Pokazywanie postów oznaczonych etykietą recenzja - demakijaż. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą recenzja - demakijaż. Pokaż wszystkie posty

środa, 23 listopada 2016

Recenzja - Iwostin Capillin, Oczyszczająca pianka na naczynka

Dogłębne oczyszczanie skóry to ważny krok w jej demakijażu i pielęgnacji. Kiedyś praktycznie go nie stosowałam, obecnie nie wyobrażam sobie demakijażu wyłącznie za pomocą płynu micelarnego czy dwufazowego. Produkty do spłukiwania wodą sprawiają jednak, że moja skóra jest nieprzyjemnie ściągnięta.
Gdy przed spotkaniem blogerskim Agnieszka poprosiła nas o wybranie jednego produktu marki Iwostin do testowania, od razu wiedziałam, że wybiorę właśnie coś do oczyszczania skóry, głównie dlatego, że mam olbrzymie zapasy wszelkiej maści kremów. Czy produkt się sprawdził? Zapraszam na recenzję.

Iwostin Capillin
Oczyszczająca pianka na naczynka


Skład:
Aqua - woda, rozpuszczalnik
Glycereth-7 Caprylate/Caprate - emulgator, substancja pianotwórcza, kondycjoner, substancja powierzchniowo czynna
Glycerin - hydrofilowa subtancja nawilżająca, humekant
Sodium Cocoamphoacetate - delikatna substancja myjąca otrzymywana z kokosa, substancja pianotwórcza
Cocamidopropyl Betaine - substancja oczyszczająca, łagodząca, konsystencjotwórcza, pianotwórcza
PEG-7 Glyceryl Cocoate - substancja natłuszczająca, pochodzenia naturalnego, otrzymywana z oleju kokosowego i gliceryny, odbudowuje barierę lipidową skóry, pełni rolę konsystencjotwórczą, jest koemulgatorem, wspomagającym emulgator odpowiedzialny za powstawanie emulsji
Hydroxypropyl Methylcellulose - składnik pochodzenia organicznego, pochodna celulozy, wiąże wodę, przez co działa nawilżająco, emulgator
Panthenol - prowitamina B5, działa przeciwzapalnie, przyspiesza regenerację skóry, natłuszcza i łagodzi stany zapalne, łagodzi oparzenia (także słoneczne), wygładza skórę, humekant
Allantoin - nawilża skórę, ułatwia gojenie się ran, działa przeciwzapalnie i ściągająco, koncentracja w produkcie wynosi 0,1 do 0,5%
Pullulan - związek pochodzenia naturalnego, wytwarzany ze skrobi grzybów, wiąże wodę, zagęstnik, działa przeciwutleniająco, poprawia wygląd skóry, napinając ją i wypełniając zmarszczki
Sorbitol - organiczny związek chemiczny, otrzymywany przez redukcję glukozy, zagęszcza i nadaje poślizg, zabezpiecza kosmetyk przed wysychaniem, wiąże wodę w głębszych warstwach skóry, przez co ma działanie nawilżające, wygładza i uelastycznia skórę
Ascophyllum Nodosum Extract - wyciąg z alg brunatnych, poprawia ukrwienie, zmniejsza widoczność naczynek, działa przeciwzapalnie, pełni funkcję antyoksydantu, środka zmiękczającego i naturalnego zagęstnika
Asparagopsis Armata Extract - ekstrakt z algi czerwonej, ma właściwości przeciwbakteryjne,  heparynopodobne (zapobiegające krzepnięciu krwi w naczyniach krwionośnych), substancja zmniejszająca widoczność naczynek.
Propylene Glycol - substancja hydrofilowa, pełniąca rolę przekaźnika innych składników kosmetyku wgłąb skóry, nadaje emulsji odpowiednią konsystencję, humekant, składnik nawilżający skórę, wspiera działanie konserwantów.
Aesculus Hippocastanum Seed Extract - wyciąg z nasion kasztanowca zwyczajnego, pobudza krążenie krwi, wspomaga porost włosów, działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie, przeciwłojotokowo
Decyl Glucoside - łagodna, niejonowa substancja czynna, ma działanie myjące, amulgator
Sodium Ascorbyl Phosphate - stabilna forma witaminy C, przeciwutleniacz, działa przeciwrodnikowo, spowalnia procesy starzenia sie skóry spowodowane m.in. działaniem promieni słonecznych, rozjaśnia przebarwienia, wydłuża trwałość kosmetyku i termin jego przydatności
Butylene Glycol - substancja hydrofilowa, odpowiada za prawidłowe nawilżenie skóry i włosów, wspomaga przenikanie innych substancji wgłąb skóry, rozpuszczalnik, humekant
Dextran - polisacharyd stosowany jako substancja żelująca i wiążąca, zatrzymuje wilgoć w skórze, przez co działa nawilżajaco
Palmitoyl Tripeptide-8 - kondycjoner
Phenoxyethanol - substancja konserwująca
Ethylhexylglycerin - humekant, naturalny konserwant, wspomagający działanie innych konserwantów dodanych do kosmetyku
Potassium Sorbate - substancja pochodzenia syntetycznego, dodawana do kosmetyków kolorowych i produktów do pielęgnacji włosów, hamuje rozwój bakterii i drobnoustrojów
Sodium Benzoate - substancja konserwująca
Disodium EDTA - reguluje lepkość kosmetyku, wpływa na jego konsystencję, zwiększa trwałość produktu, zabezpieczając przed zmianą koloru czy zapachu, wspomaga działanie konserwantów
Parfum - kompozycja zapachowa
Citric Acid - kwas cytrynowy, reguluje poziom pH, substancja konserwująca
Źródło: Kosmopedia.org, CosIng, kosmeter

Skład jest dośc długi, ale generalnie niezły. Zawiera glicerynę, delikatne substancje myjące, wyciągi roślinne i z alg, alantoinę, pantenol czy witaminę C. Nie zawiera pochodnych formaldehydu, SLS, SLeS czy innych substancji powszechnie uważanych za niebezpieczne.

Cena regularna: ok. 22 zł (według ceneo.pl)
Pojemność: 165 ml
Dostępność: apteki stacjonarne i internetowe



Pianka znajduje się w przezroczystej, plastikowej butelce, zabezpieczonej przed pierwszym użyciem specjalną plombą. Ma postać płynną, ale dzięki specjalnemu aplikatorowi podczas aplikacji otrzymujemy gładką, puszystą piankę. Na umycie całej twarzy i szyi potrzeba dwóch pompek. Buteleczka pozwala na kontrolowanie zużycia produktu, a oszczędna szata graficzna podkreśla, że jest do dermoceutyk, a nie zwykły drogeryjny produkt. Aplikator działa sprawnie, nie zacina się i nie rozbryzguje produktu wokoło. Wydajność oceniam jako powyżej przeciętnej.

