Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ochrona przeciwsłoneczna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ochrona przeciwsłoneczna. Pokaż wszystkie posty

środa, 18 maja 2016

Recenzja - Ziaja Sopot Sun, antyoksydacyjny krem z witaminą C, SPF 50+

Mam bardzo jasną karnację, z tendencją do występowania zmian barwnikowych. Fototyp II zobowiązuje do wyjątkowego dbania o skórę, zwłaszcza w okresie od wiosny do jesieni, choć i zimą nie stronię od wysokiego faktora SPF. Twarz chronię z sposób szczególny, dlatego w mojej kosmetyczce nie znajdziecie kremów ochronnych do tej części ciała o SPF mniejszym niż 50. I jak każda z nas, poszukuję kosmetyku idealnego. Czyli jakiego? Takiego, który zapewni mi właściwą ochronę, nie będzie zostawiał tłustego filmu, nie będzie bielił skóry, względnie szybko się wchłonie i będzie dobrze współpracował z codziennym makijażem, a do tego nie będzie kosztował majątku.

Markę Ziaja lubię i cenię, pomimo nie zawsze najlepszych składów, jednak jest ze mną od wielu lat i wiele jej kosmetyków znajduje miejsce w moim domu. Zachęcona niską ceną postanowiłam zakupić również krem z filtrem tejże marki. Jak się spisał?

Ziaja Sopot Sun
Antyoksydacyjny krem z witaminą C
SPF 50+ 


Skład: 
Aqua - woda, rozpuszczalnik
Diethylamino Hydroxybenzol Hexyl Benzoate - filtr UV
Ethylhexyl Methoxycinnamate - filtr UV
Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazone - filtr UV
Polymethyl Methacrylate - substancja filmotwórcza
Dimethicone - polimer siloksanowy, silikon lotny, emolient suchy, poprawia właściwości sensoryczne preparatu, daje efekt wygładzenia
C12-15 Alkyl Benzoate - substancja przeciwmikrobowa, emolient, kodycjoner
Glycerin - hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant
Triethylhexanoin - substancja maskująca, składnik kompozycji zapachowej, kondycjoner
Ethylhexyl Triazone - filtr UV
Potassium Cetyl Phosphate - emulgator, substancja powierzchniowo czynna
Cetyl Alcohol - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, emolient tłusty, tworzy warstwę okluzyjną, kondycjonuje, zmiękcza i wygładza skórę, emulgator W/O, modyfikator reologii
Glyceryl Stearate - emolient tłusty, tworzy warstwę okluzyjną, kondycjonuje, zmiękcza i wygładza skórę, emulgator W/O, substancja konsystencjotwórcza
PEG-100 Stearate - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, substancja hydrofilowa
emulgator O/W, modyfikator właściwości reologicznych, solubilizator Hydrogenated Dimer Dilinoleyl/Dimethylcarbonate Copolymer - stabilizator emulsji, substancja działająco ochronnie na skórę
Lecithin - wpływa na poprawę stopnia nawilżenia skóry, emulgator W/O
Ascorbyl Palmitate - antyoksydant, wyrównuje koloryt skóry oraz rozjaśnia plamy i przebarwienia, stymuluje syntezę kolagenu i hamuje destrukcję włókien kolagenowych, wykazuje ochronny wpływ w stosunku do promieniowania UVA i UVB, zmniejsza powstały rumień, działa przeciwzapalnie
Ascorbic Acid - witamina C, antyoksydant (przeciwutleniacz), spowalnia procesy starzenia się skóry, wyrównuje koloryt skóry oraz rozjaśnia plamy i przebarwienia, stymuluje syntezę kolagenu i hamuje destrukcję włókien kolagenowych, wykazuje ochronny wpływ w stosunku do promieniowania UVA i UVB, zmniejsza powstały rumień, działa przeciwzapalnie
Panthenol - prowitamina B5, hydrofilowa substancja nawilżająca, substancja aktywna, działa przeciwzapalnie, przyspiesza procesy regeneracji naskórka, nadaje skórze uczucie gładkości
Tocopheryl Acetate - pochodna witaminy E, substancja o działaniu antyoksydacyjnym, hamuje procesy starzenia się skóry, wzmacnia barierę naskórkową, hamuje TEWL, zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i poprawia ukrwaienie skóry
Xanthan Gum - modyfikator reologii
Carbomer - modyfikator reologii
DMDM Hydantoin - substancja konserwująca, donor formaldehydu
Methylparaben - substancja konserwująca
Ethylparaben - substancja konserwująca
Parfum - kompozycja zapachowa
Cintronellol - składnik kompozycji zapachowej
Limonene - składnik kompozycji zapachowej
Sodium Hydroxide - regulator pH
Źródło: Kosmopedia.org, CosIng 

