Czy masło do ciała sprawdziło się równie dobrze? Zapraszam na recenzję.
PALOMA BODY SPA
Czekoladowe masło do ciała, odżywczo-nawilżająca
Co mówi producent? (opakowanie)
Rozpieszcza ciało i zmysły, ekspresowo odżywia suchą i szorstką skórę.
Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o gęstej i aksamitnej konsystencji rozpieszcza ciało i zmysły. Bogata receptura ekspresowo odżywia i nawilża skórę, poprawiając jej jędrność i elastyczność. Zregenerowana skóra na długo pozostaje gładka i apetycznie pachnąca. Kuszący zapach daje zastrzyk pozytywnej energii, zapewniając dobry nastrój i uczucie komfortu. Polecane do suchej i szorstkiej skóry.
Czekoladowe masło do ciała:
- nawilża, odżywia, błyskawicznie poprawia jędrność i elastyczność
- zregenerowana skóra na długo pozostaje gładka i apetycznie pachnąca
- kuszący zapach daje zastrzyk pozytywnej energii
Skład: Taki sobie, na drugim miejscu parafina, ale mnie to akurat nie przeszkadza w kosmetykach do ciała. Ponadto masło kakaowe i shea, olejek ze słodkich migdałów, wosk pszczeli. W składzie jest silikon. Pod koniec składu dość agresywne konserwanty, w tym pochodne formaldehydu.
Aqua - woda, rozpuszczalnik
Paraffinum Liquidum - płynna parafina, emolient tłusty, tworzy na skórze warstwę okluzyjną, może być komedogenny
Theobroma Cacao Seed Butter - masło kakaowe, emolient, substancja kondycjonująca i ochronna
Butyrospermum Parkii Butter - masło shea, emolient tłusty, moe być komedogenny, tworzy na skórze warstwę okluzyjną
Sorbitol - humekant, hydrofilowa substancja nawilżająca, zmiękcza i wygładza skórę
Cetearyl Alcohol - emolient tłusty, tworzy warstwę okluzyjną
Ceteareth-20 - emulgator O/W, nie powinien być stosowany na uszkodzoną skórę
PEG-100 Stearate - emulgator O/W, solubilizator
Glyceryl Stearate - emolient tłusty, emulgator W/O, tworzy warstwę okluzyjną, substancja konsystencjotwórcza, regulator lepkości
Stearyl Alcohol - emolient, emulgator W/O, substancja renatłuszczająca, konsystencjotwórcza, zmętniająca, regulator lepkości
Dimethicone - silikon, substancja filmotwórcza, antystatyk, poprawia właściwości sensoryczne preparatu, wygładza skórę
Prunus Amygdalus Dulcis Oil - olejek ze słodkich migdałów, substancja kondycjonująca
Aluminum Starch Octenylsuccinate - substancja higroskopijna, przeciwzbrylająca, regulator lepkości
Isopropyl Palmitate - substancja filmotwórcza, emolient składnik kompozycji zapachowej
Cera Alba - wosk pszczeli, emolient tłusty, emulgator W/O, tworzy warstwę okluzyjną, działa regenerująco, lepiszcze
Theobroma Cacao Extract - ekstrakt z kakaowca, substancja kondycjonująca
Propylene Glycol - humekant, substancja kondycjonująca, rozpuszczalnik, regulator lepkości
Tocopheryl Acetate - antyoksydant, substancja kondycjonująca
Polysorbate 20 - emulgator, substancja powierzchniowo czynna
DMDM Hydantoin - konserwant, pochodna formaldehydu
Parfum - substancje zapachowe
Methylchliroisothiazolinone - konserwant
Methylisothiazolinone - konserwant
Disodium EDTA - regulator lepkości
PEG-8 - humekant, rozpuszczalnik
Tocopherol - witamina E, antyoksydant, substancja kondycjonująca
Ascorbyl Palmitate - antyoksydant
Ascorbic Acid - antyoksydant, substancja kondycjonująca
Citric Acid - substancja chelatująca
Benzyl Benzoate - substancja przeciwdrobnoustrojowa, składnik kompozycji zapachowej, rozpuszczalnik
Limonene - składnik kompozycji zapachowej
CI 14700 - barwnik
CI 19140 - barwnik
CI 42090 - barwnik
Cena regularna: 14.40 zł
Pojemność: 200 ml
Dostępność: nie wiem czy produkt jest jeszcze dostępny, bo nie umiem go niestety znaleźć ani na stronie producenta, ani w sklepie on-line :(
Moja opinia.