Obietnice producenta a rzeczywistość... 
Oczyszczająca pianka na naczynka Iwostin Capillin zapewnia komfortowe oczyszczanie wrażliwej skóry naczynkowej z zanieczyszczeń oraz makijażu twarzy i oczu. Redukuje uczucie ściągnięcia i pieczenia skóry, zmniejsza skłonność do występowanie podrażnień, zaczerwienień i rumienia.
Pantenol i alantoina łagodzą podrażnienia i zmniejszają nadwrażliwość skóry.
Pronalen Aesculus i witamina C wzmacniają naczynia krwionośne, a algi Aldavine przeciwdziałają ich rozszerzaniu. Przyjemna, kremowa piana koi, nawilża, wygładza skórę pozostawiając ją odświeżoną, gładką i przyjemną w dotyku.

Jak już wspomniałam, produkt aplikuje się przyjemną, gęstą, kremową pianą. Pianka dobrze sunie po skórze oczyszczając ją i usuwając pozostałości makijażu. Preparat nie podrażnił ani nie uczulił mojej skóry, ale po spłukaniu występowało delikatne uczucie jej ściągnięcia. Mydlany, świeży zapach z pewnością uprzyjemnia stosowanie produktu.
Jeśli chodzi o usuwanie kompletnego makijażu, to niestety nie sprawdza się do tego. Szczypie w oczy, powoduje zamglenie i bardzo nieprzyjemne odczucia, rozmazuje tusz i zostawia jego resztki na rzęsach.



Podsumowując, pianka dobrze spełnia swoje zadanie. Usuwa ze skóry zanieczyszczenia i resztki makijażu pozostawiając ją czystą, gładką, ale lekko ściągniętą. Nie zauważyłam, by miała wpływ na zmiany w naczynkach, z pewnością nie pogorszyłą ich stanu, ale też nie poprawiła. Jeśli szukacie delikatnego produktu do demakijażu bądź oczyszczania skóry, ta pianka może się u Was sprawdzić.

Ponieważ chcę wypróbować oleje do demakijażu i oczyszczania, chwilowo do niej nie powrócę, ale nie wykluczam tego w przyszłości.

Czy kupię ponownie? 
MOŻE

Ocena ogólna:

Pozdrawiam,


Bardzo dziękuję producentowi marki Iwostin za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.

piątek, 5 lutego 2016

Recenzja - Bielenda - Argan Cleansing Face Oil (Pro-retinol)

Codzienny demakijaż to rytuał, który bez względu na wszystko towarzyszy mi każdego wieczora. Bez względu na to jak bardzo jestem zmęczona czy śpiąca, bez zmycia makijażu nie kładę się do łóżka, choć czasem traktuję to bardzo po macoszemu ograniczając się do płynu micelarnego lub rękawicy GLOV.
Najczęściej jednak mój demakijaż jest kilkufazowy - zaczynam od demakijażu oczu płynem dwufazowym lub micelarnym, później usuwam makijaż z całej twarzy za pomocą płynu micelarnego, kolejnym krokiem jest zmycie wszystkich zanieczyszczeń za pomocą preparatu używanego z wodą, na koniec tonizowanie, żel hialuronowy i aplikacja kremu.
Czasami jednak nie chce mi się przechodzić przez wszystkie te etapy, wtedy idealnie sprawdza się preparat do mycia twarzy z użyciem wody stosowany solo i właśnie o jednym z takich preparatów chciałabym napisać Wam dzisiaj.

Bielenda
Argan Cleansing Face Oil
Uszlachetniony Olejek Arganowy do oczyszczania i mycia twarzy
+ pro retinol


Skład: Niestety mocno średni. Bazą olejku jest ciekła parafina, która mnie akurat nie szkodzi, jednak odradzam ją osobom z cerą tłustą, trądzikową czy tendencja do zapychania porów. Później mamy olej sojowy. Tytułowy olejek arganowy dopiero na czwartym miejscu, poza tym witamina E, na końcu substancje zapachowe. Skład jest krótki, jednak wybrałabym lepszą bazę dla tego olejku, nie mam też pojęcia czym ten olejek jest niby uszlachetniony (może parafiną i olejem palmowym?).

Paraffinum Liquidum (Mineral Oil) - parafina, emolient tłusty, komedogenny, pozostawia na skórze warstwę okluzyjną, rozpuszczalnik
Glycine Soja Oil - emolient, kondycjoner, substancja zapachowa
PEG-20 Glyceryl Triisostearate - emolient, emulgator
Argania Spinosa Kernel Oil - olej arganowy, emolient, kondycjoner, substancja aktywna
Retinyl Palmitate - kondycjoner, pochodna retinolu (witaminy A), reguluje tworzenie się keratyny w skórze, włosach i paznokciach, powoduje zgrubienie naskórka o 30%, przyspiesza podział komórkowy, powoduje zmniejszanie się zmarszczek na skórze zniszczonej działaniem promieni słonecznych
Tocopherol - witamina E, substancja aktywna, przeciwzapalna, łagodząca, nawilżająca, antyoksydant
Tocopheryl Acetate - pochodna witaminy E
Elaeis Giuneensis Oil - olej palmowy, emolient, jeden z najtańszych olejów roślinnych dostępnych na rynku
Parfum - substancje zapachowe
Źródło: CosIng, kosmopedia.org

Cena regularna: 16,90 zł (wg Internetu), 17,70 zł (w sklepie producenta)
Pojemność: 140 ml
Wersje: z pro-retinolem, z kwasem hialuronowym, z kompleksem sebu control
Dostępność: on-line, drogerie stacjonarne sieciowe (Rosmann, Hebe, Natura) oraz niesieciowe



Olejek znajduje się w przezroczystej butelce z solidnego plastiku z pompką. Jest to bardzo wygodna forma opakowania i aplikacji olejku, niestety gwint pompki jest nieszczelny, olejek lubi wyciekać, a co za tym idzie, etykieta na butelce po pewnym czasie zaczyna się odklejać.
Etykieta prosta, bez zbędnych upiększeń, zawiera wszystkie niezbędne informacje.
Sam preparat ma postać olejku średniej gęstości w kolorze żółtym, w kontakcie z wodą zmienia się w przyjemną emulsję. Pachnie delikatnie, trąca niestety zapachem oleju. Wydajność poniżej przeciętnej, stosowany codziennie znika z buteleczki w mgnieniu oka.


