czwartek, 5 czerwca 2014

Kolorowy czwartek - Savina - Jealous

Dzisiaj dla odmiany nie o Essie, a o lakierze marki z którą mam styczność po raz pierwszy, dzięki uprzejmości producenta, za sprawą Beauty Lunch'u zorganizowanego niedawno przez Anię i Asię.
Czy lakier spełnił moje oczekiwania? Zapraszam na krótką recenzję.

SAVINA
Jealous...
... czyli piękna trawiasta zieleń


Dostępność: nie mam niestety pojęcia jak jest z dostępnością stacjonarną, na pewno jednak można je kupić on-line.
Cena: 12.90 zł (według sklepu eurofashion)
Pojemność: 18.5 ml

Kolor +
Przepiękna, głęboka, ciemna, trawiasta zieleń. W buteleczce i na zdjęciach wpada wprawdzie trochę w seledyn, ale na paznokciach nie widać w ogóle tego odcienia. Tak czy inaczej kolor jest piękny.

Wykończenie +
Kremowe, błyszczące. Specjalnie nie kładłam Seche Vite aby sprawdzić oryginalne wykończenie, jest to typowy błysk.



Konsystencja +
Jak dla mnie odpowiednia, nie zalewa skórek, dobrze się rozprowadza na płytce.

Aplikacja +
Pomimo dość cienkiego pędzelka, nie sprawia żadnych problemów, dobrze prowadzi się po paznokciu pokrywając go równą warstwą lakieru.

Krycie ++
Kolor daje już jedna warstwa lakieru, ja jednak daję dwie aby wyrównać płytkę.
Dwie warstwy dają idealne, pełne krycie.



Tutaj kolor wyszedł dość mocno seledynowy,
w rzeczywistości nie ma takich tonów.

Schnięcie +/-
Nie jest błyskawiczne, ale wystarczająco szybkie. Do pełnej twardości wymaga jednak pewnej ilości czasu, ok. 30 minut.

Trwałość -
No i tutaj niestety lakier poległ. Już na drugi dzień miałam wyraźnie starte końcówki. Choć nie schodzi płatami, przy tak ciemnym kolorze musi wyglądać idealnie. Być może pokryty SV byłby trwalszy.

Zmywanie +
Bezproblemowe, choć mam wrażenie, że delikatnie barwi skórki.

Opakowanie +
Buteleczka o bardzo fajnym kształcie, stabilna i wygodna.


To zdjęcie chyba najlepiej oddaje autentyczny kolor lakieru.

W kilku słowach: Generalnie jestem zadowolona. Lakier ma piękny głęboki kolor i doskonałe krycie, szkoda, że tak kiepsko u niego z trwałością. Niemniej na pewno będzie jeszcze nie raz gościł na moich paznokciach, następnym razem w towarzystwie Seche Vite.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję marce SAVINA za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.

Pozdrawiam,

28 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie wygląda na paznokciach. :) Ja w swoich lakierowych zbiorach nie posiadam zieleni, ale czas to chyba zmienić. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też długo nie mogłam przekonać się do tego koloru, a teraz mam i to nawet kilka odcieni :)

      Usuń
  2. ja zieleń wczoraj miałam na oczach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na swoich oczach za zielenią nie przepadam, wyglądam zazwyczaj jakbym była chora :(

      Usuń
  3. ciekawe, czemu zazdrości przypisuje się akurat zieloną barwę :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny kolor, ale nie mój ;D Nigdy nie malowałam paznokci na zielono- zdecydowanie wolę różne odcienie czerwieni;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja testuję wszystkie kolory. Jak dotąd tylko z żółtym się nie zaprzyjaźniłam, średnio podobają mi się błękity, nie cierpię brokatów. Ale poza tym chodzę niemal w każdym kolorze.

      Usuń
  5. Piękny kolor Ci się trafił :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolor piękny, bardziej jesienny niż letni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem? Nie rozdzielam tak kolorów, na pory roku. Noszę je w zależności od nastroju i zakupów.

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. No właśnie też miałam nadzieję na satynę, ale dostałam błysk. Chociaż ten kolor w satynie mógłby nie prezentować się tak pięknie.

      Usuń
  8. mi ta marka jest kompletnie nieznana, a kolor przepiękny
    u mnie dzisiaj też lakierowo
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny odcień zieleni. Wprost idealny!

    OdpowiedzUsuń
  10. nie mam ani jednej zieleni w swojej kolekcji lakierów i nie wiem w sumie czemu, bo jest śliczna :) mojego lakieru w odcieniu pomarańczowym z delikatnym, fioletowym shimmerem jeszcze nie testowałam, ale jestem ogromnie ciekawa czy wysycha na błysk czy na mat, jak widziałam u niektórych dziewczyn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś pomarańczowe kolory do mnie nie przemawiają. Cieszę się, że dostała mi się zieleń. Teraz mam na paznokciach pastelowy róż z Diademu i też bardzo ładnie wygląda.

      Usuń
  11. jest kolor jest impreza :D podoba mi sie

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się ,fajny kolorek :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor piękny, szkoda, że z trwałością tak słabo. Ale wypróbuję go jeszcze z SV, może utrzyma się dłużej.

      Usuń
  13. Lubię na czyich paznokciach takie zdecydowane kolory oglądać. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny kolor ci się trafił, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń