdalus Dulcis Oil - olejek ze słodkich migdałów, substancja kondycjonująca
Aluminum Starch Octenylsuccinate - substancja higroskopijna, przeciwzbrylająca, regulator lepkości
Isopropyl Palmitate - substancja filmotwórcza, emolient składnik kompozycji zapachowej
Cera Alba - wosk pszczeli, emolient tłusty, emulgator W/O, tworzy warstwę okluzyjną, działa regenerująco, lepiszcze
Theobroma Cacao Extract - ekstrakt z kakaowca, substancja kondycjonująca
Propylene Glycol - humekant, substancja kondycjonująca, rozpuszczalnik, regulator lepkości
Tocopheryl Acetate - antyoksydant, substancja kondycjonująca
Polysorbate 20 - emulgator, substancja powierzchniowo czynna
DMDM Hydantoin - konserwant, pochodna formaldehydu
Parfum - substancje zapachowe
Methylchliroisothiazolinone - konserwant
Methylisothiazolinone - konserwant
Disodium EDTA - regulator lepkości
PEG-8 - humekant, rozpuszczalnik
Tocopherol - witamina E, antyoksydant, substancja kondycjonująca
Ascorbyl Palmitate - antyoksydant
Ascorbic Acid - antyoksydant, substancja kondycjonująca
Citric Acid - substancja chelatująca
Benzyl Benzoate - substancja przeciwdrobnoustrojowa, składnik kompozycji zapachowej, rozpuszczalnik
Limonene - składnik kompozycji zapachowej
CI 14700 - barwnik
CI 19140 - barwnik
CI 42090 - barwnik

Cena regularna:
14.40 zł
Pojemność: 200 ml
Dostępność: nie wiem czy produkt jest jeszcze dostępny, bo nie umiem go niestety znaleźć ani na stronie producenta, ani w sklepie on-line :(

Moja opinia.

Opakowanie +
Słoik z matowego, szronionego plastiku, idealny do takich produktów, widzimy zużycie i możemy zużyć produkt do samego końca. Ładne graficznie, gustowne i eleganckie.

Konsystencja/kolor +
Gęste masło, przypominające konsystencją lekko roztopione, wysokiej jakości lody (nie wiem jak to inaczej opisać). Dobrze rozprowadza się po skórze.
Kolor: bardzo jasno brązowy.

Zapach +
Przepięknie pachnie, słodko i kusząco. Nie wiem do czego przyrównać ten zapach, ale uwielbiam go. Pozostaje na skórze, przechodzi na pościel i piżamę.

Pojemność/wydajność +/-
Opakowanie zawiera 200 ml produktu, wydajność oceniam jako standardową.

Działanie:
+ pięknie nawilża skórę
+ sprawia, że skóra jest przyjemnie gładka w dotyku
+ sprawia, że skóra pięknie pachnie
+ wystarczy niewielka ilość do natłuszczenia skóry
+/- wchłania się ze średnią szybkością, raczej do stosowania na wieczór niż rano
- pozostawia na skórze tłusty film


W kilku słowach: Masło jest całkiem niezłym nawilżaczem, pomimo parafiny na drugim miejscu w składzie. Wygładza skórę, sprawia, że jest dobrze nawilżona, delikatnie ją napina. No i absolutnie przepięknie pachnie, słodko i kusząco.

Czy kupię ponownie?
NIE WIEM
Choć jest to dobry produkt, na mojej liście jest mnóstwo innych preparatów, które chciałabym wypróbować. Być może skuszę się na wersję Macadamia.
EDIT: niestety nie potrafię obecnie znaleźć tego masła w ofercie firmy, nie wiem czy nie zostało wycofane :( Szkoda by było.

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia jest subiektywna.

Pozdrawiam,

piątek, 27 czerwca 2014

Recenzja - Soraya Lactissima dla aktywnych - żel do higieny intymnej

Higiena intymna to ta część naszej pielęgnacji, która powinna być dla nas jedną z najważniejszych, bo dotyczy przede wszystkim naszego zdrowia. Gdy kilka tygodni temu otrzymałam od pani Małgorzaty paczkę z kosmetykami Soraya, znalazł się w niej również produkt do higieny intymnej. A że moja biedronkowa emulsja jest na wykończeniu i szukałam czegoś nowego, bardzo się ucieszyłam z tego produktu. Czy spełnił swoje zadanie?

SORAYA
Lactissima dla aktywnych
Żel do higieny intymnej


Co mówi producent? (opakowanie, www)
Wzmocniona ochrona przed infekcjami
Komfort świeżości 12 h
Formuła dla kobiet aktywnych przetestowana przez zawodowe sportsmenki
Kwas mlekowy i prebiotyk

Specjalistyczna formuła:
- dzięki fizjologicznemu pH wzmacnia barierę ochronną i zmniejsza ryzyko infekcji,
- zawiera kwas mlekowy wspomagający odbudowę naturalnej flory bakteryjnej miejsc intymnych oraz undecylenian, który hamuje rozwój mikroorganizmów,
- zawiera prebiotyk (inulinę) stymulujący rozwój naturalnej „dobrej” mikroflory bakteryjnej okolic intymnych,
- bardzo łagodnie myje i pielęgnuje
- nie zawiera mydła, SLES i barwników
- hipoalergiczna kompozycja zapachowa

Bezpieczeństwo:
Bezpieczeństwo potwierdzone w badaniach na kobietach aktywnych pod nadzorem lekarza ginekologa, dermatologa i alergologa.
Produkt przebadany na osobach ze skórą wrażliwą i alergiczną.
Fizjologiczne pH, przyjazne dla okolic intymnych.