Obietnice producenta a rzeczywistość...
Według producenta, to wyjątkowe produkty na polskim rynku kosmetycznym. Prawdziwa rewolucja w oczyszczaniu twarzy! Preparaty w formie lekkiego HYDROFILNEGO olejku przeznaczonego do codziennego OCZYSZCZANIA I MYCIA twarzy.
Bogata olejowa formuła zmienia swoją konsystencję w kontakcie z wodą i tworząc delikatną pianę skutecznie oczyszcza, odświeża i pielęgnuje skórę.
Olejek zmienia swoją formułę w kontakcie z wodą na przyjemną emulsję, nie zauważyłam jednak aby się pienił. Rzeczywiście skutecznie oczyszcza skórę z makijażu, również oczu, nie szczypie w oczy, ale powoduje powstawanie delikatnej mgły, która jednak szybko przechodzi.

Olejki do mycia twarzy zawierają niezwykle efektywne połączenie szlachetnego olejku arganowego  ze składnikami o udowodnionym działaniu (Pro-Retinol) oraz delikatnej formuły myjącej. Takie połączenie sprzyja znacznej poprawie jakości naskórka, jego regeneracji i odbudowie.
No dobra, tu już producenta poniosło. Jak już wspomniałam, głównym składnikiem olejku jest parafina, więc w opisie powinno być "połączenie parafiny i szlachetnego oleju (nie olejku, olejek sugeruje, że jest mieszaniną olejów a nie czystym olejem) arganowego". Nie zauważyłam ani poprawy jakości naskórka, ani tym bardziej jego regeneracji czy odbudowy.

Produkt ma przyjazne pH – olejek współgra z naturalnym odczynem naszej skóry, nie wysusza jej i nie narusza jej naturalnej bariery ochronne.
Rzeczywiście zgodzę się, że po spłukaniu produktu ze skóry wodą nie czuję charakterystycznego jej ściągnięcia, nie pozostawia jednocześnie na skórze tłustego filmu.



Generalnie olejek nie jest złym produktem do usuwania kompletnego makijażu czy jego resztek ze skóry. Pozostawia skórę czystą i pozbawioną tłustego filmu, a jednak nie przesuszoną. Niestety olej(ek) arganowy znajduje się dopiero na czwartym miejscu po jednym z najtańszych wypełniaczy w produktach tego typu czyli parafinie.
Pomimo poprawnego działania, z uwagi na wysoką cenę, marny skład i kiepską wydajność, nie wrócę do niego.
Produkt występuje w trzech wersjach, między innymi z kompleksem sebu-control, jednak jeśli i ta wersja jest na bazie parafiny, to producent marnie się postarał.

Czy kupię ponownie?
NIE

Ocena ogólna:
-----------------------------------------------------------------------------------------

Przypominam Wam o zakładce Oddam w Dobre Ręce, gdzie znajdziecie zupełnie nowe produkty, których sama nie będę miała możliwości zużyć w związku z czym z przyjemnościa oddam je w dobre ręce.

Przypominam także o KONKURSIE.

Pozdrawiam,

wtorek, 17 marca 2015

Recenzja - Sylveco - hibiskusowy tonik do twarzy

Tonizowanie skóry to, moim zdaniem, po demakijażu najważniejszy etap jej codziennej pielęgnacji.  Podczas jej oczyszczania zmywamy ze skóry bowiem nie tylko zanieczyszczenia i makijaż, ale także naturalną lipidową warstwę ochronną. Aby przywrócić skórze jej właściwe, lekko kwaśne pH, należy po każdorazowym myciu czy oczyszczaniu cery, stonizować ją z pomocą ulubionego preparatu. To nie tylko wyrówna pH i przywróci prawidłową pracę gruczołów łojowych, ale również znacznie przyspieszy wchłanianie składników aktywnych z kremów czy serum (skóra z zaburzonym pH bowiem najpierw będzie dążyła do jego wyregulowania, a dopiero później będzie wchłaniała składniki aktywne preparatów).
Tonik ma więc zasadniczo jedynie wykańczać demakijaż i wyrównywać poziom pH. Nie musi nawilżać, odmładzać czy robić cudów na kiju.
Po tym nieco przydługim wstępie przejdźmy zatem do recenzji dzisiejszego produktu, którym jak się już zapewne domyśliliście będzie...

Sylveco
Hibiskusowy tonik do twarzy


Co mówi producent? (opakowanie, www) 
Hypoalergiczny, delikatny tonik do twarzy, z ekstraktami hibiskusa i aloesu o działaniu ochronnym, rewitalizującym i wzmacniającym, przeznaczony do każdego rodzaju cery. Dzięki dużej zawartości składników nawilżających, skutecznie zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci, zapewniając jej odpowiedni poziom nawodnienia. Tonik o lekkiej żelowej formule odświeża i zmiękcza, łagodzi podrażnienia. Uzupełnia demakijaż, może być stosowany wielokrotnie w ciągu dnia na twarz, szyję i dekolt. Pozostawia skórę wyraźnie czystą i promienną, przygotowując ją do dalszych etapów pielęgnacji. Przebadany dermatologicznie.

Skład: Krótki, zwięzły i bardzo naturalny, jak to w kosmetykach marki Sylveco. Nie mam mu absolutnie nic do zarzucenia.


Woda 
Ekstrakt z hibiskusa 
Gliceryna 
Ksylitol 
Panthenol 
Ekstrakt z aloesu 
Glukozyd kokosowy 
Alkohol benzylowy 
Guma ksantanowa 
Kwas fitowy 
Kwas dehydrooctowy 
Źródło: sylveco.pl

Cena regularna: 16,80 zł (wg strony producenta)
Pojemność: 150 ml
Dostępność: sklep internetowy Sylveco, mydlarnie, zielarnie i drogerie z kosmetykami naturalnymi, m.in. Zielona Mydlarnia w Katowicach

Moja opinia. 
Opakowanie: Butelka z solidnego, przyciemnianego plastiku z zamknięciem typu 'klik'. Wygodna i poręczna. Graficznie elegancko i bardzo pozytywnie.
Konsystencja: Tonik ma konsystencję lekko żelową. Nie jest typowym żelem, raczej coś na pograniczu wody i żelu. Jak dla mnie ok.
Kolor: Różowy, mętny.
Zapach: Kosmetyki naturalne, w tym również marki Sylveco, poza kilkoma wyjątkami, nie pachną niestety zachęcająco. Tonik trąca trochę charakterystycznym dla kosmetyków bezzapachowych smrodkiem.
Pojemność/wydajność: Powyżej przeciętnej.