Skład długi, sporo filtrów UV, jeden silikon. Z dobroczynnych składników witamina C, pantenol i witamina E pod koniec składu, z niedobroczynnych - dwa parabeny i donor formaldehydu w roli konserwantów.

Cena regularna: ok. 11 pln (według ceneo.pl)
Pojemność: 50 ml
Dostępność: drogerie internetowe i stacjonarne, również sieciówki, apteki

Krem znajduje się w charakterystycznej dla marki Ziaja, podłużnej i spłaszczonej buteleczce z plastiku, stojącej na zamknięciu typu 'klik'. Graficznie prosto i schludnie, podoba mi się, że kosmetyki tej marki mają iście apteczny wygląd. Krem ma dość rzadką, gładką i tłustą konsystencję o jasno cytrynowym odcieniu, może uciekać z buteleczki. Pachnie bardzo delikatnie, kremowo, przyjemnie. Wydajność oceniam jako dobrą.


Obietnice producenta a rzeczywistość...
Krem z bardzo wysokim współczynnikiem ochrony przeciwsłonecznej do każdego typu skóry. Zawiera fotostabilny układ filtrów nowej generacji o szerokim spektrum pochłaniania promieni UV oraz aktywne witaminy C, E, B5.
Zapobiega podrażnieniom skóry podczas ekspozycji na słońcu. Chroni naskórkowe zmiany barwnikowe - znamiona i pieprzyki. Zabezpiecza skórę przed powstawaniem przebarwień. Nautralizuje wolne rodniki odpowiedzialne za fotostarzenie.

Krem gładko rozprowadza się po skórze, jeśli damy go za dużo, będzie się dość mocno rozmazywał zanim wchłonie się w skórę. Nie bieli skóry, jednak zostawia na niej mocno tłusty film, który jest wyczuwalny nawet pod makijażem. Na szczęście nie ma to wpływu na jego trwałość, nie wchodzi też w żadną reakcję z kosmetykami kolorowymi, nie powoduje ich ważenia czy innych niepożądanych efektów. Jak już wspomniałam, krem ma bardzo przyjemny zapach, który najbardziej wyczuwalny jest podczas i po aplikacji. Pachnie kremowo, mnie przywodzi na myśl wakacyjną plażę na Helu, gdzie jeździłam jako dziecko. Jeśli chodzi o ochronę przeciwsłoneczną, moim zdaniem radzi sobie dobrze. Skóra nawet po bezpośrednim wystawieniu na słońce nie opaliła się, co oznacza, że krem spełnia swoje podstawowe zadanie.


Choć krem zapewnia ochronę przed słońcem, zapobiega nadmiernej opaleniźnie i poparzeniu skóry, a więc chroni także znamiona barwnikowe, pozostawia na skórze tłusty film, który nie znika nawet pod makijażem. Nie jest to może wyczuwalna w dotyku warstwa jak w przypadku kremu koloryzującego z SPF tego samego producenta, ale na skórze wyraźnie ją czuć, co może przeszkadzać. I to główny powód dla którego nie powrócę do tego kremu, zwłaszcza, że znalazłam już inny krem, który mając wszystkie zalety Ziai nie posiada jej wad.
Mogę go polecić na plażę, gdzie makijaż jest zbędny, a tłusta warstwa niekoniecznie nam przeszkadza, bo ładnie się wchłania, nie bieli skóry i dobrze chroni, a do tego jest niedrogi. Dodatkowym minusem może być także skład.