Potwierdzona skuteczność:
Produkt przetestowany przez zawodowe sportsmenki
Zapewnia poczucie czystości i świeżości przez 12 h
Przywraca komfort w miejscach narażonych na otarcia i mikrourazy
Neutralizuje nieprzyjemne zapachy
Łagodzi uczucie dyskomfortu, świądu i pieczenia
Łagodzi podrażnienia
Działa przeciwbakteryjnie i redukuje liczbę drobnoustrojów chorobotwórczych odpowiedzialnych za zakażenia okolic intymnych

Skład: Dość krótki i łagodny, zawiera obiecany kwas mlekowy, choć dopiero w drugiej połowie składu, a także łagodzącą alantoinę, nie zawiera SLS, SLeS, zamiast nich łagodniejsze substancje myjące, nie zawiera również parabenów i silnie drażniących konserwantów. Usunęłabym jedynie substancje zapachowe, poza tym, moim zdaniem, skład jest całkiem OK.

Aqua - woda, rozpuszczalnik
Cocamidopropyl Betaine - łagodna substancja myjąca, pianotwórcza
Coco-Glucoside - łagodna substancja hydrofilowa, emulgator O/W, stabilizuje pianę i poprawia jej jakość
PEG/PPG-120/10 Trimethylolpropane Trioleate - regulator lepkości
Laureth-2 - substancja zwilżająca, emulgator W/O
Allantoin - działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, wspomaga procesy regeneracji i odbudowy naskórka, stymuluje proces gojenia się ran, działa silnie nawilżająco
Inulin - substancja kondycjonująca skórę
Alpha-Glucan Oligosaccharide - substancja kondycjonująca skórę
Glyceryl Oleate - emolient, emulgator, składnik kompozycji zapachowej
Glyceryl Undecylenate - emolient, emulgator, substancja kondycjonująca skórę
Lactic Acid - kwas mlekowy, humekant, modyfikator pH
Disodium EDTA - sekwestrant, pełni rolę konserwantu
Sodium Benzoate - substancja konserwująca
Parfum - substancje zapachowe

Cena regularna: 11,99 zł (wg rossnet.pl)
Pojemność: 200 ml
Dostępność: drogerie, m.in. Rossmann

Moja opinia.
Opakowanie +
Wygodne i higieniczne, z pompką, pompka się nie zacina. Estetyczna i kobieca etykieta, nie odkleja się pod prysznicem. Pod światło widać ile produktu zostało w opakowaniu.

Konsystencja/kolor +
Płyn ma postać lekkiego, dość płynnego żelu. Dobrze się rozprowadza i spłukuje ze skóry.
Żel jest bezbarwny.

Zapach +
Bardzo przyjemny, delikatny i subtelny, kobiecy.

Pojemność/wydajność +
Opakowanie zawiera 200 ml produktu, wydajność oceniam jako wysoką, bo potrzeba go niewiele na jedną aplikację.

Działanie:
+ doskonale odświeża okolice intymne
+ dobrze oczyszcza
+ dobrze się pieni tworząc niezbyt zwartą, puszystą pianę
+ dobrze się spłukuje ze skóry, nie pozostawia wyczuwalnego filmu
+ po użyciu okolice intymne są odświeżone i czyste
+ nie podrażnia, wręcz łagodzi istniejące podrażnienia
+ higieniczna aplikacja dzięki opakowaniu z pompką
- choć zapach jest ładny, substancje zapachowe w produkcie tego typu, moim zdaniem, są zbędne


W kilku słowach: Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Robi co ma robić, dobrze się pieni, doskonale spłukuje ze skóry, pozostawia te delikatne okolice czyste i świeże, nie podrażnia. Ponadto wiem z pewnego źródła :*, że doskonale sprawdza się do mycia skóry twarzy :)

Czy kupię ponownie? 
Z całą pewnością TAK

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję firmie Soraya za przekazanie produktu do testów.
Opinia jest subiektywna a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.

Pozdrawiam,

środa, 25 czerwca 2014

Recenzja - Etja - naturalny olej arganowy

Olej arganowy jest obecnie bardzo modny. Dodawany jest do kosmetyków, reklamowany na blogach, oferowany przez wielu sprzedawców. Swój pierwszy olej arganowy kupiłam i chciałam używać do pielęgnacji włosów, niestety w tej roli zupełnie się nie sprawdził. Olej, o którym chcę napisać dzisiaj otrzymałam na jednym z blogerskich zlotów. Jak się sprawdził?

