Corine de Farme
Płyn micelarny do skóry suchej i wrażliwej
Co mówi producent? (opakowanie, www)
Płyn micelarny do demakijażu twarzy zawiera micele czyli cząsteczki, które skutecznie usuwają makijaż i idealnie oczyszczają twarz, oczy i usta. Dzięki łagodnej formule i ekstraktowi z kwiatu piwonii płyn posiada właściwości tonizujące i zapewniające uczucie świeżości. Nawilża suchą i wrażliwą skórę.
Twórcy wyjątkowego konceptu HOMEO-BEAUTE VEGETALE, badacze z laboratoriów Corine de Ferme stworzyli kosmetyczne formuły dobierając precyzyjnie dawki z oczyszczonych ekstraktów kwiatów i roślin, w celu zapewnienia skórze zdrowego i promiennego wyglądu.
- 97% naturalnych składników
- bez parabenów i barwników
- hipoalergiczny
- testowany dermatologicznie i okulistycznie
Skład: całkiem porządny, niedługi, bez parabenów i pochodnych formaldehydu, na szarym końcu wyciąg z kwiatów peonii.
Aqua - woda, rozpuszczalnik
Poloxamer 184 - emulgator, substancja powierzchniowo czynna
Glycerin - gliceryna, humekant, hydrofilowa substancja nawilżająca
PEG-40 Hydrogenated Castor Oil - olej z rącznika pospolitego, emulgator, substancja powierzchniowo czynna
Sodium Benzoate - konserwant
Parfum - substancje zapachowe
Potassium Sorbate - konserwant
Citric Acid - sekwestrant, regulator pH
Disodium Edta - chelat, regulator lepkości
Paeonia Officinalis Flower Extract - ekstrakt z kwiatów peonii, substancja tonizująca
Sodium Hydroxide - regulator pH
Źródło: CosIng, kosmopedia.org
Cena regularna: 8,99 zł/200 ml [nie znalazłam niestety nigdzie płynu w pojemności 500 ml]
Pojemność: 500 ml
Dostępność: niestety nigdzie nie znalazłam informacji ani o cenie, ani o dostępności tego produktu
Moja opinia.
Opakowanie +/-
Przezroczysta butla z średnio miękkiego plastiku z pompką. Pompka się nie zacina, ale niestety niewłaściwie przyłożony do niej płatek skutkuje rozpryskiwaniem produktu na cztery strony świata.
Etykieta na opakowaniu jest minimalistyczna i elegancka, produkt wygląda na profesjonalny.
Konsystencja/kolor +/-
Płyn jak płyn, ma konsystencję wody. Kolor: bezbarwny.
Zapach +
Bardzo przyjemny, świeży, choć dla niektórych może być zbyt intensywny.
Pojemność/wydajność +
Opakowanie zawiera 500 ml produktu, moim zdaniem wydajność jest bardzo wysoka.
Co mi się podoba:
+ dobrze usuwa makijaż z oczu i twarzy, nie wiem jak radzi sobie z eyelinerem, bo go nie używam, natomiast tusz i cienie zmywa bez najmniejszego problemu
+ nie podrażnia oczu czy skóry
+ nie powoduje mgły ani łzawienia
+ nie ściąga skóry
+ nie pozostawia na skórze tłustego czy lepkiego filmu
+ nie pieni się
+ wygodne opakowanie
+ przyjemny zapach, który utrzymuje się chwilę na skórze
Co jest mi obojętne:
+/- trudno ocenić nawilżenie, ale na pewno nie wysusza
Co mi się nie podoba:
- problematyczna pompka
- dostępność
W kilku słowach: U mnie ten płyn spisał się na medal. Pomimo wrażliwej skóry i oczu nie zrobił mi krzywdy, a makijaż i zanieczyszczenia usuwa szybko i bezproblemowo. Z całą pewnością jest jednym z lepszych płynów, jakie miałam okazję stosować. Poza problematyczną pompką, która rozpryskuje produkt na wszystkie strony i wymaga trochę wprawy podczas używania, nie mam do tego płynu żadnych zastrzeżeń.
Czy kupię ponownie?
MOŻE
Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję marce Corine de Farme za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.
