czwartek, 15 sierpnia 2013

Recenzja - BeBeauty - nawilżający żel do mycia twarzy

Równie dobrze znany jak jego micelarny brat. Ten zawiera w sobie drobiny, które mają za zadanie masować, delikatnie złuszczając. Czy faktycznie to robią?

BeBeauty
Nawilżający żel do mycia twarzy
Skóra normalna i mieszana



Opis producenta (opakowanie):
Hypoalergiczny preparat w postaci żelu skutecznie oczyszcza skórę twarzy i oczu z makijażu i zanieczyszczeń. Drobinki masujące wzbogacone witaminą E (+) przeciwdziałają wolnym rodnikom, dodają skórze energii oraz wspomagają jej naturalną ochronę. Zawarty w preparacie ekstrakt z lotosu (+) zapewnia uczucie świeżości i doskonałej czystości, d-panthenol (+) nawilża i łagodzi podrażnienia. Skóra po użyciu żelu jest oczyszczona i odświeżona.
- dokładnie oczyszcza z makijażu i zanieczyszczeń (+)
- nie wysusza skóry, zachowuje jej naturalny poziom nawilżenia (-)
- zmniejsza podrażnienia i zaczerwienienia (+/-)
- pozostawia uczucie komfortu i świeżości (+/-)

Obecne w preparacie kuleczki masujące są nośnikiem witaminy E. W zetknięciu ze skórą substancja czynna jest uwalniania. Chroni skórę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych oraz przyspiesza jej regenerację.

Skład: Aqua [woda], Cocamidopropyl Betaine [substancja myjąca], PEG-40 Hydrogenated Castor Oil [substancja odtłuszczająca, emulgator], Glycerin [gliceryna], PEG-7 Glyceryl Cocoate [substancja renatłuszczająca], Nelumbo Nucifera Flower Extract [wyciąg z kawiatu białego lotosu, poprawia mikrokrążenie], Tocopheryl Acetate [estrowa forma witaminy E], Panthenol [witamina B5], Hydroxyethyl Urea [pochodna mocznika, humekant], Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer [substancja kondycjonująca], Sodium Hydroxide [regulator pH], Xanthan Gum [zagęstnik], Mannitol [naturalny alkohol cukrowy, działanie bakteriostatyczne i nawilżające], Cellulose [], Hydroxypropyl Methylcellulose [stabilizator emulsji], Isostearyl Isostearate [ciekły wosk, emolient suchy], Parfum [substancje zapachowe], Aplha-Isomethyl Ionone [składnik kompozycji zapachowych], Citronellol [składnik kompozycji zapachowych], Limonene [składnik kompozycji zapachowych], Methylparaben [konserwant], Propylparaben [konserwant], Methylisothiazolinone [konserwant], Cl 42090 [barwnik niebieski, błękit brylantowy], Cl 16255 [barwnik czerwony], Cl 77007 [barwnik].

Cena: ok. 4 zł
Pojemność: 150 ml 
Dostępność: Biedronka

Moja Opinia. 
Opakowanie:
+ t
uba z dość miękkiego, przezroczystego plastiku z przezroczystą zakrętką typu 'klik', stojąca na zakrętce. Widać ile produktu zostało w środku.
+ graficznie czysto i oszczędnie, ale gustownie

Konsystencja/kolor:
+ kosmetyk ma postać dość gęstego żelu z zatopionymi w nim drobnymi, niebieskimi kuleczkami z założenia masującymi, nieźle rozprowadza się po skórze, ma dobry poślizg
+/- nie pieni się
+/- żel jest przezroczysty, ma lekko niebieską barwę

Zapach:
+ pachnie podobnie do żelu micelarnego, ale ma też delikatny zapach mydła, bardzo przyjemny, odświeżający, mnie się podoba, bo pachnie świeżością, nie pozostaje na skórze

Pojemność/wydajność:
+ ze względu na dużą gęstość, żel jest dość wydajny. Trudno mi to ocenić dokładnie, bo nie używam go codziennie, a zamiennie z innymi produktami


Działanie:
Podobnie jak żelu micelarnego, używam go do usuwania resztek makijażu ze skóry. Demakijażu oczu nie oceniam, bo w tym celu służy mi mleczko.
+ dobrze zmywa pozostałości makijażu ze skóry
+ pozostawia skórę czystą i świeżą
+ dobrze rozprowadza się po skórze
+ do umycia buzi wystarczy niewielka jego ilość
+ skóra jest gładka i miła w dotyku

+/- trudno mi ocenić czy faktycznie łagodzi podrażnienia
+/- nie pieni się
- skóra po użyciu jest nieprzyjemnie ściągnięta (nie pozostawia uczucia komfortu)
- nie utrzymuje obiecanego nawilżenia skóry
- drobiny zdecydowanie nie są masujące, bo jest ich za mało i/lub są zbyt delikatne 

W kilku słowach: Żel ten jest całkiem przyzwoitym produktem do demakijażu czy oczyszczania skóry twarzy. Osobiście przeszkadza mi, że się nie pieni, ale dobrze rozprowadza się na skórze, pozostawia ją czystą i świeżą. Niestety trochę ściąga cerę, czego osobiście bardzo nie lubię. Generalnie jednak produkt jest niezły.

Czy kupię ponownie? NIE WIEM
Ocena: 7 pkt/10 (niezły)

wtorek, 13 sierpnia 2013

Recenzja - Bath & Body Works - delikatne mydło do rąk w piance kitchen lemon

Mydło. Produkt pierwszej potrzeby, znajdujący się w każdym domu i kosmetyk, używany chyba najczęściej przez wszystkich domowników. Osobiście mydła używam tylko do mycia rąk, pod prysznicem wolę żele, a na umywalce najczęściej gości mydło w płynie - jest wygodniejsze, bardziej ekonomiczne i o niebo bardziej higieniczne od mydła w kostce. Jednak gdy dostałam na blogerskim babeczkowym zlocie w Katowicach (recenzja - klik) ten produkt, przez chwilę zastanowiłam się co to jest.

Bath & Body Works
Gentle Foaming Hand Soap - Kitchen Lemon
with olive fruit extracts 


Opis producenta (opakowanie):
Gentle Foaming Hand Soap is enriched an exclusive blend of moisturizing honey, coconut milk and olive fruit extracts to help nourish and soften skin. It is further enhanced with Mango Fruit extract, leaving hands lightly scented, gently cleansed and conditioned.
Wet hands, work into a rich lather, rinse well.

Delikatne mydło do rąk w piance wzbogacone ekskluzywną mieszanką nawilżającego miodu, mleka kokosowego i ekstraktów owocowów oliwnych, aby odżywić i zmiękczyć skórę. Dodatkowo wzbogacony o Wyciąg z owoców mango, pozostawia ręce lekko pachnące, delikatnie oczyszczone i odżywione.
Zmocz dłonie, pokryj je bogatą pianą, dobrze spłucz.
[tłumaczenie własne]



Skład: Water [woda], Sodium Laureth Sulfate [substancja myjąca, pianotwórcza], Disodium Laureth Sulfosuccinate [substancja myjąca, pianotwórcza, poprawia klarowność], Honey Extract [ekstrakt z miodu], Cocos Nucifera Fruit Extract [ekstrakt z kokosa], Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract [ekstrakt z mango], Olea Europaea (Olive) Fruit Extract [ekstrakt z oliwek], Fragrance (Parfum) [substancje zapachowe], PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether [emulgator], Cocamidopropylamine Oxide [substancja antystatyczna, kondycjonująca], Hydroxyethyl Urea [pochodna mocznika, humekant], Hydroxypropyl Methylcellulose [pochodna celulozy], Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride [antystatyk, substancja kondycjonująca], Sodium Chloride [chlorek sodu], Glycerin [gliceryna], PEG-7 Glyceryl Cocoate [substancja natłuszczająca], Propylene Glycol [humekant, nawilża skórę], Tetrasodium EDTA [zwiększa trwałość i stabilność kosmetyku], Butylene Glycol [humekant, substancja kondycjonująca], Sodium Hydroxide [regulator pH], Benzophenone-4 [filtr UV], Triethylene Glycol [], Citric Acid [kwas cytrynowy], Benzyl Alcohol [alkohol aromatyczny, konserwant, substancja zapachowa], Methylchloroisothiazolinone [konserwant], Methylisothiazolinone [konserwant], Yellow 5 (Cl 19140) [barwnik żółty], Red 40 (Cl 16035) [barwnik czerwony], Yellow 10 (Cl 47005) [barwnik żółty].
No tested on animals.

Cena: 19,90 zł (w promocji nawet za mniej niż 10 zł)
Pojemność: 150 ml
Dostępność: Internet, Sklepy Firmowe Bath & Body Works

Moja opinia.

Opakowanie: 
+ butelka z przezroczystego, solidnego plastiku z pompką, ładna, oszczędna, ale cieszy oko
+ pompka działa bez zarzutu, nie zacina się, jedno naciśnięcie daje ilość produktu wystarczającą do umycia średnio zanieczyszczonych dłoni


Konsystencja/kolor:
+ produkt w opakowaniu ma postać płynną, w kolorze cytrynowym, przezroczystym
+ aplikuje się natomiast w formie lekkiej pianki w kolorze białym

Zapach:
+ mydło ma przepiękny, cytrynowy zapach, dla mnie osobiście bardzo świeży i rześki, bardzo mi się podoba ten zapach i kojarzy się z czystością


Pojemność/wydajność:
- opakowanie zawiera 259 ml produktu, niestety jest on dość niewydajny - przy codziennym stosowaniu przez dwie osoby butelka wystarczy na ok. 3 tygodnie


Działanie:
+ pięknie oczyszcza skórę, jest ona niemal 'piszcząca'
+ cudownie pachnie i zapach utrzymuje się na skórze
+ nie przesusza skóry
+ nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego filmu
+ pomimo dość długiego składu, jest on przeważnie neutralny
+ brak parabenów
+/- podczas mycia piana zmienia postać z lekkiej w bardzo bogatą i kremową
+/- przy mocno zabrudzonych dłoniach, np. podkładem, piana niestety szybko znika, nie zmniejsza jednak skuteczności preparatu
- wydajność
-- cena

W kilku słowach: W pierwszej chwili zastanawiała mnie forma tego preparatu. Okazało się, że mydełko bardzo dobrze myje, pozostawia skórę 'krystalicznie' czystą, nie przesusza. Do tego zapach, który mnie osobiście szalenie się podoba. Niestety ze względu na cenę, niemal 30 zł, i dość słabą wydajność raczej go znowu nie kupię. Nawet cena promocyjna jest dość wysoka jak za mydło do rąk. Zapewne gdyby nie bardzo wysoka cena, wróciłabym do tego produktu.

Czy kupię ponownie?
NIE
Ocena ogólna: 9/10 (bardzo dobry)

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia jest subiektywna, a fakt, że dostałam produkt nieodpłatnie, nie miał na nią wpływu.
Bardzo dziękuję firmie Bath&Body Works za możliwość przetestowania produktu.

niedziela, 11 sierpnia 2013

Recenzja - Alter Medica - Aloe Vera żel

Zbawienne właściwości aloesu są Wam zapewne znane. Łagodzi, przynosi ulgę przy podrażnieniach czy poparzeniach również słonecznych, nawilża skórę i ma tyle zastosowań, że nie sposób je wszystkie wymienić. Ponieważ moja skóra ma skłonności do podrażnień, zwłaszcza latem narażona jest na różnego typu odparzenia czy poparzenia słoneczne, bardzo się ucieszyłam gdy na gliwickim zlocie blogerek (relacja tutaj - klik) otrzymałam od sklepu internetowego Prosto z Natury (klik) żel Aloe Vera marki Alter Medica. Produkt był już chwalony przez wiele osób, a czy sprawdził się u mnie? Zapraszam na recenzję.

Alter Medica
Aloe Vera Żel  


Opis producenta (opakowanie):
Aloe Vera żel przeznaczony jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, również wrażliwej. Zawiera naturalne składniki aktywne: wyciąg z aloesu, d-panthenol, allantoinę, glicerynę. Łagodzi stany zapalne i podrażnienia skóry wywołane czynnikami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Wykazuje właściwości nawilżające, ściągające oraz regenerujące. Bezwonny, hipoalergiczny, szybko się wchłania, nie natłuszcza skóry.

Działanie:
- pielęgnuje, odżywia, nawilża i wygładza
- łagodzi stany zapalne skóry (wysypki, zaczerwienienia)
- niweluje podrażnienia m.in. na skutek golenia, depilacji
- przywraca naturalny proces odnowy naskórka
- przyjemnie chłodzi oraz niweluje uczucie pieczenia i świądu po ukąszeniu owadów
- łagodzi skutki działania detergentów oraz czynników atmosferycznych
- wspomaga regenerację tkanki skórnej (drobne uszkodzenia skóry, otarcia)
- doskonały po opalaniu, łagodzi skutki oparzeń słonecznych i termicznych

Nie testowany na zwierzętach.
Przebadany dermatologicznie.
Na opakowaniu czytamy ponadto: najwyższa jakość z 100% aloe vera.

Skład:  Aqua [woda], Aloe Vera (Aloe Barbadiensis) Extract [ekstrakt z aloesu], Propylene Glycol [alkohol dwuhydroksylowy, humekant], D-Panthenol [witamina B5, humekant], Glycerine [gliceryna], Carbomer [zagęstnik], Sodium Hydroxide [regulator pH], Allantoin [alantoina], Ethyl Paraben [konserwant], 2-bromo-nitropropane-1,3-diol [konserwant].