Co mi się podoba:
+ opakowanie
+ konsystencja
+ dobrze tonizuje skórę
+ nie przesusza skóry
+ nie powoduje podrażnienia
+ jest bardzo delikatny dla skóry

Co jest mi obojętne: 
+/- dostępność
+/- zapach

Co mi się nie podoba:
- cena jak na tonik jest dość mocno wygórowana
- pozostawia na skórze lepki film, który dość długo się wchłania


W kilku słowach: Choć kosmetyki naturalne w tym marki Sylveco średnio się u mnie sprawdzają, z toniku jestem bardzo zadowolona. Doskonale spełnia swoje zadanie, nie podrażnia skóry, nie ściąga jej, dobrze tonizuje i kończąc demakijaż przygotowuje na przyjęcie składników aktywnych z kremów czy serum. Generalnie jest to bardzo porządny produkt o rewelacyjnym składzie, na pewno godny polecenia.
Czy kupię ponownie?
MOŻE

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia jest subiektywna.

Pozdrawiam,

wtorek, 17 lutego 2015

Recenzja - AA Ultra Nawilżanie - Nawilżający płyn micelarny

Płyn micelarny to kosmetyk, który zawsze znajduje się w moim domu. Używam go zarówno do demakijażu jak i w porannej pielęgnacji mojej cery. Na dwóch ostatnich spotkaniach blogerskich w paczce z kosmetykami marki Oceanic (konkretnie AA) otrzymałam m.in. właśnie płyn micelarny. Czy spełnił on moje wymagania? Zapraszam na recenzję.

AA Ultra Nawilżanie
Nawilżający płyn micelarny pielęgnujący rzęsy


Co mówi producent? (opakowanie) 
Dzięki strukturom micelarnym doskonale usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia z powierzchni skóry, zapewniając niezwykle wysoką skuteczność oczyszczania.
Kwas hialuronowy, pozostawiając na skórze delikatny film ochronny, zapobiega przeznaskórkowej utracie wody i utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia.
Prowitamina B5 nadaje skórze miękkość i gładkość oraz doskonale pielęgnuje rzęsy.
Ekstrakt z alg Durvillea antartica wspomaga działanie nawilżające i chroni skórę przed przesuszeniem.

Skład: Nie jest zły, powiedziałabym, że poprawny jak na kosmetyk drogeryjny, nie zawiera parabenów czy konserwantów pochodzących od formaldehydu, substancje zapachowe na szarym końcu składu, kilka substancji odżywczych i kondycjonujących.


Aqua - woda, rozpuszczalnik 
Propylene Glycol - humekant, hydrofilowa substancja nawilżająca skórę 
Sodium Cocoamphoacetate - amfoteryczna substancja powierzchniowo czynna, bardzo łagodna substancja myjąca, pianotwórcza i stabilizująca pianę 
Glycerin - humekant, hydrofilowa substancja nawilżająca skórę 
Polysorbate 20 - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, hydrofilowa, emulgator O/W, solubilizator 
Durvillea Antartica Extract - wyciąg z alg, substancja filmotwórcza, kondycjoner 
Sodium Hyaluronate - substancja hydrofilowa, filmotwórcza, kondycjoner, humekant 
Betaine - związek hydrofilowy o działaniu silnie nawilżającym, antystatyk, humekant 
Allantoin - substancja aktywna, działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, wspomaga procesy regeneracji i odbudowy naskórka, stymuluje proces gojenia się ran, działa silnie nawilżająco 
Panthenol - prowitamina B5, hydrofilowa substancja nawilżająca, działa przeciwzapalne, przyspiesza procesy regeneracji naskórka, nadaje skórze uczucie gładkości, humekant 
PEG-12 Dimethicone - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, emolient, substancja niekomedogenna, emulgator O/W 
Citric Acid - kwas cytrynowy, sekwestrant, regulator pH 
Polyaminopropyl Biguanide - konserwant 
Parfum - substancje zapachowe 
Tetrasodium EDTA - sekwestrant, konserwant
Źródło: CosIng, kosmopedia.org

Cena regularna: ok. 13 zł
Pojemność: 200 ml
Dostępność: drogerie on-line oraz stacjonarne (np. Rossmann)

Moja opinia. 
Opakowanie: Butelka z białego, trwałego plastiku z klapką typu 'klik'. Pod światło widać ile produktu zostało w środku. Zamknięcie jest pewne, ale trzeba je mocno docisnąć, aby się nie otwarło np. w kosmetyczce.
Konsystencja: Typowa dla płynu micelarnego czyli woda.
Kolor: Bezbarwny.
Zapach: Przyjemny, świeży, choć ma w sobie jakąś dziwną nutkę. Chwilę pozostaje na skórze.
Pojemność/wydajność: Opakowanie zawiera 200 ml produktu, wydajność oceniam jako przeciętną.

Co mi się podoba:
+ przyjemny zapach
+ dobrze usuwa zanieczyszczenia ze skóry oraz makijaż
+ pozostawia skórę odświeżoną i czystą
+ solidne opakowanie z mocnym zamknięciem

Co jest mi obojętne:  
+/- średnio radzi sobie z makijażem oczu, nie zawsze dokładnie go domywa
+/- zamknięcie trzeba mocno docisnąć
+/- nie zauważyłam jakiegoś specjalnego działania na rzęsy
+/- cena

Co mi się nie podoba:
- czasami podrażnia mi oczy
- czasami tworzy na skórze twarzy emulsję (nie zawsze, nie wiem od czego to zależy)
- pozostawia na skórze lekko lepiący się film 

W kilku słowach: Płyn micelarny AA jest produktem poprawnym. Dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu i zanieczyszczeń z twarzy, gorzej z demakijażem oczu, które lubił też czasem u mnie podrażnić (ale wiem, że u wielu osób nie powoduje żadnego dyskomfortu). Choć pozostawia skórę czystą i świeżą, zostawia na niej również lekko lepki film, który po krótkim czasie się wchłania. Generalnie jak dla mnie średniaczek, ale podkreślam, że wiele dziewczyn jest z niego zadowolona.

Czy kupię ponownie?
NIE

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję producentowi marki AA Cosmetics za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.

Pozdrawiam,

czwartek, 15 stycznia 2015

Recenzja - NoniCare Garden of Eden - płyn micelarny

Po nieplanowanej wczorajszej przerwie spowodowanej brakiem internetu w domu (swoją drogą kiedyś człowiek wcale go nie miał i żył, a teraz chwilę jest odłączony od wirtualnego świata i nie wie co ze sobą zrobić) powracam dzisiaj do Was z recenzją produktu bardzo ciekawej, choć dla mnie dopiero poznawanej marki.

