środa, 6 maja 2015

Pięciu wspaniałych, czyli ulubieńcy miesiąca - kwiecień 2015

Kwiecień dobiegł końca ustępując miejsce pięknemu i słonecznemu (miejmy nadzieję) majowi.
A ja witam Was z nową serią na moim blogu...


Bardzo lubię tego typu posty i filmiki, bo można odkryć różne perełki, dlatego postaram się co miesiąc pokazywać Wam swoich ulubieńców. A żeby nie były to posty tasiemce postanowiłam, że ulubieńców będzie zawsze pięciu.


No to lecimy :)


Avon Luxe - podkład do twarzy SPF 20, odcień porcelain
Kosmetyki tej marki są raczej średniakami, często w mocno wygórowanych cenach, jednak zarówno podkłady jak i sama seria Luxe cieszy się dobrą renomą wśród użytkowniczek. Ten podkład jest na prawdę porządnym produktem, ma całkiem niezłe krycie, pięknie wyrównuje koloryt cery nie tworząc na niej efektu maski, jest zaskakująco lekki jak na takie krycie. Więcej na razie nie zdradzę, bo szykuję pełną recenzję tego produktu. Dodam tylko, że w kwietniu gościł na mojej skórze niemal codziennie.


Batiste - suchy szampon, Cool & Crisp Fresh
Długo broniłam się przed suchymi szamponami, aż postanowiłam wypróbować. Moim pierwszym produktem tego typu był szampon z Biedronki, który sprawdzał się nieźle, choć jego felerne opakowanie (bardzo opornie działający przycisk spray'u) doprowadzało mnie do szału. Przy okazji innych zakupów dorzuciłam do koszyka tę legendę wśród szamponów i przyznam, że się nie zawiodłam. Szampon ładnie odświeża włosy i dodaje im dzień lub nawet dwa dni życia. Używam, gdy rano nie chce mi się myć głowy, a włosy wyglądają niekoniecznie dobrze. Polecam.


Fitomed - Płyn lawendowy do twarzy
Fitomed to marka, którą bardzo lubi i poleca Kaprysek. Przy okazji jej zakupów podłączyłam się pewnego razu i ja i zamówiłam między innymi właśnie ten płyn. Produkt świetnie odświeża skórę, doskonale sprawdza się na zakończenie demakijażu lub przed nałożeniem makijażu. Używam zamiast toniku. Piękny zapach dodatkowo umila używanie. Również doczeka się pełniejszej recenzji.

Ziaja Med - kuracja lipidowa, fizjoderm krem na dzień/na noc
Kosmetyki Ziaja lubię bardzo, wiele produktów tej marki przewinęło się przez moją łazienkę. Ten krem kupiłam poszukując produktu silnie nawilżającego i doskonale sprawdził się w tej roli. Idealny na wieczór, pięknie nawilża i wygładza skórę.

Ziaja - krem pod oczy i na powieki z bławatkiem
Krem ten uratował skórę moich powiek gdy zmasakrowałam ją pewnym produktem z Avon, o którym już niebawem. Nie podrażnia oczu, daje uczucie ulgi, łagodzi podrażnienia, pięknie nawilża. Nadaje się nie tylko pod oczy, ale również bezpośrednio na powieki. Jest bezzapachowy, więc nie drażni nawet osób bardzo wrażliwych. O tym kremie również przeczytacie więcej już niebawem.


I tak wyglądają moi kwietniowi ulubieńcy. Mam nadzieję, że seria ta spotka się z Waszą aprobatą, choć trudno mi obiecać, że będzie się pojawiała w każdym miesiącu. Z całą pewnością jednak pojawi się wtedy, gdy miesiąc będzie bogaty w produkty godne polecenia :)

A jak z Waszymi ulubieńcami?

Przypominam również o stale trwającym wiosennym konkursie z Eveline :)
Szczegóły znajdziecie TUTAJ.


Pozdrawiam,

49 komentarzy:

  1. Muszę w końcu wypróbować Batiste :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców, ale Batiste mam w innej wersji - dla brunetek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak na razie stosowałam tylko ten jeden, ale następny będzie suchy szampon z Biedronki, podobno jest świetny.

