sobota, 30 marca 2013

Marzec bez słodyczy - podsumowanie akcji


Ponieważ jutro jest ostatni dzień marca, ale jednocześnie jest to dzień świąteczny, postanowiłam zakończyć i podsumować moją akcję już dzisiaj.

Jak mi poszło?
Generalnie dość dobrze, choć nie mogę powiedzieć abym w ogóle nie pozwoliła sobie na nic słodkiego. Wpadły mi 3 'przyjęcia' urodzinowe, więc niestety bez ciasta się nie obeszło, i chyba raz zjadłam trochę m&m's z orzeszkami, moich ulubionych. Podsumowując jednak marzec był udanym słodyczowo miesiącem, starałam się jak mogłam i zasadniczo dałam radę.

Dziękuję Wam za wsparcie, a dziewczyny, które brały w akcji udział razem ze mną proszę o krótkie podsumowanie w komentarzu :)

Przy okazji chciałabym Wam jeszcze życzyć jajkowych i hazokowych Świąt, nie przejadajcie się i pamiętajcie, że to tylko dłuższy weekend ;)

Źródło: Free image courtesy of FreeDigitalPhotos.net

10 komentarzy:

  1. Jestem po półtorej miesiąca bez słodyczy i dla mnie najgorsze były pierwsze dwa tygodnie, potem to jakoś leci ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj dobrze że nie muszę sobie niczego odmawiać

    OdpowiedzUsuń
  3. ja również jestem zadowolona z tej akcji,mimo, że nie był to miesiąc w 100 % bez słodyczy :P :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. I super :) Teraz tylko dobrze by było na tym poprzestać i nie wracać do starych nawyków. Ja spróbuję w kwietniu :)

    Wesołych Świąt :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję mimo wszystko wytrwałości :)

    Wesołych Świąt!:D

    OdpowiedzUsuń
  6. mi niestety się nie udało, ale starałam się ograniczać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję, to bardzo dobry wynik :) Ja jem bardzo często słodycze niestety ;/

    Wesołego jajeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja Cię podziwiam - miesiąc bez słodyczy to dla mnie coś niewykonalnego!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki takiej akcji ćwiczymy w sobie wytrwałość:):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję mimo wpadek, ale jednak udało się słodycze ograniczyć :)

    OdpowiedzUsuń