NoniCare
Garden of Eden
Płyn micelarny


Co mówi producent? (www) 
Płyn micelarny to nowej generacji, naturalny kosmetyk przeznaczony do demakijażu. Dzięki funkcji myjącej i kondycjonującej, zastępuje mleczko kosmetyczne, żel do mycia twarzy i tonik. Micele rozproszone w płynie absorbują sebum i utrzymują równowagę lipidową, podczas gdy faza wodna przyjmuje i absorbuje rozpuszczalne w wodzie zanieczyszczenia, zmywane z powierzchni skóry. Zawarte w płynie składniki aktywne, szczególnie ekstrakty z roślin egzotycznych takich jak papaya, ananas czy sok z Noni, stymulują proces regeneracji, przywracają skórze właściwy odczyn pH, pomagają w oczyszczeniu i przygotowaniu do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Płyn jest polecany do każdego rodzaju cery.

Skład: bardzo dobry, zawiera delikatną substancję myjącą i wiele ekstraktów roślinnych, duży plus za brak zbędnych barwników, parabenów czy pochodnych formaldehydu. Za zbędne uważam również składniki kompozycji zapachowych, ale podobno są pochodzenia naturalnego więc można przymknąć na nie oko. Dodatkowo wszystkie dobroczynne skłądniki są w składzie przed substancjami zapachowymi i konserwantami.

Aqua - woda, rozpuszczalnik, substancja nawilżająca  
Coco-Glucoside - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, substancja hydrofilowa, substancja myjąca, emulgator O/W, substancja pianotwórcza i stabilizująca pianę, modyfikator reologii 
Glycerin - hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant 
Ananas Sativus Fruit Extract*** - wyciąg z ananasa, kondycjoner 
Carica Papaya Fruit Extract*** - wyciąg z papai, kondycjoner 
Vanilla Planifolia Fruit Extract*** - kondycjoner, substancja ochronna, wygładzająca 
Morinda Citrifolia Fruit Extract*** - wyciąg z morwy indyjskiej, kondycjoner 
Serenoa Serrulata Fruit Extract*** - wyciąg z palmy sawalowej, kondycjoner 
Aloe Barbadensis Leaf Extract*** -  wyciąg z aloesu, emolient, humekant, kondycjoner, łagodzi podrażnienia 
Benzyl Alcohol** - konserwant 
Sodium Benzoate** - konserwant 
Potassium Sorbate** - konserwant 
Parfum- substancje zapachowe 
Linalool* - składnik kompozycji zapachowej 
Limonene* - składnik kompozycji zapachowej 
Citric Acid - sekwestrant, regulator pH 

* pochodzenia naturalnego z olejków esencjonalnych
** konserwant
*** pochodzące z certyfikowanych farm organicznych
Źródło: CosIng, kosmopedia.org

Cena regularna: 27,00 zł (w sklepie internetowym)
Pojemność: 200 ml
Dostępność: z całą pewnością on-line, niestety jak zawsze nie mam pojęcia jak jest z dostępnością stacjonarną.

Moja opinia. 
Opakowanie +
Butelka z twardego, białego plastiku, z żywą, pomarańczową nakrętką typu 'klik'. Zamknięcie jest szczelne, ale jego otwarcie nie wymaga połamania paznokci. Grafika oszczędna, prosta, estetyczna, utrzymana w żywej kolorystyce. Pod światło widać ile produktu zostało w opakowaniu. Dodatkowo butelka spakowana jest w utrzymany w tej samej stylistyce kartonik. Jedyne 'ale' mam do odklejającej się etykiety.

Konsystencja/kolor +
Jak to płyn micelarny, konsystencja wodnista, mam wrażenie, że lekko tłusta.
Kolor: bezbarwny.

Zapach +/-
Płyn pachnie bardzo przyjemnie, słodko, lekko cytrusowo, ma jednak jakąś chemiczną woń w sobie. Generalnie jednak zapach jest przyjemny dla nosa, z czasem może być męczący.

Pojemność/wydajność +/-
Opakowanie zawiera 200 ml produktu, wydajność oceniam jako przeciętną.

Co mi się podoba:
+ dobrze usuwa zanieczyszczenia i makijaż z twarzy
+ daje doskonały poślizg na skórze
+ nie podrażnia skóry
+ nie pozostawia na skórze tłustego czy lepkiego filmu
+ doskonale odświeża skórę
+ świetny skład

Co jest mi obojętne:  
+/- średnio radzi sobie z makijażem oczu
+/- przyjemny zapach, który z czasem może jednak męczyć
+/- cena

Co mi się nie podoba:
- bardzo ściąga moją skórę, po jego użyciu czuję się jakbym umyła twarz wodą 


W kilku słowach: Płyn micelarny z NoniCare jest dobrym produktem do demakijażu, choć usunięcie makijażu z powiek z jego użyciem wymaga trochę cierpliwości. Doskonale radzi sobie za to z makijażem twarzy, pozostawia skórę czystą i odświeżoną, do tego bardzo dobry skład. Czytałam w recenzjach, że tworzy na skórze emulsję, ja jednak nie zauważyłam takiego efektu.
Z uwagi jednak na dość wysoką cenę oraz fakt, że pozostawia na mojej skórze potworne uczucie ściągnięcia, nie kupię go ponownie.

Czy kupię ponownie?
NIE

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję producentowi marki Noni Care za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.


Pozdrawiam,

piątek, 2 stycznia 2015

Recenzja - Planeta Organica - chusteczki oczyszczające

Nowym rokiem, nowym krokiem jak mawiają :) Ja rok zacznę od recenzji :)

Demakijaż, jak wiecie, jest najważniejszym punktem mojej wieczornej pielęgnacji. Zazwyczaj używam w tym celu płynu dwufazowego i micelarnego, ale gdy wyjeżdżam poza dom najczęściej wybieram nawilżane chusteczki do demakijażu. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić ostatnio testowane chusteczki...

Planeta Organica
Organic Shea wet wipes
Chusteczki oczyszczające


Co mówi producent? (opakowanie) 
Wilgotne, nasączone chusteczki oczyszczające doskonale chronią skórę przed utratą wilgoci, odżywiają i zmiękczają skórę. Chusteczki sprawiają, że codzienna higiena staje się nie tylko pożyteczna, ale również bardzo przyjemna.
Sposób użycia: Dokładnie przetrzeć twarz nasączoną chusteczką.

Skład: bardzo przyjemny, zupełnie inny od większości składów tego typu produktów. Zawiera masło shea, i to już na drugim miejscu, następnie wyciąg z aloesu, trochę niżej wyciąg z krwawnika i cedru. Skłąd jest krótki i przyjazny dla skóry.