      Usuń
  3. Podkład kiedyś miałam i byłam z niego zadowolona, na świetlik i bławatek mam uczulenie i tego typu kremy odpadają :(

    OdpowiedzUsuń
  4. ja obecnie uzywam tego z fitomedu z kwiatem pomaranczy i jest swietny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę się musiała i z nim zapoznać, choć lawendowy skradł moje serce :)

      Usuń
  5. Bardzo mnie zaciekawił ten podkład :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam Cię, bo to na prawdę porządku kosmetyk.

      Usuń
  6. mam ochotę na płyny fitomedu, ale różany i oczarowy. nie przepadam za zapachem lawendy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, ja uwielbiam ten aromat. Oczarowy byłby dla mnie chyba za mocny, a za różanym zapachem z kolei ja nie przepadam ;)

      Usuń
  7. Fitomed <3, ale suchych szamponów nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie miałam do nich przekonania, ale czasami to na prawdę zbawienne wyjście.

      Usuń
  8. No widzisz, co dla jednych jest hitem to dla innych kompletną porażką. U mnie kosmetyki Ziaja w 80 % zawodzą. Co do suchego, no to mam porównanie jak już wiesz i zdecydowanie bardziej pasuje mi ten złoty z Biedroneczki. Płyn lawendowy Fitomed po pewnym czasie zaczął mnie uczulać :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja właśnie kupiłam sobie ten Biedronkowy, ale jeszcze go nie testowałam, chcę najpierw zużyć Batiste.

      Usuń
  9. ja nadal boję się i wystrzegam kolorówki Avonu...choć ten podkład przetestowałabym z czystej ciekawości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię ich podkłady i pomadki, mają też świetna bazę pod cienie i niezłe lakiery. Reszta mnie nie kusi.

      Usuń
  10. Zaciekawił mnie ten podkład, mimo, że nie przepadam za kolorówką avon ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również podchodzę do niej z dużą ostrożnością, ale podkłady mają niezłe.

      Usuń
  11. Fajni ulubieńcy też lubię Ziaje i fitomed :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa jestem jak się sprawdzi ten podkład z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam suche szampony, jak dla mnie nie zastąpione :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie długo do nich przekonywałam, ale to bardzo przydatny kosmetyk.

      Usuń
  14. Ja czaję się na ten płyn lawendowy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Avonowe produkty to faktycznie średniaki, ale jak widać każda firma ma swoje perełki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Większość produktów znam, sama jakoś nie przepadam za kosmetykami Avon.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam kilka ulubionych produktów, ale większości nie dotykam ;)

      Usuń
  17. mi mazidła z Avonu - oprócz perfum - radości nie sprawiają..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię ich serię Planet SPA, właśnie podkłady, maja też świetną bazę i niezłe lakiery. No i całkiem fajne żele pod prysznic oraz świetne zapachy. Poza tym raczej nie tykam ;)

      Usuń
  18. Już wiele dobrego słyszałam na temat tego podkładu z Avonu. Mam wrażenie, że ta firma ma mało średniaków, większość to perełki, albo klasyczne niewypały ;)
    Ten krem pod oczy z Ziaji też mi służy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę, że sama pielęgnacja, no i suchy szampon - w końcu muszę się na niego skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cześć
    Nazywam się Klaudia i z chęcią stworze dla Ciebie ślicznego bloga.
    Jeśli, więc jesteś zainteresowany czymś takim, proszę napisz do mnie.
    O to mój FB https://www.facebook.com/wystrojbloga
    Zapewniamy szybką i dobrą prace, okraszoną stałym kontaktem.
    Zapraszam serdecznie i przepraszam za SPAM :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jestem zadowolona z mojego obecnego wyglądu bloga.

      Usuń
  21. Płyn z Fitomedu mnie zaciekawił a Batiste też kocham.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie kosmetyki tej polskiej i nadal mam wrażenie niedocenianej marki są bardzo fajne.

      Usuń
  22. wiel odsób zachwala ten podkład luxe:)

    OdpowiedzUsuń
  23. właśnie poszukuję dobrego suchego szamponu, może wypróbuję ten batiste :)
    Malinowe Ciasteczka

    OdpowiedzUsuń