Opakowanie +
Słoik z matowego, szronionego plastiku, idealny do takich produktów, widzimy zużycie i możemy zużyć produkt do samego końca. Ładne graficznie, gustowne i eleganckie.
Konsystencja/kolor +
Gęste masło, przypominające konsystencją lekko roztopione, wysokiej jakości lody (nie wiem jak to inaczej opisać). Dobrze rozprowadza się po skórze.
Kolor: bardzo jasno brązowy.
Zapach +
Przepięknie pachnie, słodko i kusząco. Nie wiem do czego przyrównać ten zapach, ale uwielbiam go. Pozostaje na skórze, przechodzi na pościel i piżamę.
Pojemność/wydajność +/-
Opakowanie zawiera 200 ml produktu, wydajność oceniam jako standardową.
Działanie:
+ pięknie nawilża skórę
+ sprawia, że skóra jest przyjemnie gładka w dotyku
+ sprawia, że skóra pięknie pachnie
+ wystarczy niewielka ilość do natłuszczenia skóry
+/- wchłania się ze średnią szybkością, raczej do stosowania na wieczór niż rano
- pozostawia na skórze tłusty film
W kilku słowach: Masło jest całkiem niezłym nawilżaczem, pomimo parafiny na drugim miejscu w składzie. Wygładza skórę, sprawia, że jest dobrze nawilżona, delikatnie ją napina. No i absolutnie przepięknie pachnie, słodko i kusząco.
Czy kupię ponownie?
NIE WIEM
Choć jest to dobry produkt, na mojej liście jest mnóstwo innych preparatów, które chciałabym wypróbować. Być może skuszę się na wersję Macadamia.
EDIT: niestety nie potrafię obecnie znaleźć tego masła w ofercie firmy, nie wiem czy nie zostało wycofane :( Szkoda by było.
EDIT: niestety nie potrafię obecnie znaleźć tego masła w ofercie firmy, nie wiem czy nie zostało wycofane :( Szkoda by było.
Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
i to jest konsystencja która lubię ! Ale zapach na jesień dla mnie :P ... może polecisz maselko o jakiś rześkim zapachu :D ?
OdpowiedzUsuńja też lubię takie konsystencje, na moim ciele rzadko zostaje warstewka, mam suchą skórę, która szybko wszystko pochłania, nawet oleje
UsuńMnie osobiście bardzo podoba się zapach produktów Pat&Rub z linii orzeźwiającej, pięknie pachnie też seria rewitalizująca. Niestety nie wiem jak się sprawdzają, bo maseł do ciała nie miałam. Przepięknie też pachnie balsam z Eveline Extra Soft luksusowy balsam z olejkiem arganowym, ale nawilżanie ma raczej słabe.
Usuńz Pat&Rub nie miałam niczego, ale miałam to masło i balsam z serii arganowej eveline, potwierdzam, super zapach
UsuńJa od jakiegoś czasu nie tyle omijam parafinę w składzie, co dimethicone. Silikonowe masło kiedyś strasznie zapchało mi dekolt i ramiona :/
OdpowiedzUsuńJeśli składnik szkodzi, to faktycznie lepiej go unikać, o ile jest to możliwe. Mnie osobiście niewiele szkodzi na skórę, wręcz nie przepada ona za bardzo naturalnymi składami. Wyjątkiem są kosmetyki do ust i skórek wokół paznokci :) Sama nie wiem czemu.
UsuńMam tyle masełek i innych smarowidełek :)
OdpowiedzUsuńA to też fajnie wygląda. Czekoladowe masełko fajne jest z ISANY
dokładnie Isana fantastycznie działa i przepięknie pachnie. Z Palomy miałam wersję oliwkową, ale szału nie robiła.