ETJA
Naturalny olej arganowy
100% organic 


Co mówi producent? (opakowanie, www)
Naturalny olej arganowy tłoczony na zimno, otrzymywany jest w 100% ze świeżych orzechów drzewa arganowego (drzewo życia) pochodzących z uprawy ekologicznej, certyfikowany przez BCS DE-OKO. Bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe (ok. 80%), głównie omega-6 i omega-9, witaminę E. Olej zawiera również butyrospelmol pielęgnujący skórę przed i po opalaniu. Doskonały na suchą i starzejącą się skórę, chroni przed przedwczesnym pojawieniem się zmarszczek.

Nawilża, ujędrnia i poprawia elastyczność skóry. Doskonały eliksir młodości do pielęgnacji twarzy oraz starzejącej się skóry, opóźnia procesy starzenia. Przeznaczony dla skóry suchej, dojrzałej oraz wrażliwej.

Skład: Naturalny, czysty olejek arganowy.

Argania Spinosa Kernel Oil

Cena regularna: 22,00 zł (wg strony producenta)
Pojemność: 50 ml
Dostępność: on-line

Moja opinia.
Opakowanie +/-
Butelka z ciemnego, brązowego szkła z zatyczką (kroplomierzem) i białą, plastikową nakrętką.
Produkt ciężko się aplikuje z opakowania.

Konsystencja/kolor +/-
Jak na olejek przystało płynna, oleista, tłusta.
Olejek jest przezroczysty, o lekko żółtawym zabarwieniu.

Zapach +/-
Ten olejek ma średnio przyjemny zapach, mnie kojarzy się z apteką. Można się do niego przyzwyczaić, ale jest dość mocno wyczuwalny.

Pojemność/wydajność +
Buteleczka ma 50 ml, w zależności od stosowania wydajność oceniam jako przeciętną do dobrej.
Ja go używam do masażu kosmetycznego w szkole, na 3 masaże zużyłam ok. 1/4 buteleczki.

Działanie:
+ doskonale nadaje się do masażu, daje świetny poślizg
+ doskonały skład
+ dobra relacja ceny do wydajności
+ nawilża skórę
+ uelastycznia skórę
+/- średnio wygodne opakowanie
- pozostawia na skórze tłusty film
- zapach

Na zdjęciu kolor jest przekłamany, w rzeczywistości olejek
ma jaśniejszą żółtą barwę

W kilku słowach: Na włosach, przynajmniej moich, niestety się nie sprawdził. Jako preparatu pielęgnacyjnego do twarzy nie lubię go używać, z uwagi na tłusty film jaki pozostawia. Za to idealnie się sprawdza do masażu kosmetycznego i nie zawiera wszechobecnej w innych olejkach do masażu parafiny. Poza tłustym filmem przeszkadza mi jego zapach, niestety dość intensywny, choć po pewnym czasie przestaje być wyczuwalny. Duży plus za naturalny skład.

Czy kupię ponownie?
MOŻE

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.
Bardzo dziękuję marce Etja (www) za możliwość przetestowania produktu.

Pozdrawiam,

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Recenzja - Cztery Pory Roku - Zmywacz do paznokci w żelu

Moim ulubionym zmywaczem do paznokci jest zielony zmywacz z Isany. Doskonale zmywa, nie rozmazuje lakieru, usuwa nawet oporne piaski, choć z nimi trzeba się trochę namęczyć.
Na zlocie blogerskim dostałam, wśród innych prezentów, zmywacz do paznokci w żelu marki Cztery Pory Roku. Markę znam, lata temu z uwielbieniem używałam ich balsamu antycellulitowego, produkty do paznokci jednak były mi obce, tym bardziej ucieszyłam się z kilku produktów właśnie tego typu tej marki, które będę miała okazję przetestować. Jak sprawdził się zmywacz? Zapraszam na recenzję.

Cztery Pory Roku
Zmywacz do paznokci w żelu
Gliceryna + olejek lemongrass


Co mówi producent? (opakowanie)
Zmywacz szybko i skutecznie usuwa lakier. Dokładnie oczyszcza i odtłuszcza płytkę paznokcia, przygotowując ją pod zabieg manicure. Dzięki żelowej konsystencji równomiernie się rozprowadza, jest bardzo wydajny.

Skład: Krótki, zwięzły i wydaje mi się, że dość typowy dla takich produktów. Zawartość acetonu dla mnie jest plusem, bo zmywacze acetonowe radzą sobie ze zmywanie lakieru dużo lepiej niż pozbawieni go koledzy.

Acetone - aceton, rozpuszczalnik
Aqua - woda
Glycerin - gliceryna, humekant, hydrofilowa substancja nawilżająca
Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer - stabilizator emulsji, substancja filmotwórcza, regulator lepkości
Tetrahydroxypropyl Ethylenediamine - substancja chelatująca
Cymbopogon Schoenanthus Oil - olejek z trawy cytrynowej, wygładza, odświeża, oczyszcza, substancja zapachowa
CI 19140 - barwnik
CI 61570 - barwnik

Cena regularna: 5.90 zł (cena sugerowana przez producenta)
Pojemność: 60 ml

Moja opinia.