Aqua - woda, rozpuszczalnik, substancja nawilżająca materiał 
Butyrospermum Parkii - masło shea, emolient, substancja natłuszczająca 
Aloe Barbadensis Leaf Extract - ekstrakt z aloesu, działa łagodząco i nawilżająco, może jednak uczulać 
Coco-Glucoside - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, substancja hydrofilowa, emulgator O/W, solubilizator 
Glyceryl Oleate - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, emolient tłusty, substancja zwilżająca, substancja renatłuszczająca, emulgator W/O, modyfikator reologii 
Achillea Millefolium Extract - wyciąg z krwawnika pospolitego, substancja myjąca, maskująca, odświeżająca, kodycjonująca, wygładzająca i tonizująca 
Cedrus Deodara Wood Extract - wyciąg z drzewa cedrowego, kondycjoner 
Parfum - substancje zapachowe 
Citric Acid - kwas cytrynowy, substancja złuszczająca, sekwestrant, regulator pH 
Benzyl Alcohol - alkohol aromatyczny, imituje zapach jaśminu, konserwant, składnik kompozycji zapachowej, regulator lepkości, rozpuszczalnik 
Benzoic Acid - kwas benzoesowy, konserwant,  
Sorbic Acid - kwas sorbowy, konserwant
Źródło: CosIng, kosmopedia.org

Cena regularna: 9,90 zł (w Zielonej Mydlarni)
Pojemność: 20 sztuk
Dostępność: moje dostałam w Zielonej Mydlarni, ale są dostępne on-line i zapewne w mydlarniach oraz sklepach z naturalnymi kosmetykami

Moja opinia. 
Opakowanie +/-
Foliowe opakowanie typowe dla tego rodzaju produktów, zaklejane samoprzylepna naklejką. Naklejka dość dobrze trzyma, nie otwiera się samoistnie, a samo opakowanie jest dość solidne, wygląda estetycznie i jest bardzo oszczędne graficznie.

Konsystencja/kolor +
Chusteczki jak chusteczki, wykonane są z materiału, dość mocne, ale delikatne.
Kolor: biały.

Zapach +/- 
Dla mnie pachną zasypką dla dzieci, zapach jest pudrowy, przyjemny choć może być męczący.

Pojemność/wydajność +/-
Opakowanie zawiera 20 nawilżonych chusteczek, jedna chusteczka wystarczy do zmycia dziennego makijażu z oczu i twarzy.

Co mi się podoba:
+ wygodna forma
+ niska waga
+ bez problemu mieszczą się w kosmetyczce
+ nie ma ryzyka, że opakowanie pęknie a produkt rozleje się w kosmetyczce
+ materiał jest delikatny dla skóry, nie podrażnia jej
+ nie podrażnia oczu, nie powodują szczypania czy mgły

Co jest mi obojętne:  
+/- zapach

Co mi się nie podoba:
- chusteczki są bardzo słabo nawilżone, co znacznie utrudnia demakijaż
- niestety musiałam po nich poprawiać płynem micelarnym
- dość wysoka cena
- dostępność


W kilku słowach: Sam pomysł chusteczek nie jest mi obcy, a forma takiego demakijażu jest bardzo praktyczna, zwłaszcza poza domem. Te konkretne chusteczki były delikatne dla skóry i oczu, co doceniam, niestety tak słabo nawilżone, że usunięcie nimi makijażu stawało się trudnym zadaniem.

Czy kupię ponownie?
NIE

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
Niska ocena z uwagi na słaby stopień nawilżenia chusteczek
 -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję Klaudii z Zielonej Mydlarni za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.


Pozdrawiam,

piątek, 21 listopada 2014

Recenzja - Sylveco - lipowy płyn micelarny

Odkąd odkryłam płyny micelarne, towarzyszą mi one na co dzień zarówno podczas wieczornego demakijażu jak i porannej pielęgnacji. Dobry płyn powinien być delikatny dla oczu i skóry, a jednocześnie skuteczny, doskonale usuwać makijaż z twarzy i oczu, nie powinien podrażniać, powinien być wydajny i nie pienić się.
Produkty marki Sylveco coraz częściej goszczą w mojej łazience i kosmetyczce, więc gdy miałam możliwość przetestowania tego micela nie wahałam się ani chwili. Czy płyn spełnił swoje zadanie i moje oczekiwania? Zapraszam na recenzję.

Sylveco
Lipowy płyn micelarny


Co mówi producent? (opakowanie, www)
Wyjątkowo delikatny i jednocześnie skuteczny, hypoalergiczny preparat, który dokładnie oczyszcza skórę. Zawiera ekstrakt z kwiatów lipy szerokolistnej, który wykazuje działanie nawilżające i osłaniające, zwiększa elastyczność i sprężystość oraz odporność skóry na utratę wody. Ponadto wyciąg ten polecany jest w pielęgnacji oczu, łagodzi podrażnienia i koi zaczerwienioną skórę. Delikatny składnik myjący pozwala łatwo usunąć nawet intensywny i wodoodporny makijaż. Po zastosowaniu kosmetyku skóra pozostaje gładka, czysta i świeża.
- skutecznie usuwa makijaż
- łagodzi podrażnienia
- wygładza i zapobiega wysuszeniu skóry

Skład: typowy dla kosmetyków marki, naturalny i krótki na tyle, na ile to możliwe dla zachowania funkcji kosmetyku.

Woda - rozpuszczalnik 
Ekstrakt z lipy - działa osłaniająco i nawilżająco, łagodząco i kojąco na podrażnienia 
Glukozyd decylowy - substancja powierzchniowo czynna, detergent niejonowy, środek myjący, kondycjoner 
Gliceryna - humekant, hydrofilowa substancja nawilżająca 
Panthenol - prowitamina B5, humekant, substancja nawilżająca, przyspiesza procesy regeneracji naskórka, chroni i pielęgnuje skórę wrażliwą i skłonną do podrażnień 
Alantoina - przyspiesza ziarninowanie uszkodzonej tkanki, ma działanie kojące i łagodzące podrażnienia 
Proteiny owsa - mają zdolność przenikania przez warstwę rogową skóry a także łuski włosa aż do jego korzenia, gdzie wiążą wodę, wykazują działanie ochronne, kondycjonujące i wzmacniające 
Ekstrakt z aloesu - posiada właściwości przeciwzapalne, koi, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia, wykazuje działanie antyseptyczne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze 
Kwas mlekowy - działa złuszczająco, nawilżająco i przeciwstarzeniowo, jest jednym z głównych składników NMF 
Kwas fitowy - regulator pH, chelator, działa rozjaśniająco i lekko złuszczająco, antyoksydant, obkurcza naczynia krwionośne 
Alkohol benzylowy - konserwant, uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu, rozpuszczalnik dla innych substancji hydrofilowych zawartych w kosmetyku, regulator lepkości, rozrzedza preparat kosmetyczny 
Kwas dehydrooctowy - substancja przeciwgrzybicza, konserwant

źródło: sylveco.pl

Cena regularna: 17,46 zł (wg strony producenta)
Pojemność: 200 ml
Dostępność: sklepy zielarskie i z naturalnymi kosmetykami, mydlarnie (np. Zielona Mydlarnia w Katowicach), on-line

Moja opinia.
Opakowanie +
Plastikowa butelka w ciemno-brązowym kolorze, z zamknięciem typu 'klik'. Opakowanie jest poręczne i solidne.

