Moim ulubieńcem jest odcień biały z "ziarenkami maku" ;), dzisiaj jednak chcę Wam zaprezentować inny odcień z zestawu mianowicie:
Lemax
Marmurkowy nudziak
(nazwa jest moja własna, gdyż lakiery nie posiadają absolutnie żadnego oznaczenia kolorów i dotyczy to nie tylko sławnych marmurków, ale wszystkich lakierów marki Lemax z jakimi miałam styczność).
Dostępność: Internet, małe drogerie
Cena: ok. 12 zł za 5 szt.
Pojemność: 12 ml
Kolor
Posiadam pełną kolekcję pięciu kolorów, ten to typowy nudziak w kolorze łożyska paznokcia z zatopionymi czarnymi, maleńkimi punktami przypominającymi drobno zmielony mak lub zaparzoną kawę. Kolor idealnie stapia się z płytką.
Wykończenie
Błyszczące, z wyraźnie widocznymi czarnymi kropkami.
Konsystencja +/-
Lakier jest dość rzadki, lejący się, trzeba uważać aby nie zalewał skórek.
Aplikacja +/-
Pędzelek jest niezłej szerokości, o spłaszczonym przekroju, dobrej długości, wygodnie się go trzyma w dłoni, jednak ze względu na rzadką konsystencję aplikacja może przysparzać problemy.
Krycie +
Zadowalające krycie dają dwie warstwy lakieru, z uwagi na jego odcień kolor stapia się z płytką i nie widać ewentualnych niedociągnięć.
Schnięcie +/-
Zewnętrzna warstwa zasycha dość szybko, jednak trzeba uważać, bo dość długo pozostaje plastyczny.
Trwałość ++
Bardzo dobra, po pięciu dniach odpryski ani starcie końcówek nie było widoczne.
Zmywanie +
Z uwagi na zawarte drobiny wymaga trochę zachodu, jednak po przytrzymaniu nasączonego zmywaczem płatka przez ok. 40 sekund przy płytce schodzi bez problemu.
Opakowanie +/-
Osobiście posiadam buteleczki w kształcie dzbanka, wyglądają bardzo ciekawie.
Brak jakichkolwiek oznaczeń koloru.
Brak składu.
W kilku słowach: Lakier o ślicznym, nudziakowym kolorze i ciekawym wykończeniu, ładnie prezentuje się na paznokciach, dobrze kryje, nieźle się zmywa, jest trwały. Zabrakło mi jakiejkolwiek numeracji czy innego oznaczenia kolorów. Wadą jest równie dostępność.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
Ciekawie wygląda :) Mi marzy się Neonowa kolekcja z Lemax'a :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś za neonowymi kolorami nie przepadam, ale te marmurki strasznie chodziły mi po głowie. Zdecydowanie wolę pastele.
UsuńNie do końca mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWiem, że ten efekt nie każdemu odpowiada, na żywo też wygląda to inaczej, zdjęcia niestety nie są w stanie oddać pełni uroku tego odcienia.
UsuńNiezbyt do mnie przemawia ten kolor.
OdpowiedzUsuńJest bardzo dyskretny, ledwie widoczny. Biały wygląda bardziej zdecydowanie.
Usuńja wolę nudziaki bez dodatków, ale kolorek śliczny :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj też, ale czasem przyjemna jest jakaś odmiana :)
Usuńtak średnio mi się podoba ale to kwestia gustu oczywiście :)
OdpowiedzUsuńOczywiście :) Ja na przykład nie przepadam za zdobieniami na paznokciach, ewentualnie jakieś dyskretne wzorki. Nie lubię też lakierów brokatowych.
UsuńBardzo fajny delikatny a zarazem wyjatkowy
OdpowiedzUsuńTaki... inny :)
Usuńmam go, wolę biały który też posiadam ale i ten jest ładny :)
OdpowiedzUsuńO tak, biały ujął mnie za serce najbardziej z całej kolekcji, najmniej natomiast podoba mi się żółto-zielony.
UsuńŁadniutki jest :)
OdpowiedzUsuńJa go szukałam wszędzie w moich okolicach i nic..:( Na targu w Będzinie mają Lemaxy, ale nie marmurkowe :(
Ja nawet nie siliłam się na szukanie stacjonarnie, kupiłam cały zestaw na allegro :)
Usuńnie przemówił do mnie ;p
OdpowiedzUsuńWiem, że marmurki nie każdego przekonują.
UsuńEfekt ciekawy, ale kolor nie bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMnie odpowiada w nim to, że jest właśnie taki typowy nude. Ledwie widoczny na paznokciach. Ale faktem jest, e najładniej prezentuje się w białej bazie.
UsuńŚredni niestety...;/
OdpowiedzUsuńKwestia gustu, jak ju ktoś wspomniał :) Nałożony z ciekawości, mnie również bardziej podoba się biała wersja.
UsuńCiekawy, jednak ja sporadycznie maluję paznokcie więc się nie pokuszę ... :)
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio zaczęłam znowu malować częściej. Przynajmniej raz w tygodniu mam na paznokciach jakiś kolor :) W końcu trzeba używać te lakiery, które się skolekcjonowało :)
Usuńjakoś nie mogę się przekonać do marmurków..