Opakowanie +
Wygodna, zgrabna buteleczka z twardego, przezroczystego, szronionego plastiku z zamknięciem typu 'klik'. Buteleczka jest stabilna, a otwór na tyle mały, że w znacznym stopniu zapobiega przypadkowemu wylaniu się zmywacza.

Konsystencja/kolor +/-
Zmywacz ma konsystencję dość płynnego żelu. Nie jest to moja ulubiona konsystencja, trzeba się nauczyć z nim pracować.
Kolor: jasnozielony.

Zapach +
Wbrew pozorom bardzo przyjemny, zwłaszcza podczas zmywania czuć zapach trawy cytrynowej.

Pojemność/wydajność +
Opakowanie 60 ml ma sporą wydajność, jestem mile zaskoczona. Na początku jednak trzeba dojść do wprawy, bo istnieje ryzyko marnowania zmywacza.

Działanie:
+ bardzo dobrze usuwa lakiery, również piaskowe
+ nie rozlewa lakieru na skórki, nie barwi skórek
+ wystarczy niewielka ilość aby porządnie zmyć lakier
+ przepięknie pachnie podczas zmywani
+ nie wysusza skórek
+ jest wydajny
+/- konsystencja nie całkiem mi odpowiada, można się jednak do niej przyzwyczaić
- nie jest prawdą, że odtłuszcza płytkę 


W kilku słowach: Bardzo fajny i skuteczny zmywacz, doskonale usuwa lakier, nie rozmazuje go na płytce i skórkach, jest wydajny i przepięknie pachnie. Poza konsystencją do której trzeba się przyzwyczaić nie widzę żadnych wad, choć pojemność mogłaby być jednak większa.

Czy kupię ponownie?
TAK

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję marce Cztery Pory Roku za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt, że dostałam produkt nieodpłatnie, nie miał na nią wpływu.


Pozdrawiam,

sobota, 21 czerwca 2014

Recenzja - Soraya Body Diet24 - Serum do ciała, antycellulit i wyszczuplanie

W paczce z kosmetykami Soraya, które otrzymałam już jakiś czas temu od pani Małgorzaty znalazła się cała seria najnowszej linii produktów modelujących Body Diet24. O kremie do biustu pisałam trochę ponad 2 tygodnie temu TUTAJ, a dzisiaj zapraszam Was na recenzję produktu, który powinien wyszczuplać i ujędrniać, a także redukować cellulit według 83% testujących go kobiet. Czy spełnił moje oczekiwania, a przede wszystkim - obietnice producenta?

SORAYA
BODY DIET 24
Serum do ciała, antycellulit i wyszczuplanie



Co mówi producent? (opakowanie, www)
technologia kosmetycznej liposukcji [?]
kofeina, L-karnityna i guarana
fat burner
[?]
dieta komórkowa
[?]

SERUM BODY DIET24 to kosmetyk do pielęgnacji całego ciała, przeznaczony dla osób, które chcą walczyć z problemem nadmiernej tkanki tłuszczowej oraz „pomarańczowej skórki”.
Formuła z efektem chłodzenia oparta na technologii kosmetycznej liposukcji wykorzystuje nowatorskie składniki aktywne, by ograniczać komórkom tłuszczowym kalorie i pobudzać je do spalania tłuszczu 24 godziny na dobę, w każdej sytuacji!

Fat burner (keton malinowy) – aktywuje procesy spalania tłuszczu w komórkach podczas spoczynku czy snu oraz podczas stresu i wysiłku. Oznacza to, że komórki spalają tłuszcz non stop.
Adipobloker – hamuje adipogenezę, czyli dojrzewanie komórek tłuszczowych, zapobiegając wzrostowi ich liczebności.
Dieta komórkowa – blokuje wchłanianie glukozy w komórkach tłuszczowych, dzięki czemu ogranicza im kalorie i hamuje proces powstawania nowych trójglicerydów po posiłku.
Kofeina + L-karnityna + guarana – pobudzają krążenie, stymulują procesy spalania tłuszczu i ograniczają procesy jego magazynowania.

Potwierdzone efekty 4-tygodniowej kuracji:
83% – redukcja cellulitu*
92% – polepszenie nawilżenia skóry*
92% – poprawa jędrności i sprężystości skóry*
Zmniejszenie obwodu uda – nawet o 2 cm**

* badanie satysfakcji wśród kobiet 30+ z BMI>25
** wynik pomiaru metrycznego


Skład: podobnie jak w przypadku kremu do biustu przydługawy, jednak moim zdaniem trochę lepszy, choćby ze względu na zawartość kilku ciekawych substancji aktywnych - wyciągi z wąkrotki azjatyckiej, skrzypu polnego, ziaren osmęty brazylijskiej, ponadto bardzo popularne ostatnimi czasy ketony malin, kofeinę i karnitynę. Niestety w składzie znajdziemy również silikony, pochodną formaldehydu czy parabeny oraz bardzo dużo substancji zapachowych.