Konsystencja/kolor +
Jak sama nazwa wskazuje, produkt ma postać płynu.
Kolor: przezroczysty o żółtym zabarwieniu.

Zapach +/-
Jak dla mnie pachnie średnio.

Pojemność/wydajność -
Wydajność produktu jest raczej słaba, znacznie poniżej przeciętnej.

Co mi się podoba:
+ opakowanie i etykieta typowa dla produktów marki, przywodzi na myśl produkty apteczne
+ nie podrażnia skóry ani oczu
+ jest delikatny dla oczu i skóry
+ nie pieni się
+ skład

Co jest mi obojętne:
+/- cena
+/- dostępność
+/- nie przesusza skóry, ale też jej nie nawilża (jest to w obietnicach producenta, jednak osobiście uważam, że od nawilżania skóry jest krem)

Co mi się nie podoba:
- niestety nie do końca radzi sobie z demakijażem oczu, ma problemy z usuwaniem maskary (nie wodoodpornej)
- średnio domywa ciężkie podkłady (np. Revlon ColorStay)
- słaba wydajność
- zapach
- mam wrażenie, że po jego użyciu moja skóra jest nieprzyjemnie ściągnięta


W kilku słowach: Spodziewałam się po tym płynie prawdziwej rewelacji, niestety okazał się zwykłym średniakiem. Owszem, nie podrażnił mi oczu ani wrażliwej skóry na policzkach, jednak średnio radził sobie z demakijażem, skóra po jego użyciu była nieprzyjemnie ściągnięta i był bardzo niewydajny (wymagał użycia wielu płatków by kompletnie doczyścić skórę podczas demakijażu). Sprawdzi się raczej przy delikatnym makijażu lub porannej pielęgnacji niż wieczorem.

Czy kupię ponownie?
NIE

Ocena ogólna (max. 10 pkt.): 
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Produkt otrzymałam dzięki współpracy z Zieloną Mydlarnią.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.

Pozdrawiam,

środa, 16 lipca 2014

Recenzja - Eveline Face Therapy Professional - Nawilżający płyn micelarny 4 w 1

Po dłuższej przerwie zapraszam Was dzisiaj na recenzję płynu micelarnego.

Demakijaż jest nieodłączną częścią mojego wieczornego rytuału. Nie wyobrażam sobie pójść do łóżka nie zrobiwszy ówcześnie demakijażu, a w dni, gdy go nie nakładam przemycia skóry twarzy zwilżonym płatkiem. Do demakijażu oczu używam przeważnie płynów dwufazowych, natomiast do demakijażu całej twarzy właśnie płynów micelarnych. Płyn o którym opowiem Wam dzisiaj otrzymałam na jednym z blogerskich spotkań. Czy sprawdził się u mnie? Zapraszam do lektury.

EVELINE
Face Therapy Professional
Nawilżający płyn micelarny 4 w 1


Co mówi producent? (wizaz.pl)
Nawilżający płyn micelarny 4 w 1 Eveline niezwykle skutecznie usuwa makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia, doskonale zastępując mleczko i tonik. Usuwa nawet wodoodporny i trwały makijaż bez konieczności pocierania skóry wacikiem. Dzięki specjalistycznej formule bogatej w składniki nawilżające i łagodzące preparat daje uczucie natychmiastowego ukojenia i komfortu, bez uczucia ściągnięcia. Poprawia kondycję i wygląd skóry oraz sprawia, że staje się ona doskonale oczyszczona, gładka i miękka w dotyku. Nie narusza warstwy hydrolipidowej naskórka. Nie wysusza skóry.

Skład: Taki sobie. Na drugim miejscu kwas hialuronowy, później gliceryna, kilka wyciągów roślinnych, alantoina, betaina, lecytyna, witamina E. Duży plus za brak substancji zapachowych, barwników i parabenów, minus za konserwanty w postaci dwóch mogących silnie podrażniać pochodnych formaldehydu.

Aqua - woda, rozpuszczalnik
Hyaluronic Acid - kwas hialuronowy, humekant, substancja kondycjonująca
Polysorbate 20 - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, emulgator O/W
PEG-40 Hydrogenated Castor Oil - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, substancja odtłuszczająca usuwająca zanieczyszczenia tłuszczowe z powierzchni skóry, emulgator O/W
Glycerin - hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant
Methyl Gluceth-20 - humekant, substancja nawilżająca
Betaine - związek hydrofilowy o działaniu silnie nawilżającym, humekant
Butylene Glycol - hydrofilowa substancja nawilżająca, promotor przenikania, humekant
Acacia Seyal Gum - wyciąg roślinny, humekant
Malus Domestica Fruit Cell Culture Extract - wyciąg z jabłoni domowej, substancja kondycjonująca skórę
Xanthan Gum - modyfikator reologii, regulator lepkości
Lecithin - emulgator W/O, wpływa na poprawę stopnia nawilżenia skóry
Allantoin - działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, wspomaga procesy regeneracji i odbudowy naskórka, stymuluje proces gojenia się ran, działa silnie nawilżająco, przez co wywołuje uczucie gładkości na skórze
PEG-20 Glyceryl Laurate - emulgator, substancja powierzchniowo czynna
Tocopherol - witamina E, antyoksydant, substancja kondycjonująca skórę
Linoleic Acid - substancja oczyszczająca skórę, kondycjonująca, emolient, substancja powierzchniowo czynna
Retinyl Palmitate - substancja kondycjonująca skórę
Methylchloroisothiasolinone - konserwant, pochodna formaldehydu
Methylisothiasolinon - konserwant, pochodna formaldehydu
Disodium EDTA - substancja chelatująca, regulator lepkości
źródło: kosmopedia.org, CosIng

Cena regularna: 15.00 zł (wg wizaz.pl)
Pojemność: 240 ml
Dostępność: drogerie, m.in. Rossmann

Moja opinia.
Opakowanie +/-
Wykonane z solidnego, przezroczystego plastiku z pompką i klapką typu 'klik'.
Pompka niby powinna ułatwiać dozowanie, mnie jednak osobiście czasami przeszkadza, bo rozpryskuje produkt naokoło. Dodatkowo rurka z pompki nie sięga dna opakowania, co oznacza, że pod koniec będę musiała odkręcić butelkę.