Czy kupię ponownie? 
NIE
Ocena ogólna:

Pozdrawiam,

czwartek, 24 września 2015

Recenzja - Mustela Bebe Enbant, spray po opalaniu

Mam bardzo jasną karnację, co skutkuje latem zaczerwienieniem skóry po każdej dłuższej ekspozycji na słońce, nawet jeśli skóra zabezpieczona jest kremem z filtrem. Do tej pory moim ulubieńcem na odrażnioną słońcem skórę były żele, najpierw z Ziai, w ubiegłym roku z Soraya. W tym roku mogłam wypróbować nowy produkt nieznanej mi wcześniej marki, przeznaczony głównie do ochrony delikatnej skóry dzieci, a mowa o...

Mustela Bebe Enbant
Spray po opalaniu


Co mówi producent? (opakowanie) 
0% parabenów. Produkt przygotowany z uwzględnieniem potrzeb wrażliwej skóry dziecka.
Natychmiast łagodzi, nawilża i odświeża skórę. Wzbogacony o olejek jojoba i masło capuacu, pozostawia delikatny zapach i nadaje skórze miękkość.

Skład: Skład nie powala. Wysoko parafina, w składzie znakdziemy olej jojoba oraz masło kakaowe, na szarym końcu ekstrakt z awokado. Plus za brak parabenów i pochodnych formaldehydu, choć produkt za taką cenę mógłby jednak pochwalić się nieco lepszym składem.

Aqua (Water) - woda, rozpuszczalnik 
Trilaureth-4 Phosphate - emulgator, substancja powierzchniowo czynna 
Butylene Glycol - humenkant, substancja maskująca, kondycjoner, rozpuszczalnik, regulator lepkości 
Dicaprylyl Carbonate - emolient, kondycjoner 
Paraffinum Liquidum / Mineral Oil / Huile minérale - parafina, emolient tłusty 
Pentaerythrityl Tetraethylhexanoate - emolient, regulator lepkości 
1,2-Hexanediol - rozpuszczalnik 
Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil - emolient, kondycjoner 
Theobroma Grandiflorum Seed Butter - masło kakaowe, emolient, kondycjoner, naturalny fitr UV 
Parfum (Fragrance) - substancje zapachowe 
Glyceryl Caprylate - emolient, emulgator 
Carbomer - stabilizator emulsji, regulator lepkości 
Tetrasodium Glutamate Diacetate - substancja chelatująca 
Xanthan Gum - substancja wiążąca, emulgator, stabilizator emulsji, kondycjoner, substancja powierzchniowo czynna, regulator lepkości 
Sodium Hydroxide - substancja buforująca, dezynfekująca 
Citric Acid - substancja buforująca, chalatująca, maskująca 
Persea Gratissima (Avocado) Fruit Extract - emolient, substancja nawilżająca, kondycjoner, substancja wygładzająca 
Źródło: Kosmopedia.org, CosIng

Cena regularna: od 39,90 zł [wg ceneo.pl]
Pojemność: 125 ml 
Dostępność: apteki internetowe, podejrzewam, że może być również dostępny w aptekach stacjonarnych, np. Superpharm

O produkcie.
Produkt ma postać lekkiego, dość płynnego mleczka, zapakowanego w miękką tubę z aplikatorem w postaci spray'u. Dobrze się aplikuje, atomizer nie zacina się, aplikuje produkt na skórę w postaci mgiełki. Mleczko ma kolor biały i dość intensywny choć przyjemny zapach. Jest bardzo wydajne.