Aqua - woda, rozpuszczalnik
Ethylhexyl Stearate - emolient tłusty, tworzy warstwę okluzyjną, poprawia właściwości aplikacyjne
Glycerin - gliceryna, humekant, hydrofilowa substancja nawilżająca
Cetearyl Alcohol - emolient tłusty, substancja konsystencjotwórcza
Dimethicone - emolient suchy, silikon, poprawia właściwości sensoryczne preparatu
Glyceryl Stearate - emolient tłusty, emulgator W/O
Glyceryl Stearate Citrate - emolient, emulgator
Tocopheryl Acetate - antyoksydant, pochodna witaminy E
Centella Asiatica Extract - wyciąg z wąkrotki azjatyckiej, stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny, wygładza skórę i poprawia jej nawodnienie
Equisetum Arvense Extract - wyciąg ze skrzypu polnego, wzmacnia tkankę łączną, nawilża
Paullinia Cupana Seed Extract - wyciąg z ziaren osmęty brazylijskiej, odżywia i tonizuje skórę
Caffeine - kofeina, wykazuje działanie ściągające, stymuluje mikrokrążenie, aktywuje i przyśpiesza lipolizę (rozkład trójglicerydów)
Carnitine - ekstrakt z karnityny, ułatwia spalanie tkanki tłuszczowej
Tocopherol - witamina E, antyoksydant, wzmacnia barierę naskórkową, poprawia ukrwienie skóry
Ascorbyl Palmitate - antyoksydant, stymuluje syntezę kolagenu i hamuje destrukcję włókien kolagenowych
Fisetin - redukuje wchłanianie glukozy do komórek, zmniejsza lipogenezę, zwiększa aktywność lipazy hormonowrażliwej, co powoduje umiarkowaną aktywację lipolizy
Raspberry Ketone - ketony malinowe, zwiększają przemianę materii, zmniejszają absorpcję tłuszczy
Ascorbic Acid - antyoksydant, substancja kondycjonująca
Propylene Glycol - hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant
Menthol - substancja chłodząca, zapachowa
Tetrahydroxypropyl Ethylenediamine - substancja chelatująca
Carbomer - modyfikator reologii
Xanthan Gum - modyfikator reologii
Disodium EDTA - sekwestrant
Disodium Phosphate - substancja buforująca
Propanediol - regulator lepkości, rozpuszczalnik
PEG-8 - rozpuszczalnik, humekant
DMDM Hydantoin - konserwant, pochodna formaldehydu

Methylparaben - konserwant
Propylparaben - konserwant
Parfum - substancje zapachowe
Citral - składnik kompozycji zapachowej
Linalool - składnik kompozycji zapachowej
Limonene - składnik kompozycji zapachowej
Butylphenyl Methylpropional - składnik kompozycji zapachowej
Benzyl Salicylate - składnik kompozycji zapachowej
CI 16255 - barwnik
CI 19140 - barwnik
CI 42090 - barwnik

Cena regularna: ok. 15 zł
Pojemność: 200 ml
Dostępność: ostatnio widziałam produkty tej serii w Rossmannie

Moja opinia.

Opakowanie +/-
Wygodna tuba z dość miękkiego, śliskiego plastiku. Zamknięcie typu 'klik', dobrze się otwiera. Ładna grafika, estetyczna i elegancka, niestety może się ścierać. Nie widać też ile produktu zostało w środku.

Konsystencja/kolor +/-
Lekki balsam, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Identyczna konsystencja jak w przypadku kremu do biustu, a więc nazwa 'serum' może nieco mylić.
Kolor: delikatnie różowy.

Zapach +
Wyczuwam w nim nuty cytrusowe wymieszane z delikatnym aromatem mentolu. Pachnie przyjemnie i odświeżająco.

Pojemność/wydajność +/-
Opakowanie 200 ml wystarczy na ok. miesiąc codziennego stosowania, przeważnie (choć nie zawsze) dwa razy dziennie.

Działanie:
+ nawilża skórę, choć nie jest to efekt długotrwały
+ pozostawia skórę gładką i przyjemnie aksamitną w dotyku
+ lekko napina skórę (ale bez efektu 'wow')
+ szybko się wchłania dzięki lekkiej konsystencji
+ dobrze się rozprowadza po skórze
+ nie pozostawiam tłustego czy lepkiego filmu
+ stosowany na rozgrzaną skórę (po masażu czy prysznicu) powoduje lekkie uczucie chłodzenia trwające ok. 10 minut, stosowany na nierozgrzaną skórę jednak nie daje tego efektu
- nie zauważyłam aby wyszyczuplał
- nie zauważyłam, by redukował cellulit, choć dzięki nawilżeniu i lekkiemu napięciu skóry wygląda ona nieco lepiej
- stosowany samodzielnie nie ma szans zdziałać obiecywanych cudów


