poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Niekosmetycznie - off-top

Moi drodzy,
na wstępie bardzo dziękuję Wam za liczne słowa wsparcia.

W ten weekend miałam już wrócić z nowym postem, ale zabrałam się za sprzątanie w kosmetykach, ciuchach... Optymistycznie sądziłam, że zostanie mi jeszcze czas na bloga. Ale w niedzielę ok. 14.00 poddałam się, usiadłam bezsilnie na jedynym wolnym skrawku łóżka i zastanawiałam się poważnie nad wpakowaniem wszystkiego do wielkiego wora (albo raczej czterech) i wyniesieniu na śmietnik. Po chwili odpoczynku zabrałam się za dalsze upychanie wszystkiego w szafkach, wyrzucanie rzeczy zbędnych, segregację tego, co nadaje się do sprzedaży... Udało mi się w końcu ogarnąć ten chaos kosztem bolących mięśni i totalnie zajętego weekendu.

Ale obiecuję Wam, że niebawem powrócę już z regularnymi postami, szykuję dla Was również przynajmniej dwa fajne rozdania, więc bądźcie czujni :)


Pozdrawiam,

32 komentarze:

  1. Fajnie, Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. U Mnie podobnie, wczoraj ogarniałam szafę, dopiero połowa, a czeka jeszcze druga cześć i wielka szafa na przedpokoju :/ nie wspominam o komodach i kosmetykach hehe. Ostatnio też mniej się udzielam, szczególnie w odwiedzaniu Was. Ściskam Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już właściwie poza książkami, małą komodą i balkonem (zabudowany) mam wszystko ogarnięte. W sypialni da się wreszcie chodzić, a pudła z kosmetykami pozbawione są tego, co przeterminowane czy zbędne :)

      Usuń
  3. ahhh, musza i ja ogarnąć szafę z ciuchami u mnie jak u dzieci :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto czasem to robić, znajduje się mnóstwo ciekawych rzeczy ;)

      Usuń
  4. Ja tez niedawno zrobiłam porządki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez robiłam porządki ubraniowe w łikend.Wielki worek poszedł do PCK.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie również sporo poszło na pomoc innym, ale też wiele rzeczy, starych i zniszczonych, wylądowało po prostu na śmietniku.

      Usuń
  6. no ale przynajmniej masz to z głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja co zrobię porządek u siebie, to za jakiś czas znów jest zawalisko :D a i tak chodzę w 4 bluzkach może.
    U mnie nowy post zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba zawsze tak jest, że posprzątamy, a potem znowu obrastamy w rzeczy. Taka już nasza natura :)

      Usuń
  8. tez sie musze zabraz za porządki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem przydaje się zrobić taki kompletny przegląd w szafie.

      Usuń
  9. Kasieńko ja miałam tak przed przeprowadzką, i troszkę wyrzuciłam troszkę oddałam. Ale teraz gdy za parę dni będę miała ( w końcu ) szafę, to planuję zrobić jeszcze jeden taki konkretny przegląd ! :D Buziaczki :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też się noszę z zamiarem zakupu nowej, większej szafy, ale na chwile obecna zakup ten musi chwilę poczekać.

      Usuń
  10. U mnie w kosmach porzadki juz zrobione, zostala garderoba :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już mam to na szczęście za sobą, choć jeszcze zostało parę zakamarków ;)

      Usuń
  11. Uświadomiłaś mnie, że mi też by wypadało zrobić porządki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. I ja bedę musiała zrobić "wiosenno/letnie" porządki :) Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  13. porządki w sumie nie uciekną, ale czytelnicy myślę, że też nie ;)

    OdpowiedzUsuń