piątek, 14 sierpnia 2015

Recenzja - Diamond Cosmetics, Nail Hardener

Z uwagi na lato i panujące tropikalne upały, jest mnie tu trochę mniej, mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia będę mogłą bywać tu częściej. Przechodząc do tematu dzisiejszej notki...

Paznokcie są naszą ozdobą. Lubimy gdy są mocne, zadbane, błyszczące, śnieżnobiałe. Jednak używanie lakierów, zmywaczy do paznokci, a także obowiązki domowe (mycie naczyń czy okien) mogą osłabiać płytkę, prowadzić do łamliwości paznokci czy ich rozdwajania się. Dobrze jest mieć zatem w domu odżywkę, która pomoże zadbać nam o ich stan. Odżywek do paznokci stosowałam wiele, przez moją kosmetyczkę przewinęły się najróżniejsze marki od słynnego Eveline, poprzez Laurę Conti po Sally Hansen. Poza rozdwajaniem się paznokcia na prawym kciuku nie mam z nimi problemów. Nie lubię za długich paznokci, więc raz na tydzień je piłuję na ulubioną długość, wtedy też aplikuję, w zależności od nastroju, albo kolorowy lakier (obecnie jest to najczęściej hybryda) albo samą odżywkę.
Dzisiaj chciałabym napisać o odżywce marki, z którą wcześniej nie miałam styczności. Czy się sprawdziła?

Diamond Cosmetics
Nail Hardener 


Dostępność: Niestety nie mam pojęcia gdzie można kupić ten produkt, nie znalazłam go na stronie producenta słynnych lakierów hybrydowych Semilac
Cena: nieznana
Pojemność: 10 ml

Co mówi producent (opakowanie):
Preparat utwardzający płytkę paznokcia. [Zwięźle]

Moja opinia.
Odżywka znajduje się w wygodnej, walcowatej buteleczce. Pędzelek jest dość długi, szeroki, ale zbity, dobrze się trzyma w dłoni i świetnie aplikuje preparat na płytkę. Odżywka jest dość rzadka, jednak nie rozlewa się na skórki. Preparat bardzo szybko wysycha na paznokciach, już po kilku minutach możemy powrócić do codziennych zajęć. Na paznokciach daje przepiękne wykończenie naturalnej, dobrze wypolerowanej płytki. Wykończenie na wysoki połysk, jednak nie wygląda sztucznie. Aplikuje się bardzo cienką warstwą, niestety również dość szybko się ściera z płytki. Można jednak aplikować kolejną warstwę bez szkody dla naturalnego, zdrowego wyglądu.
Jak wspomniałam moim jedynym problemem z paznokciami było rozdwajanie się płytki na prawym kciuku. Odżywka zapobiegła temu efektowi, stosowana regularnie (z krótkimi przerwami) wzmocniła paznokcie, uelastyczniła je i sprawiła, że teraz paznokieć się nie rozdwaja. Jeśli ją zużyję i znajdę gdzieś do kupienia, zapewne zaopatrzę się w kolejne opakowanie.

Krótko i na temat.
Odżywka robi co ma robić, do tego zapewnia paznokciom piękny, zadbany i naturalny wygląd. Polecam.

Ocena ogólna:
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję producentowi marki Diamond Cosmetics za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.

Pozdrawiam,

33 komentarze:

  1. Ja też się z nią polubiłam.jedynie zapach jest minusem,ale działanie na 5 ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam,z sally hansen używam i jest całkiem dobra;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam ze dwie odżywki z SH, ale nie zrobiły na moich paznokciach wielkiego wrażenia.

      Usuń
  3. Ja obecnie używam odżywki z GR, jak na razie cudów nie robi, ale kto wie, może zadziała. Jeśli będzie inaczej, sięgnę po te. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam ostatnio recenzje tych odżywek u RedLipstickMonster i zaciekawiły mnie, zwłaszcza diamentowa. Jak zużyję tę, to pewnie się skuszę.

      Usuń
  4. nic, tylko kupować :D ja obecnie mam odżywkę z Allepaznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam jeszcze odżywki tej marki, ale ich lakiery są całkiem niezłe.

      Usuń
  5. Ja chyba zajmę się regeneracją moich paznokci po lecie dopiero ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja staram się uzywać odżywek regularnie, żeby nie zaniedbać nadto paznokci.

      Usuń
  6. Teraz używam odżywki z Eveline. Czekam na pierwsze efekty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kilka odżywek tej marki i dobrze się u mnie sprawdzały, ale nie byłabym sobą gdybym nie szukała ciągle czegoś nowego. Rzadko pozostaje wierna kosmetykom.

      Usuń
  7. W tej chwili nie używam odżywek do paznokci :) Może kiedyś wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam, ale nie regularnie, dlatego potrzebują takich, które działaja szybko i doraźnie.

      Usuń
  8. niesttey nie stosuje takich kosmetyków ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam ale szukam czegoś do swoich paznokci bo są strasznie miękkie,dosłownie wyginają sie w każdą stronę a przez to się zadzierają i pękają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jak najszybciej musisz zainwestować w jakąś odżywkę. Szkoda paznokci.

      Usuń
  10. Nigdy jej nie miałam, ale jakoś po tylu odżywkach nie wierzę już w ich działanie na moje paznokcie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na każdego działa co innego. Wielu na przykład chwali odżywki Eveline, a innym zniszczyły kompletnie paznokcie. Może wypróbuj suplementację?

      Usuń
  11. jak bede miałą okazję to sobie ją kupię. Moje paznokcie, aż proszą o jakąś odżywkę

    OdpowiedzUsuń
  12. moim pazurom nie potrzeba odżywki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim niestety od czasu do czasu przydaje się odżywienie.

      Usuń
  13. Fajnie, że się sprawdził :) Ja ostatnio oszczędzam moim paznokciom lakierów i odżywek, i fajnie wyglądają chyba właśnie dlatego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mozliwe :) Niektóre paznokcie tak miewają ;)

      Usuń
  14. U mnie odżyweczki są mile widziane, z chęcią i tą bym u siebie widziałą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też staram sie zawsze mieć jakąś na podorędziu.

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Jeśli byś kiedyś szukała dobrej odżywki, to polecam :)

      Usuń
  16. Mi się sprawdza odżywka z Deli (tania jak barszcz w biedrze chyba była nawet nie dawno) a co do tej marki to na stronce ich masz darmową dostawę i możesz napisać o kupon rabatowy (ja tak zrobiłam) dzięki czemu kupiłam 3 rzeczy trochę taniej a jeśli chcesz stacjonarnie to w Drogerii Jaśmin jak byłam na spotkaniu tym co Ty tam poszłam tam na małe zakupy i widziałam sporo produktów tej marki (sprawdź może ta drogeria też jest gdzieś w Twoim mieście).

    OdpowiedzUsuń