Moja opinia.
Jak już wspomniałam, mleczko świetnie aplikuje się na skórę przyjemną mgiełką, ułatwia to rozprowadzenie produktu po skórze. Szybko się wchłania pozostawiając skórę przyjemnie miękką i gładką w dotyku, delikatny film szybko się wchłania. Doskonale łagodzi podrażnienia wywołane promieniami słonecznymi, niweluje zaczerwienienia, nawilża skórę. Przy mocnym zaczerwienieniu wymaga powtórzenia aplikacji. Nie podrażnia skóry.


Podsumowując, jest to bardzo poprawny produkt. Doskonale spełnia swoje zadanie łagodząc skutki nadmiernej ekspozycji na słońce, choć trudno stwierdzić jaki składnik preparatu tak działa, bo skład nie jest powalający jak za produkt w takiej cenie. Wadą jest też dość intensywny zapach oraz mocno wygórowana cena. Dodatkowo produkt jest bardzo wydajny co może być problemem, bo należy go zużyć w ciągu sześciu miesięcy od otwarcia.

Czy kupię ponownie?
NIE

Ocena ogólna:
 -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję producentowi marki Mustela za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu. 

Pozdrawiam,

poniedziałek, 21 września 2015

Recenzja - Farmona Sun Balance, rozświetlający balsam utrwalający opaleniznę

Kosmetyki marki Farmona lubię, cenię bardzo ich profesjonalne serie, które doskonale sprawdzają się w mojej "pracy". Detaliczne produkty również nie są mi obce, choć nie goszczą u mnie z dużą częstotliwością.

Gdy pierwszy raz wzięłam ten produkt do ręki pomyślałam, że mnie niestety się nie przyda, bo się nie opalam nie ma więc czego utrwalać. Dopiero po przeczytaniu jednej z recenzji doczytałam na opakowaniu maleńki napis "brązuje", postanowiłam go zatem wypróbować, aby nie straszyć mlecznobiałymi nogami podczas upalnych, letnich dni. Czy się spisał w roli balsamu brązującego?

Farmona Sun Balance
Rozświetlający balsam utrwalający opaleniznę


Co mówi producent? (www) 
Rozświetlający balsam utrwalający opaleniznę posiada zaawansowaną formułę DHA RAPID – SYSTEM pogłębia i utrwala opaleniznę. Intensywnie nawilża i łagodzi podrażnienia,  skutecznie regenerując skórę po kąpielach słonecznych lub po opalaniu w solarium. Złote drobinki rozświetlają i podkreślają piękny kolor opalenizny.  Stosuj go codziennie, by cieszyć się złotą opalenizną przez cały rok.

Skład: Na drugim miejscu odżywcze i bogate masło shea, dalej olejk słonecznikowy, na jeszcze dalszych miejscach znajdziemy łagodzący pantenol oraz olej arganowy. Jest oczywiście również popularna substancja brązująca, nie ma natomiast parafiny czy parabenów, jednym z konserwantów jest natomiast pochodna formaldehydu. Skład nie jest zły. 