OdpowiedzUsuńJa te nie byłam do nich przekonana i poza białym, który na prawdę wygląda ciekawie, pozostałe kolory są dla mnie średnie. Ale musiałam się przekonać na własnych paznokciach :)
UsuńNie miałam go nigdy, ale jakos tak dziwnie wyglada
OdpowiedzUsuńTutaj nie ma takiego kontrastu. W moim ulubieńcu o białej bazie te czarne drobiny są dużo wyrazistsze.
UsuńBardzo mi się podoba. Nie mam jeszcze żadnego takiego lakieru :).
OdpowiedzUsuńOne są z tego co wiem dość trudno dostępne. Nawet rok temu, jak był na nie szał, ciężko było je dostać stacjonarnie.
UsuńNie znam tych lakierów... :)
OdpowiedzUsuńP.S. Domyślam się, że aby znaleźć dobre i tanie pędzle, trzeba troszkę zachodu ;) Czekam w takim razie na recenzję owych pędzli :)
O tak, szukanie pędzli to prawdziwa droga przez mękę. Są zestawy, które wyglądają ciekawie, ale w kontakcie okazują się straszną szmirą. A nie chciałam też inwestować w zestaw, którego głównie będę używać w szkole, na zajęciach. Ale ten, który ostatecznie kupiłam wygląda bardzo zachęcająco. Oczywiście za jakiś czas pojawi się recenzja :)
UsuńNie znam tego lakieru. Ciekawy z tymi drobinkami
OdpowiedzUsuńI ja bym o nich nie wiedziała, gdyby nie koleżanki blogerki. Raz zobaczony na paznokciach, akurat biały, który najbardziej mi się podoba, skradł moje serce dla całej kolekcji, choć pozostałe nie są już tak udane.
UsuńUwielbiam marmurki ;D Ale nie maluję pazurków nimi jak są krótkie, bo efekt podoba mi się średnio ;) Na dłuższych prezentuje się ślicznie ;)
OdpowiedzUsuńJa nie miewam raczej długich paznokci, bo są dla mnie niewygodne, zwłaszcza w szkole, przy masażu twarzy czy innych zabiegach manualnych. Podejrzewam jednak, e na dłuższych paznokciach efekt może być ładniejszy :)
UsuńPrzez bardzo długi czas marmurki chodziły mi po głowie. Teraz jakoś mi przeszło i wróciłam do swojej obsesji kremowym wykończeniem :)
OdpowiedzUsuńJa też zazwyczaj stawiam na kremowe wykończenia, ale od czasu do czasu można zaszaleć ;)
Usuńladnie sie prezentuje, mialam kiedys fioletowy lakier Lemax i byl w miare;)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze czerwony i bardzo ładnie się spisuje. Ale marmurki to jednak marmurki ;)
UsuńNie podoba mi się ten efekt.
OdpowiedzUsuńNie każdemu on odpowiada :)
UsuńCiekawie to wygląda :-) Faktycznie Lemax ostatnio robi furorę ;-))
OdpowiedzUsuńZ chwilę nawet z lodówki będzie na nas wyskakiwał ;) A tak serio, to na prawdę fajna marka, lakiery są porządne i tanie. Warto wypróbować.
UsuńBardzo fajny ten lakier :) Delikatny nie nachalny i w dodatku oryginalny :)
OdpowiedzUsuńKolor jest bardzo dyskretny. Dlatego chyba tak bardzo mi się podoba. Choć, jak już wspomniałam, moim ulubionym odcieniem z tej serii jest biel.
UsuńFaktycznie ciekawe wykończenie :)
OdpowiedzUsuńTrochę inne niż wszystkie. Największe szaleństwo obok piasków na moich paznokciach ;)
UsuńCiekawy kolor, delikatny. :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkolor fajny, delikatny, lubię takie tony :))
OdpowiedzUsuńJest bardzo delikatny, pastelowy, kolor ledwie widoczny na paznokciach. Idealny nude :)
Usuńbardzo ładnie wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, choć do białej wersji, w mojej opinii, się nie umywa :)
Usuńlubie takie marmurkowe lakiery, a ten ma mój ulubiony odcień, ładnie się prezentuje na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńPodobno na dłuższych wygląda jeszcze lepiej, ale ja ze względu na wygodę i szkołę, a także własne preferencje, nie lubię długich paznokci.
Usuńswego czasu bardzo lubiłam wszelakie nudziaki i tylko takimi malowałam, ale odkąd oglądam wpisy o kolorowych lakierach uległam i maluję na kolorowo :D
OdpowiedzUsuńjednak ten sentyment do nudziaków pozostał :) bardzo ładny efekt na paznokciach :) i super, że ma taką trwałość :))
Ja lubię nudziaki i pastele przede wszystkim. Rzadko mam na paznokciach jakiś mocno zdecydowany kolor, choć też się zdarza. Poza tym kupuję tych lakierów pełno, a potem nie mam kiedy zużywać.
Usuńsłabo się znam na lakierach ale ten mi się podoba ☺
OdpowiedzUsuń