Cena: w promocji: 10 zł, regularna: 19,00 zł
Pojemność: 150 ml
Dostępność: prostoznatury.pl

Moja opinia.
Opakowanie: 
+ tuba ze średnio miękkiego, białego plastiku, stojąca na korku typu 'klik'
+ przed pierwszym użyciem zabezpieczona plombą
+/- grafika oszczędna, średnio mi się podoba



Konsystencja/kzolor:
+ produkt ma postać nietłustego żelu, dość gęstego, dobrze rozprowadza się po skórze i szybko wchłania
- pozostawia lekko lepiącą warstwę
+/- żel ma kolor lekko żółtawy, jest przezroczysty


Zapach:
+/- żel ma zapach neutralny, trudny do określenia, szybko znika ze skóry


Pojemność/wydajność:
+ opakowanie zawiera 150 ml preparatu, produkt oceniam na wydajny



Działanie:
+ lekko nawilża skórę
+ przynosi ukojenie, chłodzi podrażnione miejsca
+ przyspiesza gojenie się oparzeń słonecznych, podrażnień i uczuleń
+ szybko się wchłania
+ nie brudzi ubrań
- powoduje przyklejanie się ubrań do ciała w miejscu aplikacji, nawet gdy nałożymy je już po wchłonięciu żelu
- nałożony na świeże podrażnienia powoduje nieprzyjemne szczypanie skóry
- nie jest to sam, czysty aloes, co sugeruje się na opakowaniu

W kilku słowach:Miałam nadzieję, że żel będzie w 100% naturalnym aloesem, może jedynie z dodatkiem odrobiny wody. Niestety moją skórę lekko podrażnił, powodując jej szczypanie. Uczucie to szybko ustąpiło niemniej uważam, że w ogóle nie powinno wystąpić. Generalnie przyspiesza gojenie skóry, zwłaszcza po oparzeniach słonecznych, nawilża ją i delikatnie koi. Polecam, jeśli wasza skóra nie jest szczególnie wrażliwa.

Czy kupię ponownie?
NIE sądzę.
Ocena ogólna: 6/10 (średni)

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia jest subiektywna, a fakt, że dostałam produkt nieodpłatnie, nie miał na nią wpływu.
Bardzo dziękuję sklepowi Prosto z Natury (klik) za możliwość przetestowania produktu.

piątek, 9 sierpnia 2013

Oddam w dobre ręce

W związku z rozrastającymi się zapasami rzeczy przeze mnie nie używanych, postanowiłam stworzyć nową zakładkę (w pasku menu bloga) 'Oddam w dobre ręce' gdzie możecie znaleźć rzeczy, które chcę oddać nieodpłatnie.
Zachęcam do zapoznania się z tą zakładką, może coś wpadnie Wam w oko :)
Dodany został również produkt w zakładce 'Bazarek'.

czwartek, 8 sierpnia 2013

O kosmetykach spostrzeżenia własne na FaceBook'u

źródło: Internet

Po długich negocjacjach z samą sobą mój blog doczekał się własnego profilu na FaceBook'u na który serdecznie Was zapraszam TUTAJ.





EDIT:
Bardzo dziękuję Alicji (klik) za pomoc w utworzeniu okienka 'lubię to' :)
Twoja pomoc była nieoceniona :)

Recenzja - Gorvita - Pneumovit żel - Rozgrzewający i kojący

Na dworze miliard stopni, czuję wręcz jak moja skóra się topi w tym upale.
Dzisiaj, w ten kolejny upalny dzień, przychodzę do was z produktem, który wprawdzie nie chłodzi (wręcz przeciwnie), jednak moim zdaniem jest bardzo przydatny w każdym domu.
A mowa o żelu rozgrzewającym i kojącym Pneumovit od Gorvity.

GorVita Pneumovit żel
Rozgrzewający i kojący z olejkiem pichtowym


Opis producenta (opakowanie):
Do wcierań i inhalacji na bazie wyciągów ziołowych oraz minerałów i wody leczniczej.
Dla dzieci, dorosłych i osób starszych.
Z olejem pichtowym.

Preparat polecany szczególnie do wcierań:
- przy pierwszych objawach infekcji grypowych, przemarznięciach i przeziębieniach
- przy infekcjach górnych dróg oddechowych
- przy zapaleniu zatok
- przy infekcjach pęcherza i kamicy nerkowej
- w schorzeniach reumatycznych i bólach mięśni szkieletowych
- jako żel do masażu usuwający objawy zmęczenia i wyczerpania nerwowego
- u osób starszych i obłożnie chorych
- zapobiegawczo jako środek odświeżający i antybakteryjny

Stosować zewnętrznie kilka razy dziennie lub w zależności od potrzeb, wmasowując żel w skórę aż do wchłonięcia. Preparat może być stosowany w każdym wieku zarówno u dzieci, dorosłych oraz osób starszych.