Aqua (Water) - woda, rozpuszczalnik 
Butyrospermum Parkii (Shea) Butter - masło shea, substancja natłuszczająca, nawilżająca, łagodząca podrażnienia 
Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil - olej słonecznikowy, emolient 
Caprylic/Capric Triglyceride - kondycjoner, substancja zapachowa 
Glycerin - hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant 
Cetearyl Alcohol - emolient, emulgator, stabilizator emulsji, substancka powierzchniowo czynna, regulator lepkości 
Glyceryl Stearate Citrate - emolient, emulgator, kondycjoner 
Dihydroxyacetone - substancja brązująca, samoopalająca 
CI 77019 (Mica) - barwnik 
CI 77891 (Titanium Dioxide) - barwnik, mineralny filtr UV 
Dimethicone - emolient, kondycjoner, substancja ochronna, filmotwórcza, silikon 
Panthenol - substancja łagodząca, regenerująca naskórek, nawilżająca 
Troxerutin - kondycjoner 
Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil - olej arganowy, emolient  
Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum - emolient, kondycjoner 
Caesalpinia Spinosa Gum - substancja filmotwórcza, kondycjoner, regulator lepkości 
Xanthan Gum - substancja wiążąca, emulgator, stabilizator emulsji, kondycjoner, substancja powierzchniowo czynna, regulator lepkości 
Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer - substancja konsystencjotwórcza, regulator lepkości 
Isohexadecane - emolient, kondycjoner, rozpuszczalnik 
Polysorbate 80 - emulgator, substancja powierzchniowo czynna 
Phenoxyethanol - substancja konserwująca 
Ethylhexylglycerin - kondycjoner 
2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol - substancja konserwująca, pochodna formaldehydu 
BHA - antyoksydant, substancja maskująca 
Disodium EDTA - chelat, regulator lepkości 
Parfum (Fragrance) - substancje zapachowe 
Hexyl Cinnamal - składnik kompozycji zapachowej 
Butylphenyl Methylpropional - składnik kompozycji zapachowej 
Limonene - składnik kompozycji zapachowej 
Linalool - składnik kompozycji zapachowej 
Źródło: Kosmopedia.org, CosIng

Cena regularna: 16,90 zł [sklep producenta]
Pojemność: 200 ml 
Dostępność: drogerie stacjonarne i internetowe, m.in. Rossmann

O produkcie.
Balsam zapakowany jest w wygodną tubę z miękkiego plastiku stojącą na klapce typu "klik". Produkt ma postać lekkiego balsamu w delikatnie żółtym kolorze, podobno ma rozświetlające drobiny, ale ja ich, na szczęście, nie widzę. Pachnie bardzo przyjemnie, słodko, lekko owocowo, niezbyt intensywnie, choć zapach jest wyczuwalny. Wydajność oceniam na wysoką.

Moja opinia.
Balsam dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Nie bieli skóry, pozostawia ją elastyczną, gładką i przyjemnie miękką w dotyku. Pozostawia na skórze przyjemny, owocowy, słodkawy zapach, który nie zmienia się z czasem w typowy dla samoopalaczy smrodek. Nie wiem jak radzi sobie z utrwaleniem opalenizny, bo ja takowej w tym roku nie posiadam, niestety nie brązuje skóry. Stosowany codziennie, po kilku dniach nie było widać absolutnie żadnego efektu brązowienia. Podobno ma w składzie rozświetlające drobiny, ja ich jednak zupełnie nie widzę, ale dla mnie to wielki plus.


Pomimo przyjemnego zapachu i gładkości skóry po użyciu, produkt nie spełnia swojej podstawowej funkcji - nie brązuje skóry. Poza tym wszystko tip top.

Czy kupię ponownie?
NIE

Ocena ogólna:
Balsam nie spełnia swojego podstawowego zadania :(
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję producentowi marki Farmona za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu. 

Pozdrawiam,

czwartek, 10 kwietnia 2014

Zaczynam testy - Soraya Body Diet24, Lactissima, ochrona przeciwsłoneczna

Nie wiem czy wiecie, ale poza uwielbieniem dla testowania podkładów i kremów tonujących, jestem też wielką miłośniczką produktów mających wyszczuplić, odchudzić, ujędrnić i pozbawić nasze ciało oznak cellulitu. Lubię weryfikować informacje z opakowania z rzeczywistością.
A że wiosna w pełni, a do lata coraz bliżej, teraz jest najlepszy czas na ujędrnianie ciała i pozbawianie go nadmiernej ilości nabytej podczas zimowych, długich wieczorów tłuszczyku, co u mnie ze względu na brak możliwości ruchu jest niestety utrudnione.

Bardzo się więc ucieszyłam, gdy odezwała się do mnie pani Małgorzata (pozdrawiam) z propozycją przetestowania najnowszej serii produktów modelujących sylwetkę marki Soraya, Body Diet24.