W kilku słowach: Lubię weryfikować obietnice producentów zawarte na opakowaniach kosmetyków, w szczególności tych wyszczuplająco-ujędrniających. Owszem, krem nawilża skórę i lekko (bardzo subtelnie) ją napina, efekt jednak nie utrzymuje się w nieskończoność, bardzo delikatnie ją też ujędrnia. Oczywiście nie wyszczuplił moich ud i nie zredukował cellulitu, trudno zweryfikować też obiecane działanie substancji aktywnych (aktywację procesów spalania czy zahamowanie adipogenezy, choć tu o ile mi wiadomo, komórki tłuszczowe nie rozmnażają się w niekontrolowany sposób. Zazwyczaj podczas tycia czy chudnięcia wypełniają się one tłuszczem lub z niego opróżniają).
W sumie mam bardzo mieszane uczucia co do tego kremu. Być może w połączeniu z pozostałymi kosmetykami serii rezultaty byłyby bardziej spektakularne? Z drugiej strony producent nie wspomina, że produkty należy stosować łącząc je ze sobą, więc... Ostateczną ocenę pozostawiam Wam.

Czy kupię ponownie?
Raczej NIE

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję marce Soraya za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt, że dostałam produkt nieodpłatnie, nie miał na nią wpływu.

Pozdrawiam,

piątek, 20 czerwca 2014

Recenzja - SPA Vintage Body Oil - Kaszmirowy olejek do kąpieli

Dzisiaj o kolejnym świetnym produkcie marki, której peeling do ciała pomimo drobnych minusów skradł moje serce. Mianowicie będę pisać o...

SPA VINTAGE BODY OIL

Kaszmirowy olejek do kąpieli
z olejkiem abisyńskim 


Co mówi producent? (www)
Olejek do kąpieli  SPA VINTAGE BODY OIL zawiera olej abisyński, zapewnia intensywne nawilżenie, poprawia kondycję skóry, redukuje zmarszczki. Pozostawia skórę gładszą, elastyczną i miękką w dotyku. Idealny do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, szczególnie skóry przesuszonej oraz dojrzałej. Oliwa z oliwek nadaje zdrowy, promienny wygląd, wygładza zmarszczki, odświeża, natłuszcza, działa kojąco na skórę. Jest naturalnym filtrem UV, zabezpieczającym skórę przed szkodliwymi skutkami opalania, wzmacnia naturalną odporność, zabezpiecza przed odwodnieniem skóry, a także likwiduje jej szorstkość. Prowitamina B5 zmniejsza utratę wody przez naskórek i skutecznie nawilża skórę, nadając jej miękkość i elastyczność, stymuluje podziały komórkowe, dzięki czemu działa gojąco i regenerująco, poprawia barierę lipidową naskórka. Aromaterapeutyczny zapach odpręża, relaksuje i sprawia, że zabieg staje się niezwykłym rytuałem dla ciała i zmysłów.
Poczuj się jak w SPA!

Skład:
bez szału, olejek abisyński i oliwa z oliwek w połowie składu, tuż za nimi silny konserwant, pochodna formaldehydu.

Aqua - woda, rozpuszczalnik
Sodium Laureth Sulphate - substancja myjąca i pianotwórcza
Cocamide DEA - emulgator, stabilizator emulsji, regulator lepkości, stabilizator piany
Cocamidopropyl Betaine - substancja myjąca i pianotwórcza, stabilizuje pianę
Glycerin - gliceryna, humekant, hydrofilowa substancja nawilżająca
Polysorbate 20 - emulgator, substancja powierzchniowo czynna
Phenoxyethanol - konserwant
Ethylhexylglycerin - substancja kondycjonująca skórę
Crambe Abyssinica Seed Oil - olej abisyński, emolient,
Olea Europea Oil - oliwa z oliwek, emolient
DMDM Hydantoin - konserwant, pochodna formaldehydu
Parfum - substancje zapachowe
Panthenol - antystatyk, substancja kondycjonująca skórę
Linalool - składnik kompozycji zapachowej
Buthylphenyl Methylpropionyl - składnik kompozycji zapachowej
Hydroxycitronellal - składnik kompozycji zapachowej
Benzyl Alcohol - składnik kompozycji zapachowej

Cena regularna: ok. 14 zł
Pojemność: 200 ml
Dostępność: Nie mam pojęcia jak jest z dostępnością stacjonarną, podobno produkty marki dostępne są w niektórych drogeriach.

Moja opinia.

Opakowanie +/-
Wygodna butelka z ciemnego, twardego plastiku, dobrze leży w dłonie. Otwarcie typu 'klik', nie sprawia problemów przy otwieraniu. Niestety nie widać ile produktu zostało w środku.
Elegancka etykieta z nadrukiem z stylu retro, nie odkleja się stojąc pod prysznicem i wygląda estetycznie nawet po dłuższym używaniu.

Konsystencja/kolor +
Zdecydowanie nie jest to olejek, produkt ma konsystencję gęstego, oleistego żelu.
Kolor:jasno bursztynowy [?]