Skład:  Aqua [modyfikowany roztwór leczniczej wody: wodowęglanowo-chlorkowosodowej-bromkowo-jodkowo-borowej z uzdrowiska Rabka S.A.], Propylene Glycol [humekant], Glycerin [humekant], Polysorbate 20 [emulgator], Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate [emolient, emulgator], Octylstearate [], Paraffinum Liquidum [parafina], Dimethicone [emolient], Carbomer [zagęstnik], Stearyl Alcohol [emolient], Triethanolamine [regulator pH], Juniperus Virginiana Oil [olejek cedrowy], Oleum Thymi [olejek tymiankowy], Eucalyptus Globulus Leaf Oil [olejek eukaliptusowy], Pinus Sylvestis [sosna zwyczajna], Albies Sibrica Oil [olejek pichtowy], Methylparaben, D'panthenol [pantenol], Cl 19140, Cl 42090 [barwniki].


Cena: ok. 10 zł
Pojemność: 100 ml 
Dostępność: Punkty sprzedaży dostępne są na stronie producenta

Moja Opinia. 
Opakowanie:
+
plastikowy słoiczek zabezpieczony przed pierwszym użyciem specjalnym pierścieniem (niestety nie mam zdjęcia), produkt dostajemy dodatkowo w kartoniku
+ opakowanie jest bardzo wygodne do aplikacji produktu
+/- szata graficzna nie powala, ale jest do przyjęcia

Konsystencja/kolor:
+ produkt ma konsystencję lekkiego kremu, lekko żelową, nieprzezroczystą, w kolorze blado pistacjowym
+ bardzo przyjemnie się aplikuje, potrzeba go niewiele, dobrze się wchłania

Zapach:
+ pachnie identycznie jak Vick VapoRub - dla mnie miętą, bardzo przyjemnie, orzeźwiająco, oczyszcza nos i zatoki

Pojemność/wydajność:
+ opakowanie zawiera 100 ml produktu, ze względu na konsystencję produkt jest bardzo wydajny



Działanie:
+ doskonale się rozprowadza po skórze
+ szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu
+ dobrze oczyszcza zatoki i wspomaga oddychanie
+ działa lekko rozgrzewająco, nie jest to jednak tak mocne odczucie jak w przypadku kolegi z Vicka
+ dobrze rozgrzewa przemęczone lub naciągnięte mięśnie
+ pięknie pachnie
+ jest bardzo wydajny
+ cena
- dostępność
- olejek pichtowy, którym producent chwali się na opakowaniu, jest pod koniec składu, podobnie jak inne drogocenne składniki, co jednak nie umniejsza skuteczności preparatu
- parafina mniej więcej w połowie składu

W kilku słowach: Vick jest jednym z moich ulubionych preparatów podczas choroby czy migrenowych bólów głowy. To jest doskonała alternatywa, ponieważ ma wszystkie właściwości Vicka bez jego wad - ceny i pozostającej tłustej warstwy na skórze. Polecam wypróbować.

Czy kupię ponownie? TAK
Ocena: 9 pkt/10 (bardzo dobry)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Produkt otrzymałam na gliwickim zlocie blogerek.
Moja opinia jest subiektywna, a fakt, że dostałam ten produkt nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.
Dziękuję firmie GorVita za możliwość przetestowania produktu. 
Jeśli jesteście zainteresowani jego zakupem odsyłam na stronę producenta gorvita.com.pl

niedziela, 4 sierpnia 2013

'Testuję z Maliną' - Eveline Cosmetics - Kremowy Balsam do ciała SOS - Recenzja


Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją ostatniego już produktu z malinowej przesyłki Eveline.

Eveline Cosmetics
bioHYALURON 4D
Kremowy balsam do ciała SOS 


Opis producenta (opakowanie):
Kremowy balsam do ciała SOS INTENSYWNA REGENRACJA, z innowacyjnym kompleksem bioHyaluron Plus Complex (TM), został opracowany specjalnie z myślą o codziennej pielęgnacji bardzo suchej, szorstkiej i wrażliwej skóry, wymagającej głębokiej regeneracji i odżywienia. Unikalna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne, skutecznie stymuluje procesy odnowy komórek oraz dostarcza skórze niezbędnych lipidów, wyraźnie ujędrniając, zmiękczając i wygładzając. Skóra staje się aksamitnie gładka, sprężysta i miękka w dotyku. Kremowa konsystencja sprawia, że balsam łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie obciąża skóry i nie pozostawia tłustej warstwy. Przyjemny, delikatny zapach zapewnia uczucie świeżości i komfortu.

Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne:
bioHyaluron Plus Complex (TM) - podwójna moc nawilżania! Wyjątkowe połączenie biokwasu hialuronowego i 5% UREA w jednej formule, intensywnie nawilża i chroni naskórek przed wysuszeniem.
Oligoceane (TM) - minerały wód termalnych północnej Bretanii nawilżają i wygładzają skórę, przywracając jej miękkość i elastyczność.
bioOlejek makadamia - silnie regeneruje i odżywia. Opóźnia procesy starzenia się, utrzymuje skórę w doskonałej kondycji.
Kompleks witamin (A, E, F) - poprawia elastyczność i miękkość naskórka.
REZULTAT: szorstka skóra staje się gładka i aksamitna w dotyku.

Skład: Aqua, Glycine Soja Oil, Glycerin, Urea [5% mocznik], Macadamia Ternifolia Seed Oil [olej z orzechów makadamia], Hyaluronic Acid [kwas hialuronowy], Octyldodecanol [emolient], Dimethicone [emolient suchy], Isopropyl Myristate [emolient suchy], Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer [stabilizator], Dicaprylyl Carbonate [emolient], Panthenol [pantenol], Triethanolamine [regulator pH], Butyrospermum Parkii Butter [masło shea], Butylene Glycol [humekant], Laminaria Hyperborea Extract [wyciąg z alg], Propylene Glycol [humekant, promotor przenikania], Maris Limus Extract [wyciąg z mułu morskiego], Ostrea Shell Extract [wyciąg z muszli ostryg], Allantoin [alantoina], Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum [modyfikowana guma z drzewa tara, emolient], Caesalpinia Spinosa Gum [wyciąg roślinny], Polysorbate 20 [emulgator], PEG-20 Glyceryl Laurate [emulgator], Tocopherol [witamina E], Linoleic Acid [kwas linolowy, emolient], Retinyl Palmitate [witamina A], Phenoxyethanol [konserwant], Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, DMDM Hydantoin [konserwanty], Parfum [substancje zapachowe], Disodium EDTA [sekwestrant, zwiększa trwałość kosmetyku].

Cena: ok. 15 zł
Pojemność: 350 ml
Dostępność: nieznana

Moja opinia.
Opakowanie:
+ wygodna butelka z białego, średniej twardości plastiku z pompką, pod światło widać ile produktu zostało w środku, pompka chodzi bez zarzutu, nie zacina się

Konsystencja/kolor:
+ produkt ma konsystencję średnio gęstego balsamu, pod wpływem kontaktu ze skórą, podczas rozcierania, staje się bardziej wodnisty
+ kolor: biały

Zapach:
- dla mnie balsam ma zbyt intensywny zapach, pachnie męsko, perfumami lub kremem do golenia [?], nie podoba mi się ten zapach
+ zapach nie pozostaje na skórze (w tym przypadku to zaleta)

Pojemność/wydajność:
- opakowanie zawiera 350 ml balsamu, do wysmarowania całego ciała potrzebuję ok. 6 pompek, niestety wydajność oceniam jako słabą - dość szybko znika z opakowania 


Działanie:
+ szybko się wchłania, nie pozostawia na skórze tłustego filmu, choć przez chwilę skóra jest jakby wilgotna
+ po użyciu skóra jest przyjemnie gładka i miła w dotyku
+ wygodna aplikacja dzięki pompce
+ niezły skład
+ nawilżenie jest znacznie lepsze niż w przypadku poprzednika o pięknym, cytrusowym zapachu, czuć je wyraźnie na skórze przez cały dzień
+/- bardzo delikatnie ujędrnia, nie jest to jednak efekt trwały
- pomimo zapewnień o świetnym działaniu na bardzo wysuszoną skórę i lepszego nawilżania, dla skóry mocno przesuszonej nie będzie on wystarczający
- parabeny w składzie

W kilku słowach: Balsam o niezłym składzie, wiele składników aktywnych zapewnia nam uczucie komfortu przez cały dzień. Skóra jest nieźle nawilżona, miękka i gładka w dotyku, lekko ujędrniona. Balsam dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, niestety zapach jest dla mnie ciężki do zniesienia. Do codziennego użytku, pomijając zapach, będzie ok., dla mocno wysuszonej i wymagającej skóry, moim zdaniem, jest za słaby.