Już następnego dnia kurier przytaszczył przesyłkę, w której poza pełną linią wspomnianych produktów znalazły się jeszcze dwa inne, ale o tym za chwilę.

Soraya Body Diet24

Pierwsze wrażenia
Cała seria mieści się w dość miękkich tubach zamykanych na 'klik', szata graficzna jest elegancka i stonowana, przyciąga wzrok i zachęca do zakupu. Na opakowaniach niezbędne informacje, nie ma jednak przerostu treści nad formą. Oczywiście liczne obietnice, które zweryfikuje czas.

Co mówi producent?
Innowacyjny mechanizm działania bezpośrednio na komórki tłuszczowe
TECHNOLOGIA KOSMETYCZNEJ LIPOSUKCJI
BODY DIET24

Połączenie 3 skoncentrowanych składników aktywnych, aby działać intensywniej niż zwykle.
FAT BURNER (keton malinowy) + ADIPOBLOKER + DIETA KOMÓRKOWA
- Innowacyjny mechanizm globalnej walki z cellulitem i tkanką tłuszczową
- Ograniczenie komórkom tłuszczowym kalorii i pobudzenie ich do spalania tłuszczu
- Działanie w każdej sytuacji! Gdy śpisz, pracujesz, ćwiczysz.

FAT BURNER – aktywuje procesy spalania tłuszczu w komórkach podczas spoczynku, czy snu oraz podczas stresu i wysiłku. Oznacza to, że komórki spalają tłuszcz non-stop.
ADIPOBLOKER – hamuje adipogenezę, czyli dojrzewanie komórek tłuszczowych, zapobiegając wzrostowi ich liczebności.
DIETA KOMÓRKOWA - blokuje wchłanianie glukozy do komórek tłuszczowych, dzięki czemu ogranicza im kalorie i hamuje proces powstawania nowych trójglicerydów po posiłku.

Seria składa się z czterech produktów:


BODY DIET24 
BALSAM DO CIAŁA
WYSZCZUPLANIE I UJĘDRNIANIE
 


W kilku słowach:
BALSAM BODY DIET24 to kosmetyk do pielęgnacji całego ciała, przeznaczony dla osób, które chcą znacząco poprawić jędrność skóry i wymodelować sylwetkę.
Formuła z efektem chłodzenia oparta na technologii kosmetycznej liposukcji wykorzystuje nowatorskie składniki aktywne, by ograniczać komórkom tłuszczowym kalorie i pobudzać je do spalania tłuszczu 24 godziny na dobę, w każdej sytuacji!

Działać mają:
Fat burner (keton malinowy) – aktywuje procesy spalania tłuszczu w komórkach podczas spoczynku czy snu oraz podczas stresu i wysiłku. Oznacza to, że komórki spalają tłuszcz non stop. Adipobloker – hamuje adipogenezę, czyli dojrzewanie komórek tłuszczowych, zapobiegając wzrostowi ich liczebności.
Dieta komórkowa – blokuje wchłanianie glukozy w komórkach tłuszczowych, dzięki czemu ogranicza im kalorie i hamuje proces powstawania nowych trójglicerydów po posiłku.
Ekstrakty ze skrzypu polnego i Centella asiatica – stymulują i wspomagają syntezę kolagenu w skórze, poprawiając jej jędrność, elastyczność i zapobiegając wiotczeniu.

BODY DIET24 
SERUM DO CIAŁA 
ANTYCELLULIT I WYSZCZUPLANIE 


W kilku słowach:
SERUM BODY DIET24 to kosmetyk do pielęgnacji całego ciała, przeznaczony dla osób, które chcą walczyć z problemem nadmiernej tkanki tłuszczowej oraz „pomarańczowej skórki”.
Formuła z efektem chłodzenia oparta na technologii kosmetycznej liposukcji wykorzystuje nowatorskie składniki aktywne, by ograniczać komórkom tłuszczowym kalorie i pobudzać je do spalania tłuszczu 24 godziny na dobę, w każdej sytuacji!