Zapach +
Bardzo przyjemny, uprzyjemnia kąpiel. W butelce pachnie trochę aptecznie, ziołowo, ale nie nieprzyjemnie.

Pojemność/wydajność + 
Ze względu na dość dużą gęstość i 'lepkość' wystarczy niewielka ilość na gąbkę, aby umyć dokładnie całe ciało. Wydajność oceniam jako wysoką.

Działanie:
+ dobrze usuwa brud i zanieczyszczenia ze skóry
+ nie przesusza skóry, nie powoduje jej ściągnięcia
+ nie podrażnia
+ zapach bardzo umila kąpiel, utrzymuje się na skórze i w łazience, faktycznie można się poczuć jak w domowym SPA
+ doskonale się pieni, tworząc aksamitną i miękką pianę
+ wydajny
+/- średni skład
- nie zauważyłam, aby nawilżał skórę, ale produkt do mycia ciała nie ma do tego służyć, więc... 


W kilku słowach: Olejku używałam pod prysznicem, ponieważ nie posiadam wanny. Doskonale sprawdził się w postaci żelu do mycia ciała, uprzyjemniając swoim zapachem zabieg. Jest to bardzo przyjemny produkt.

Czy kupię ponownie?
MOŻE
aczkolwiek chętnie wypróbuję inne produkty z serii (np. żel pod prysznic) 

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję firmie TENEX, producentowi kosmetyków marki SPA Vintage Body Oil,
za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt, że otrzymałam produkt nieodpłatnie nie miał na nią wpływu. 

Pozdrawiam,

czwartek, 19 czerwca 2014

II urodziny bloga :)

Dokładnie 2 lata temu, pojawił się w sieci ten blog i pierwszy post zatytułowany "Powitanie".
Tak, tak, mój blog obchodzi dzisiaj swoje drugie urodziny :)

Źródło: freedigitalphotos.net by digitalart

I przy tej okazji chciałabym Wam podziękować za ten wspólnie spędzony czas, za komentarze pod moimi wypocinami, za to, że lista obserwatorów powoli acz systematycznie rośnie.
Za wspaniałe znajomości, które mogłam zawrzeć dzięki blogowaniu, a które przeniosły się do realnego świata (Wy wiecie :*). Za Wasze dobre rady, ciepłe słowa, a czasem dyskusje pod postami.
Mam nadzieję, że kolejne lata blogowania będą równie owocne :)

Trochę statystyk:
Ilość obserwatorów: 412 (dziękuję :*)
Ilość postów: 376
Ilość wyświetleń: 120 373 (w tym prawie 12 000 w ubiegłym miesiącu)
Najchętniej czytany post: Zaczynam testy Soraya Body Diet24...

Dziękuję Wam raz jeszcze za to, że jesteście, czytacie i sprawiacie, że moje pisanie ma sens :)

Specjalnie dla Was, już niebawem, pojawi się na blogu konkurs, z, moim zdaniem, atrakcyjnymi nagrodami do wygrania :)

Pozdrawiam,

środa, 18 czerwca 2014

Konkurs

Moi drodzy :)

Biorę udział w konkursie organizowanym przez moją szkołę na makijaż i stylizację.
Tematem jest "Japonia - nowoczesność czy tradycja".

Ja i moja modelka Paulina byłybyśmy Wam niezmiernie wdzięczne gdybyście zechcieli zagłosować na nasz makijaż. Głosowanie odbywa się za pośrednictwem Facebooka i na naszą stylizację możecie zagłosować TUTAJ - KLIK.


Z góry bardzo dziękuję Wam za głosy.
W na deser kilka dodatkowych zdjęć z sesji plenerowej w niniejszej stylizacji.

Modelka: Paulina Szarota
Makijaż i stylizacja: Katarzyna Seredin-Kolarczyk
Zdjęcia: Andrzej Skrzypek (facebook)

Pozdrawiam,

wtorek, 17 czerwca 2014

Niekosmetycznie - Recenzja - DAFI - wyciskarka do cytrusów

Na spotkaniu blogerów w Gliwicach, jednym ze sponsorów była marka DAFI.
Ponieważ już wcześniej współpracowałam z tą firmą, a moje kuchenne zasoby powiększyły się o piękny dzbanek, a później o karafkę, ucieszyłam się, że do kompletu dostałam wyciskarkę do cytrusów. Tylko co można napisać o wyciskarce?



Po pierwsze trochę się rozczarowałam, że jest w innym kolorze niż dwa pozostałe produkty :(
Zarówno dzbanek jak i karafka są w kolorze buraczkowym, a wyciskarkę dostałam pomarańczową. Trochę szkoda.
Po drugie widząc ją na stronie sądziłam, że wyciskarkę umieszczamy na karafce i bezpośrednio do niej wyciskamy sok. Okazało się, że okrągły "komin" służy jako bardzo stabilna podstawka.