Czy kupię ponownie?
NIE
Ocena ogólna: 6/10 pkt. (średni)

Produkt otrzymałam do testowania w ramach Malinowego Klubu.
Moja opinia jest subiektywna, a fakt, że otrzymałam produkt nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.

sobota, 3 sierpnia 2013

Konkurs Rocznicowo-Wakacyjny - Informacja


Moi drodzy, za namową Hushaaabye postanowiłam jednak przyznać nagrodę pocieszenia za, moim zdaniem, najlepszą odpowiedź.

Ponieważ najbardziej spodobała mi się wierszowana odpowiedź MD BŻ:
Pojechałabym na Bali,
Surfowałabym na fali :)
Z D. zaszaleć, powygibać,
Serca chłopców tam zdobywać ;)
Egzotyczny, ciepły klimat-
Tak, to Bali! Cześć i wiwat!
Tak daleka podróż się marzy,
Chociaż w tym roku na polskiej plaży... ;)
Tam nowe lądy i słońce praży,
Może w przyszłości to nam się zdarzy :)


to właśnie Je postanowiła nagrodzić, za wysiłek jaki włożyły w stworzenie odpowiedzi :)
Leci do Was nagroda pocieszenia - niespodzianka. Mam nadzieję, że się spodoba.

Chciałabym Was również zachęcić do udziału w moich przyszłych konkursach :)

piątek, 2 sierpnia 2013

Recenzja - Stop Suchej Skórze - Beauty Face - Płatki kolagenowe z czerwonym winem

Lubię wszelkiego typu akcje, które dają szansę na spróbowanie czegoś nowego. Więc gdy na FB pojawiła się akcja Stop Suchej Skórze nie mogłam się oprzeć i się zgłosiłam. Oczywiście akcja była szeroko reklamowana, bez szczegółów, informacje podawane były stopniowo, więc na początku nie wiedziałam nawet co będę testować. W końcu okazało się, że chodzi o kolagenowe płatki pod oczy.
Po kilku tygodniach od zgłoszenia znalazłam w krzynce list, a w nim opakowanie z dwoma płatkami kolagenowymi z czerwonym winem, ulotkę informacyjną i kupon rabatowy na zakupy w sklepie BeautyFace (klik). Ponieważ jednym z wymogów akcji było umieszczenie recenzji dokładnie 2. sierpnia, dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią o płatkach.

Beauty Face
Regenerująco nawilżające kolagenowe płatki pod oczy z czerwonym winem


Opis producenta (opakowanie):
Hydrożelowe, 2 sztuki.
Przeznaczenie: skóra dojrzała i w wieku, odwodniona, potrzebująca natychmiastowej regeneracji i silnego nawilżenia, szara, zmęczona, matowa, szorstka i zwiotczała, pozbawiona blasku, kolorytu.
Działanie: silnie regenerują zmęczoną skórę, poprawiają mikrokrążenie i stymulują komórki do odbudowy. Przywracają miękkość, jędrność i elastyczność oraz przeciwdziałają wiotczeniu, odmładzają, zatrzymują proces starzenia, zapobiegają powstawaniu zmarszczek, usuwają i spłycają istniejące, silnie nawilżają i pomagają długotrwale utrzymać wodę. Wygładzają skórę oraz łagodzą podrażnienia, wyrównują koloryt skóry, likwidują opuchlizny i przebarwienia.
Składniki aktywne: naturalny kolagen morski, wyciąg z czerwonego wina, witamina C, alantoina, wyciąg z 

[Pisownia oryginalna, urywa się w pół słowa. Szczerze przyznam, że etykietę tłumaczył chyba chińczyk. Do tego literki są tak małe, że przeczytanie składu jest bardzo trudne.]

Ważne: na opakowaniu brakuje zupełnie informacji jak płatki należy stosować, jak długo trzymać, itd.
 

Skład:  Aqua, Glycerin, Collagen, Wine Extract, Vitis Vinifera Seed Extract [wyciąg z pestek winogron], Glycyrrhiza glabra (Licorice) Root Extract [ekstrakt z korzenia lukrecji], Hyaluronic Acid [kwas hialuronowy], L-Ascorbic Acid [kwas askorbinowy - witamina C], Allantoin, Rosa Canina Fruit Oil [olejek z dzikiej róży], Glyceryl Acrylate / Acrylic Acid Copolymer, Butylene Glycol [humekant], PVM/MA Copolymer, Glyceryl Stearate [emulgator], PEG 100 Stearate [emulgator], Propylene Glycol (humekant], Diazolidinyl Urea [konserwant], Iodopropynyl Butylcarbamate [konserwant].