Działać mają:
Fat burner (keton malinowy) – aktywuje procesy spalania tłuszczu w komórkach podczas spoczynku czy snu oraz podczas stresu i wysiłku. Oznacza to, że komórki spalają tłuszcz non stop.
Adipobloker – hamuje adipogenezę, czyli dojrzewanie komórek tłuszczowych, zapobiegając wzrostowi ich liczebności.
Dieta komórkowa – blokuje wchłanianie glukozy w komórkach tłuszczowych, dzięki czemu ogranicza im kalorie i hamuje proces powstawania nowych trójglicerydów po posiłku.
Kofeina + L-karnityna + guarana – pobudzają krążenie, stymulują procesy spalania tłuszczu i ograniczają procesy jego magazynowania.

BODY DIET24 
SERUM DO CIAŁA 
ZAPOBIEGANIE ROZSTĘPOM


W kilku słowach:
SERUM PRZECIW ROZSTĘPOM to kosmetyk do pielęgnacji partii ciała narażonych na utratę elastyczności skóry i powstawanie rozstępów. Szczególnie polecany osobom szybko przybierającym lub tracącym na wadze.
Formuła z efektem chłodzenia oparta jest na technologii PRO-ELASTIC, która skutecznie poprawia jędrność i elastyczność skóry, w celu ograniczenia ryzyka powstawania rozstępów.

Działać mają:
Ekstrakty ze skrzypu polnego i Centella asiatica – stymulują i wspomagają syntezę kolagenu i elastyny w skórze, poprawiając jej jędrność, elastyczność i zapobiegając wiotczeniu.
Frambinon – otrzymywany z anyżu, istotnie poprawia elastyczność skóry.
Adipobloker – hamuje adipogenezę, czyli dojrzewanie komórek tłuszczowych, zapobiegając wzrostowi ich liczebności.
Ekstrakt z guarany – zawiera kofeinę, minerały i flawonoidy. Pobudza krążenie krwi i stymuluje spalanie tłuszczu w komórkach.
Witamina E – odżywia naskórek, wygładza i uelastycznia skórę. Działa antyoksydacyjnie.

BODY DIET24 
KREM DO BIUSTU 
UJĘDRNIANIE I MODELOWANIE


W kilku słowach:
KREM DO BIUSTU to kosmetyk przeznaczony dla kobiet, które chcą kompleksowo zadbać o skórę biustu, poprawić jej jędrność i elastyczność, a także sprawić, by biust wyglądał na pełniejszy i bardziej atrakcyjny.
Formuła oparta na technologii aktywnego lipoliftingu wykorzystuje składniki działające na 3 poziomach skóry!

Działać mają:
Wypełniacz lipidowy – działa na najgłębszym poziomie skóry, gdzie stymulując pracę komórek tłuszczowych, zwiększa objętość podściółki tłuszczowej. Zapewnia efekt „push-up”, czyli podniesienie biustu i wymodelowanie jego kształtu.
Naturalny kolagen – doskonale poprawia nawilżenie i jędrność skóry, co przekłada się bezpośrednio na wygląd biustu. Skóra staje się gładka, bardziej sprężysta i wygląda atrakcyjniej.
Naturalna betaina – intensywnie nawilża skórę biustu, by wyglądała atrakcyjnie, była gładka i ładnie napięta.

Przyznacie, że brzmi pięknie :) Ciekawa jestem jak rzeczywistość zweryfikuje te obietnice.
Preparatów należy używać 2 razy dziennie, a efekty powinny być widoczne już po czterech tygodniach stosowania. Najbardziej ciekawa jestem efektów używania kremu do biustu.
Zobaczymy.

Ponadto, jak wspominałam, w przesyłce znalazły się również dwa produkty z innych serii.

Lactissima dla aktywnych
Żel do higieny intymnej dla kobiet aktywnych


Jest to preparat, którego jestem bardzo ciekawa, bo dziewczyny na blogach bardzo chwaliły tę serię o higieny intymnej.