Samo używanie wyciskarki jest łatwe i przyjemne, stoi stabilnie na blacie, nie ślizga się i nie przesuwa, część wyciskająca jest wystarczająco ostra aby dokładnie wycisnąć połówkę pomarańczy czy cytryny do ostatniej kropelki. Dodatkowo, część wyciskającą oddzielają od 'zbiorniczka' na sok ząbki, dzięki którym otrzymujemy czysty sok pozbawiony pestek czy miąższu.


Wygodny 'dziubek' do przelewania
wyciśniętego soku do karafki

Część na wyciśnięty sok nie jest zbyt wielka, choć mieści się w niej połówka cytryny i połówka pomarańczy jednocześnie. Ponadto wyciskarka zakończona jest wygodnym 'dziubkiem' dzięki czemu sok nie rozlewa się na boki podczas przelewania do karafki.

'Ząbki' oddzielające czysty sok od miąższu i pestek

Całość wykonana z solidnego, gładkiego, przezroczystego plastiku, łatwo się domywa i wygląda porządnie i trwale. Jestem zadowolona z mojej wyciskarki i na pewno będę jej często używać.


Pozdrawiam,

czwartek, 12 czerwca 2014

Recenzja - Balea - dwufazowy płyn do demakijażu oczu

Pewnie nie zdziwię Was pisząc, że moją ulubioną formą demakijażu oczu są płyny dwufazowe. Testuję ich wiele, bo nadal nie trafiłam na ten jeden, wyjątkowy, który zostałby ze mną już na zawsze.
Płyn o którym napiszę Wam dzisiaj nie jest dostępny w sprzedaży stacjonarnej w Polsce, można go jednak kupić przez Internet lub za naszą południową czy zachodnią granicą. Ja osobiście dostałam go od Oluśki :* (dziękuję raz jeszcze) w ramach wymiany prezentów Świątecznych.
A mowa o...

BALEA
Dwufazowy płyn do demakijażu oczu


Co mówi producent? (opakowanie)
Producent niestety nie mówi nic, przynajmniej w naszym rodzimym języku. Na buteleczce naklejona jest wprawdzie polska etykieta (która notabene ma tendencje do odklejania się), ale na niej znajdziemy jedynie sposób użycia i informację o dystrybutorze.

Skład +
Krótki i zwięzły, za co plus. Podobnie za brak parabenów i innych agresywnych konserwantów.
Co ciekawe, na stronie dystrybutora (kokardi.pl) skład jest zupełnie inny niż na opakowaniu!

Aqua - woda, rozpuszczalnik
Cyclopentasiloxane - emolient wpływa na właściwości aplikacyjne
Isohexadecane - emolient suchy, wpływa na właściwości aplikacyjne
Isopropyl Palmitate - emolient suchy, wpływa na właściwości aplikacyjne
Panthenol - prekursor witaminy B5, hydrofilowa substancja nawilżająca
Sodium Chloride - modyfikator reologii
Potassium Phosphate - substancja buforująca
Polyaminopropyl Biguanide - konserwant
CI 61565 - barwnik

Cena regularna: 9,90 zł (wg kokardi.pl)
Pojemność: 100 ml
Dostępność: w Polsce jedynie Internet

Moja opinia.

Opakowanie +
Zgrabna buteleczka, dobrze leżąca w dłoni, z przezroczystego, lekko 'szronionego' plastiku, zakręcana na białą zakrętkę. Choć wolę zamknięcia typu 'klik' tutaj mi to zupełnie nie przeszkadza. Dokładnie widać ile produktu zostało w opakowaniu. Tylna etykieta niestety, o czym już wspomniałam, ma tendencje do odklejania się.

Konsystencja/kolor +
Jak sama nazwa wskazuje, konsystencja jest płynna, dwufazowa, po zmieszaniu to lekko tłusta woda.
Kolor: bezbarwny i niebieski.

Zapach +/-
Produkt jest bezzapachowy.

Pojemność/wydajność +/-
Opakowanie zawiera 100 ml produktu, wydajność średnia, jak zazwyczaj przy produktach tego typu.

Działanie:
++ doskonale radzi sobie z usuwaniem makijażu z oczu, zarówno tego dziennego, jak i mocnego, wieczorowego
+ nie wymaga mocnego pocierania, wystarczy przyłożyć nasączony płatek na kilkanaście sekund i zmyć makijaż
+ nie rozmazuje tuszu czy linera, nie tworzy efektu pandy
+ nie podrażnia oczu
+ nie pozostawia na oczach wrażenia mgły
+ nie pozostawia na skórze tłustego filmu
+ do całkowitego demakijażu oczy wystarczą dwa nasączone płatki
- dostępność
- wydajność 



W kilku słowach: Jest to jeden z lepszych dwufazowych płynów do demakijażu jakie miałam okazję testować. Bardzo przyjemnie się z nim pracuje, nie podrażnił mnie, nie spowodował szczypania czy innego dyskomfortu. Na pewno jeszcze do niego wrócę. Szkoda, że nie jest u nas lepiej dostępny :(

Czy kupię ponownie?
Raczej TAK

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
 -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia jest subiektywna.

Pozdrawiam,