Cena: zestaw płatków na 7 dni - 84 zł
Pojemność: 7 kompletów (14 płatków)
Dostępność: beautyface.pl

Moja opinia.
Opakowanie: 
+ pojedyncza saszetka, łatwo się otwiera, w środku dwa płatki kolagenowe na plastikowej tacce, zanurzone w płynie
+ opakowanie otwiera się bez problemu, wyjęcie płatków dzięki tacce również nie przysparza kłopotów



Konsystencja/kolor:
+ płatki mają konsystencję ściętej żelatyny, są dość giętkie, ale łatwo je nałożyć na miejsca docelowe (pod oczy)
+ moje były w kolorze jasnoróżowym, przezroczyste

Zapach:
+ owocowy, moim zdaniem pachniały winogronami, bardzo przyjemny, choć nie czuć go w trakcie zabiegu

Pojemność/wydajność:
+/- opakowanie zawiera 2 płatki, czyli na jedną aplikację
+/- dostępne w 7-dniowych zestawach



Działanie:
+ dobrze się nakładają i dopasowują do kształtu pod okiem
+ nie spływają ze skóry, choć mogą się trochę przesunąć
+ nie podrażniają oczu ani ich okolic, nie przesuszają skóry
+ zmarszczki sprawiały wrażenie lekko wygładzonych, a cienie rozjaśnione
+ bez problemu ściąga się je ze skóry
+ podczas zabiegu czujemy przyjemny efekt chłodzenia, który utrzymuje się ok. 15 minut po usunięciu płatków ze skóry
+ skóra jest gładka i przyjemna w dotyku
+/- skóra po ich usunięciu była przyjemnie napięta, napięcie to utrzymuje się, niestety po pewnym czasie zamienia się w uczucie dość nieprzyjemne :(
+/- nawilżyły skórę, jednak nie jest to bardzo spektakularny efekt
- dostępność
- cena

W kilku słowach: Zrobienie promocji na blogach i rozreklamowanie produktu w ten sposób nie jest pomysłem nowatorskim i moim zdaniem może być skuteczny. Trudno jednak po jednym użyciu (dostałam jeden komplet płatków) o wiarygodną i rzetelną opinię, dlatego moja opinia zawiera jedynie pierwsze spostrzeżenia. Płatki są dość drogie, za komplet na 7 dni musimy zapłacić ponad 80 złotych, są tańsze alternatywy. Generalnie jednak z samego ich działania jestem zadowolona. Delikatnie napięły i wygładziły skórę wokół oczu, nawilżyły ją, niestety po kilku godzinach uczucie ściągnięcia stało się nieprzyjemne :( Cena jest dość wysoka, poza tym, jak już wspomniałam, na podstawie jednego użycia trudno jednoznacznie stwierdzić czy ich działanie jest wystarczające.
Płatki są też bardzo delikatne i niestety w przesyłce lekko się sfatygowały, nie miało to jednak wpływu na możliwość przetestowania.

Czy kupię ponownie?
NIE sądzę.
Ocena ogólna: 7/10 (dobre)


Opinia jest subiektywna, a fakt, że dostałam produkt nieodpłatnie, nie miał na nią wpływu.
Bardzo dziękuję firmie Beauty Face za możliwość przetestowania produktu.

Gdybyście miały ochotę na wypróbowanie ich produktów, odsyłam na stronę internetową (klik).

czwartek, 1 sierpnia 2013

Konkurs rocznicowo-wakacyjny - Rozwiązania brak


Moje drogie dziewczyny :)
Przyjmowanie zgłoszeń na konkurs zakończyło się wczoraj, rzutem na taśmę wpisały się dwie ostatnie uczestniczki. Niestety pomimo, moim zdaniem, atrakcyjnych nagród, nie został spełniony jeden z warunków rozstrzygnięcia konkursu, czyli uczestnictwo przynajmniej 25 osób. Do konkursu zgłosiło się 18 osób, przy czym jedno zgłoszenie niestety musiałam uznać za nieważne - niespełniony jeden z punktów regulaminu.
W związku z powyższym konkurs pozostaje nierozstrzygnięty, a nagrody pozostają u mnie.

Chciałam podziękować Wam za udział, zwłaszcza osobom, które są ze mną od dłuższego czasu.
Dziękuję również za Wasze odpowiedzi, urzekła mnie zwłaszcza wierszowana odpowiedź MD BŻ - dziękuję za włożony wysiłek :) Dziękuję moim stałym czytelniczkom za poświęcenie chwili czasu i wysiłek włożony w napisanie odpowiedzi.

Za jakiś czas na pewno pojawi się kolejny konkurs, dlatego zachęcam Was do pozostania w obserwatorach - konkurs będzie tylko dla osób, które już są moimi obserwatorami :)

Raz jeszcze dziękuję wszystkim za udział.