UsuńJa oliwkowej nie miałam. A Isana czeka sobie bezpiecznie w zapasach, jednak u mnie masła i inne smarowidła do ciała schodzą raczej w ślimaczym tempie :(
UsuńKonsystencję taką lubię, zapach też kusi, ale parafina i silikon w składzie zupełnie mnie odrzucają. :/
OdpowiedzUsuńMnie w kosmetykach do ciała zupełnie nie przeszkadzają, z resztą na twarzy też mi (odpukać) nie szkodzą, ale wolę ich unikać, zwłaszcza parafiny.
UsuńChętnie go znajdę w okolicach jesieni, teraz mam niezłe świeżaki do smarowania :) Mam nadzieję, że go znajdę!
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie nie umiem go teraz znaleźć :( Ale może to chwilowa posucha ;)
UsuńNie miałam,ale obecnie stosuję oleje :)
OdpowiedzUsuńMnie odrzuca od olei. Po pierwsze, mają zbyt naturalne jak dla mojej skóry składy (wiem jak to brzmi, ale moja skóra i włosy na prawdę nie przepadają za kosmetykami bez silikonu i innych świństw), po drugie nie znoszę tłustego filmu na skórze, który oleje niestety zostawiają. Ale co kto lubi ;)
UsuńBrzmi ciekawie, ale mam trochę zapasów :D
OdpowiedzUsuńJa mam pełno zapasów, i nie wiem kiedy to wszystko zużyję...
UsuńMiałam tą wersję i Macadamia - zdecydowanie o wiele bardziej polecą czekoladową wersję :) Macadamia w ogóle mi nie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńJa macadamii nie miałam, a kusiła mnie. Ale nie kupiłam, bo mam tyle smarowideł do ciała, że będę je zużywać ze sto lat ;)
UsuńOch, chyba wiem co kupię na zimę :) Czekoladaaa!
OdpowiedzUsuńNa mnie czekaj jeszcze dwa masła z Perfecty, w tym jedno kokosowe. Omnomnom :)
UsuńA ja jestem jakaś inna i ten zapach by u mnie nie przeszedł ;-)
OdpowiedzUsuńCzemu inna? Każdy lubi co innego :) Ja akurat kocham słodkie zapachy: kawa, kosos, czekolada, wanilia. Choć ostatnio bardzo spodobał mi się zapach cytrynowego żelu pod prysznic Soraya :)
UsuńNi jestem fanką Palomy, kilka razy się zawiodłam i przestałam kupować ich produkty...
OdpowiedzUsuńJa w sumie niewiele ich kosmetyków testowałam. W zapasach mam jeszcze peeling do ciała i peeling do stóp, uwielbiam też ich balsam do stóp.
UsuńNie miałam nigdy nic z tej firmy. Ja ostatnio mam fazę olejków
OdpowiedzUsuńJa nie lubię olejków, za tłustą warstwę jaką zostawiają. Jedynym jaki do tej pory przypadł mi do gustu jest suchy olejek z Nuxe, ale cena niestety nie na moją kieszeń :(
UsuńJa akurat nie przepadam za czekoladowymi kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńKażdy lubi co innego :) Ja uwielbiam słodkie zapachy w kosmetykach :)
UsuńJakoś nie ciekawi mnie ten balsam.
OdpowiedzUsuńMiałam którąś z owocowych wersji i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam wersji owocowych, bo średnio odpowiadają mi owocowe zapachy w kosmetykach (poza perfumami).
UsuńJa jakos zaczelam przerzucac sie na olejki ;)
OdpowiedzUsuńU mnie olejki nie zdają egzaminu, pomimo suchej skóry.
UsuńJakoś mi czekoladowe kosmetyki nie pasują
OdpowiedzUsuńKażdy lubi co innego :) Osobiście kocham wszystko co słodkie, również w kosmetykach :)
Usuńfajnie opisałaś konsystencję :)
OdpowiedzUsuńZ tym mi się najbardziej skojarzyła :)
UsuńFajnie się zapowiada, poza parafiną :/
OdpowiedzUsuńMnie w produktach do ciała parafina nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, dość dobrze się sprawdza.
Usuń