Bardzo lubię ten płyn za działanie i zapach, ale fakt pompka żyje własnym życiem :<
OdpowiedzUsuńPompka jest jakimś nieporozumieniem. Niby ma ułatwiać życie, ale gdy działa tak fatalnie, to jest wręcz przeciwnie :(
UsuńU mnie z demakijażem sobie nie radzi :(
OdpowiedzUsuńA u mnie świetnie działa. To chyba zależy od skóry i rodzaju makijażu.
UsuńNie znam tego produktu :( ostatnio płyn micelarny z Garniera przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Magda
Mam Garniera, ale jeszcze go nie testowała, bo ten mi wpadł w łapki. Mam go jeszcze ok. pół opakowania, więc następny będzie właśnie Garnier.
UsuńDobrze wiedziec, ze warto zwrocic na niego uwage :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest świetny, ale wiem, że nie u wszystkich się sprawdza.
UsuńJa akurat uwielbiam micel Garniera - równie dobra skuteczność, cena, a dostępność znacznie lepsza ;)
OdpowiedzUsuńFakt, z dostępnością tego produktu, przynajmniej na razie, może być problem.
UsuńCiekawe jak sprawdziłby się u mnie;) Teraz używam micela z Loreal'a i jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńMam też ten z L'Oreala, z uwagi na kompaktową butelkę nosiłam go ze sobą na zajęcia z wizażu i sprawdzał się bardzo dobrze.
UsuńCiekawy produkt,ale sama nie wiem.Miałam ich kremy i strasznie mnie zapychały
OdpowiedzUsuńMam też jakiś krem tej marki, ale czeka sobie aż zużyję kremy z Soraya :) Choć nie powiem, bardzo mnie kusi żeby go otworzyć...
Usuńmam tonik z tej firmy i tez ma problematyczna pompke
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie lubię płynów micelarnych z pompkami. To mój drugi (pierwszym był Eveline) i jak dotąd w żadnych pompka nie działała bez zarzutu. Wydaje mi się, że płyny mają jednak zbyt rzadką konsystencję na pompki.
UsuńJak zdenkuję obecnego micela to się w końcu za tego gagatka zabiorę :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak się u Ciebie sprawdzi.
Usuńhmmm ja czytałam raczej negatywne recenzje tego micelka ;/ Jak na razie stoi w zapasach i chyba jeszcze trochę poczeka ;p
OdpowiedzUsuńTak to już jest z tymi kosmetykami. Co jest perełką u jednej, może się okazać bublem u innej. Mam jednak nadzieję, że będziesz z niego zadowolona.
UsuńNie używałam kosmetyków tej marki, ale dobrze wiedzieć.
OdpowiedzUsuńJa nie znałam wcześniej tej marki. Cieszę się, że dzięki blogerskim spotkaniom mam okazję poznawać nowe marki :)
UsuńTo może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńZachęcam, fajny produkt :)
Usuńpierwszy raz go widzę ;)
OdpowiedzUsuńJa też go wcześniej nie znałam.
Usuńteż pierwszy raz słyszę o tej firmie, ale super że się sprawdził i nie podrażnił ;)
OdpowiedzUsuńU mnie podrażnienia niestety często się pojawiają, na przykład po micelu z Biedronki :(
UsuńMoże kiedyś go wypróbuję, na razie pamiętam płyn do demakijażu oczu z tej firmy i to nie są sielankowe wspomnienia.
OdpowiedzUsuńJa właściwie poza micelem i kremem, którego jak na razie nie otworzyłam, nie miałam styczności z tą marką.
UsuńRzeczywiście, generalnie jest ok, ale ta pompka to porażka.
OdpowiedzUsuńPompka jest fatalna. W życiu nie widziałam gorszego rozwiązania.
UsuńU mnie się nie sprawdził, a każdym razem ściąga i wysusza, nie domywa oczu, muszę poprawiać tonikiem żeby nawilżyć dodatkowo, ale co skóra to inaczej. :) Z wiekiem robi się bardziej wymagająca. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, każda skóra reaguje inaczej :)
Usuńtestowałam go na eyelinerze - nie daje rady, ale oprócz tego jest super :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam płynnych czy żelowych linerów, więc nie miałam tego problemu :)
UsuńTa pompka to pomyłka, ale produkt sam w sobie dobry :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, pompka jest nieporozumieniem.
Usuńw wispolu są te 500ml ;) fajny płyn, delikatny
OdpowiedzUsuńJak zużyję zapasy na pewno go poszukam, bo był moim absolutnym ulubieńcem :)
Usuń