Pierwsze wrażenie:
Dość pojemna butelka z pompką - dla tego typu produktów to najbardziej optymalne rozwiązanie. Graficznie przyjemnie, na butelce niezbędne informacje, plus średniej długości skład.

W kilku słowach:
Specjalistyczna formuła przetestowana przez zawodowe sportsmenki:
- dzięki fizjologicznemu pH wzmacnia barierę ochronną i zmniejsza ryzyko infekcji,
- zawiera kwas mlekowy wspomagający odbudowę naturalnej flory bakteryjnej miejsc intymnych oraz undecylenian, który hamuje rozwój mikroorganizmów,
- zawiera prebiotyk (inulinę) stymulujący rozwój naturalnej "dobrej" mikroflory bakteryjnej miejsc intymnych,
- bardzo łagonie myje i pielęgnuje,
- nie zawiera mydła, SLES i barwników,
- hipoalergiczna kompozycja zapachowa.

- Zapewnia poczucie czystości i świeżości przez 12h.
- Przywraca komfort w miejscach narażonych na otarcia i mikrourazy.
- Neutralizuje nieprzyjemne zapachy.
- Łagodzi uczucie dyskomfortu, świądu i pieczenia.
- Łagodzi podrażnienia.
- Działa przeciwbakteryjnie i redukuje liczbę drobnoustrojów chorobotwórczych odpowiedzialnych za zakażenia okolic intymnych.

Ponieważ moja obecna emulsja do higieny intymnej powoli dobija dna, ten produkt wpadł w moje ręce w dobrym momencie. Zobaczymy jak się spisze.

Ostatnim produktem, który znalazłam w paczce jest, również jak najbardziej na czasie, bo produkt do ochrony przeciwsłonecznej. Z dostępnej dość szerokiej serii, ja otrzymałam:

Ochronny krem do twarzy SPF 25


Pierwsze wrażenia:
Krem zapakowany jest w zafoliowany kartonik, na którym znajdziemy wszystkie niezbędne informacje. Graficznie oszczędnie i elegancko, w kolorystyce pomarańczu i srebra, przywodzi na myśl produkty marek aptecznych. W kartoniku tubka ze śliskiego plastiku, utrzymana w podobnej jak kartonik kolorystyce, zamykana na zakrętkę (wygodniejsze byłoby zamknięcie na 'klik').

W kilku słowach:
Ochronny krem do twarzy SPF 25 średnia ochrona
Ochronny krem do twarzy SPF 25 polecany jest do każdego typu cery, szczególnie dla osób o jasnej karnacji oraz o cerze wrażliwej na słońce. Idealny do opalania oraz jako krem na dzień w warunkach dużego nasłonecznienia. Wodoodporny.
Aktywny system ochronny, oparty na wysokiej jakości, fotostabilnych filtrach UVinul® A Plus B*(*UVinul® A Plus B jest zarejestrowanym znakiem towarowym firmy BASF SE). Zapewnia szeroki zakres ochrony przed promieniowaniem słonecznym, powstawaniem przebarwień oraz poparzeniami.

Działać mają:
UV Spots Blocker – wyjątkowy ekstrakt z białej lilii, który chroni cerę przed nadmierną pigmentacja i powstawaniem przebarwień.
Aquamarine Complex (ekstrakt z alg morskich + bogata w cenne minerały woda morska) – nawilża i chroni naskórek przed przesuszeniem.
SOSkin Complex (witamina E + pantenol + allantoina) – doskonale łagodzi podrażnienia i wygładza.




Choć do lata jeszcze kawał czasu, od jakiegoś czasu kremów z filtrem używam na co dzień, nawet jeśli nie robię makijażu taki krem zawsze ląduje na mojej skórze gdy wychodzę na zewnątrz, także chętnie sprawdzę jak spełni swoje zadanie :)

Ja zabieram się za testowanie :)
A jakie produkty u Was na tapecie?

Pozdrawiam,