Konsystencja/kolor +
Bezbarwna woda.

Zapach +/-
Trudny do określenia, neutralny, nie pozostaje na skórze.

Pojemność/wydajność -
Opakowanie zawiera 240 ml produktu. Nie wiem dlaczego, ale mnie ten produkt zużywa się w tempie ekspresowym, widzę ubytek po każdym użyciu.

Działanie:
+ dobrze zmywa podkład, puder oraz inne kosmetyki ze skóry twarzy
+ dobrze usuwa makijaż oczu bez konieczności pocierania (nie wiem jednak jak by sobie poradził z makijażem wodoodpornym, bo takiego nie używam)
+ nie podrażnia ani skóry, ani oczu
+ nie powoduje ściągnięcia skóry czy dyskomfortu po demakijażu
+ nie wymaga pocierania
+ nie pieni się
+/- trudno mi ocenić 24h nawilżanie, do tego służą mi kremy, poza tym przemywam twarz i nawilżam częściej niż co 24h
+/- do obietnicy o ochronie rzęs przed wypadaniem również trudno mi się odnieść, faktycznie, rzęsy mi nie wypadały podczas demakijażu, ale do tej pory miałam tylko jeden produkt który ewidentnie je depilował
- pozostawia na skórze delikatnie lepką warstwę
- cena/wydajność
- pompka i nie dochodząca do dna opakowania rurka


W kilku słowach: Jest to całkiem przyjemny płyn micelarny. Ładnie oczyszcza skórę i usuwa makijaż, nie ma drażniącego zapachu. Wadą jest słaba wydajność, pompka i niedochodząca do dna opakowania rurka pompki. Również cena w stosunku do pojemności i wydajności jest dość spora, można kupić całkiem dobre produkty w niższej cenie. Taki po prostu średniaczek.


Czy kupię ponownie?
Raczej NIE

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
 -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję marce Eveline za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.

Przypominam Wam o trwającym konkursie wakacyjnym, szczegóły TUTAJ.

http://kasias1980.blogspot.com/2014/07/kokurs-wakacyjny-z-okazji-ii-urodzin.html

Pozdrawiam,

czwartek, 12 czerwca 2014

Recenzja - Balea - dwufazowy płyn do demakijażu oczu

Pewnie nie zdziwię Was pisząc, że moją ulubioną formą demakijażu oczu są płyny dwufazowe. Testuję ich wiele, bo nadal nie trafiłam na ten jeden, wyjątkowy, który zostałby ze mną już na zawsze.
Płyn o którym napiszę Wam dzisiaj nie jest dostępny w sprzedaży stacjonarnej w Polsce, można go jednak kupić przez Internet lub za naszą południową czy zachodnią granicą. Ja osobiście dostałam go od Oluśki :* (dziękuję raz jeszcze) w ramach wymiany prezentów Świątecznych.
A mowa o...

BALEA
Dwufazowy płyn do demakijażu oczu


Co mówi producent? (opakowanie)
Producent niestety nie mówi nic, przynajmniej w naszym rodzimym języku. Na buteleczce naklejona jest wprawdzie polska etykieta (która notabene ma tendencje do odklejania się), ale na niej znajdziemy jedynie sposób użycia i informację o dystrybutorze.

Skład +
Krótki i zwięzły, za co plus. Podobnie za brak parabenów i innych agresywnych konserwantów.
Co ciekawe, na stronie dystrybutora (kokardi.pl) skład jest zupełnie inny niż na opakowaniu!

Aqua - woda, rozpuszczalnik
Cyclopentasiloxane - emolient wpływa na właściwości aplikacyjne
Isohexadecane - emolient suchy, wpływa na właściwości aplikacyjne
Isopropyl Palmitate - emolient suchy, wpływa na właściwości aplikacyjne
Panthenol - prekursor witaminy B5, hydrofilowa substancja nawilżająca
Sodium Chloride - modyfikator reologii
Potassium Phosphate - substancja buforująca
Polyaminopropyl Biguanide - konserwant
CI 61565 - barwnik

Cena regularna: 9,90 zł (wg kokardi.pl)
Pojemność: 100 ml
Dostępność: w Polsce jedynie Internet

Moja opinia.

Opakowanie +
Zgrabna buteleczka, dobrze leżąca w dłoni, z przezroczystego, lekko 'szronionego' plastiku, zakręcana na białą zakrętkę. Choć wolę zamknięcia typu 'klik' tutaj mi to zupełnie nie przeszkadza. Dokładnie widać ile produktu zostało w opakowaniu. Tylna etykieta niestety, o czym już wspomniałam, ma tendencje do odklejania się.

Konsystencja/kolor +
Jak sama nazwa wskazuje, konsystencja jest płynna, dwufazowa, po zmieszaniu to lekko tłusta woda.
Kolor: bezbarwny i niebieski.

Zapach +/-
Produkt jest bezzapachowy.

Pojemność/wydajność +/-
Opakowanie zawiera 100 ml produktu, wydajność średnia, jak zazwyczaj przy produktach tego typu.

Działanie:
++ doskonale radzi sobie z usuwaniem makijażu z oczu, zarówno tego dziennego, jak i mocnego, wieczorowego
+ nie wymaga mocnego pocierania, wystarczy przyłożyć nasączony płatek na kilkanaście sekund i zmyć makijaż
+ nie rozmazuje tuszu czy linera, nie tworzy efektu pandy
+ nie podrażnia oczu
+ nie pozostawia na oczach wrażenia mgły
+ nie pozostawia na skórze tłustego filmu
+ do całkowitego demakijażu oczy wystarczą dwa nasączone płatki
- dostępność
- wydajność 



W kilku słowach: Jest to jeden z lepszych dwufazowych płynów do demakijażu jakie miałam okazję testować. Bardzo przyjemnie się z nim pracuje, nie podrażnił mnie, nie spowodował szczypania czy innego dyskomfortu. Na pewno jeszcze do niego wrócę. Szkoda, że nie jest u nas lepiej dostępny :(

Czy kupię ponownie?
Raczej TAK

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
 -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia jest subiektywna.

Pozdrawiam,