niedziela, 18 stycznia 2015

Noworoczne Spotkanie Blogerek w Sosnowcu - Relacja

Zaczął się nowy rok, a za mną już pierwsze tegoroczne blogerskie spotkanie, które miało miejsce 10. stycznia o godzinie 16.00 w Sosnowcu, w jakże urokliwym pubie "Plotka Bar".


W spotkaniu udział wzięło 11 blogujących dziewczyn:
Justyna - jkochajszlocha.blogspot.com  oraz www.produktnatury.com.pl
Karolina - fashionak-sklep.blogspot.com
Alicja - poradnikbezradnik.blogspot.com
Kasia - hutosia.blogspot.com
Dominika - kosmetykowyswiat.blogspot.com
Karolina - biszkopcik86.blogspot.com
Sandi - sandi-beauty-lifestyle.blogspot.com
Aja - rarityikosmetyki.blogspot.com
Asia - todaytomorrowforeverbeauty.blogspot.com
i ja kasias1980.blogspot.com
a organizacją zajęła się Agnieszka - agnieszkanet.blogspot.com, która doskonale sobie poradziła.

Agnieszka, nasza wspaniała organizatorka


Po naszym przybyciu i zamówieniu kawy (swoją droga bardzo dobrej), swoją prezentację zaczęła Ania, reprezentująca Łowców Trendów. Opowiedziała nam pokrótce czy jest coolhunting oraz trendsetting, a także dała kilka pożytecznych rad dotyczących współpracy blogerem z producentami recenzowanych produktów.

Ania
Ania okazała się osobą bardzo otwartą, pozytywną i radosną, dodatkowo przedstawiła nam również pozytywy wynikające ze spożywania soku z młodego jęczmienia oraz chlorelli, czyli sproszkowanych alg słodkowodnych. Tak ciekawie mówiła o tych produktach, że moje egzemplarze stoją już na półce w domu i niebawem rozpocznę ich testowanie.

Chlorella - sproszkowane i sprasowane algi słodkowodne
Koktajl z soku z młodego jęczmienia
na bazie z soku jabłkowego
Po gadatliwej, ale jakże sympatycznej Ani głos zabrał Jurek Pietrzak, niezależny partner biznesowy nieznanej mi wcześniej marki LR Health and Beauty Systems. Jurek wyglądał na dość onieśmielonego towarzystwem 12 pięknych, wpatrzonych w niego kobiet, jednak dzielnie odpowiadał na zadawane pytania, pomimo iż dyskusja często odbiegała od głównego jej tematu.

Jurek Pietrzak, niezależny partner biznesowy
marki LR
Po zapoznaniu się z ofertą marki LR, każda z nas dostała indywidualnie dobrany produkt kosmetyczny, mnie trafił się peeling z Aloesem, który niebawem zostanie przeze mnie przetestowany.

LR - peeling do twarzy z aloesem
W międzyczasie na stoły wjechała zamówiona wcześniej pizza, nie była zła, jednak daleko jej było do dania idealnego. Za to podawana w barze kawa była bardzo smaczna i odpowiednio przyrządzona (Alicja, wiesz pewnie co mam na myśli ;)).

Latte Machiatto
Capuccino

Po prezentacji Jurka, przyszła pora na rozdanie upominków od sponsorów oraz tradycyjną wymiankę kosmetyczną, po której część towarzystwa rozeszła się do domów. Kilka osób, w tym ja i Alicja, zostało trochę dłużej, był czas na bardziej kameralne rozmowy w mniejszym gronie.
O 20.30 również my spakowałyśmy się i pojechały każda w swoim kierunku.


Atmosfera była wspaniała, nagadałyśmy się o kosmetykach i nie tylko, miałyśmy okazję poznać nowe marki i produkty.


Dziewczynom dziękuję za wspaniałe towarzystwo, Ani i Jurkowi za przybliżenie nam swoich marek, Agnieszce za cudowną organizację, mężowy Agnieszki - Darkowi, za urozmaicenie naszych rozmów i z pewnością ożywienie dyskusji.

Dziękuję również sponsorom za upominki, o których na pewno jeszcze przeczytacie.

Sposorzy







 





Oby więcej takich spotkań :)


Pozdrawiam,

35 komentarzy:

  1. ooo kawusia wyglądała pysznie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę takiego spotkania :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz się koniecznie sama na jakieś wybrać. To na prawdę fajna sprawa :)

      Usuń
  3. świetna relacja, 12 pięknych kobiet przy jednym stole, oj działo się:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Było super, mam nadzieje, że spotkanie z okazji Dnia Kobiet, aktualne?! Co prawda bez blasku fleszy i lansowania, ale w doborowym towarzystwie heheh ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać, że spotkanie się udało, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cieszę się, że jesteście zadowolone. Jeśli mi tylko mój odmienny stan pozwoli to pomyślimy nad jakimś spotkaniem

    OdpowiedzUsuń
  7. Kilka znajomych buziek, ajaj szkoda ze mnie nie bylo :(

    OdpowiedzUsuń
  8. kilka twarzyczek mi znanych :-) super, że spotkanie się udało!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bylo swietnie mam nadzieje ze jeszcze nie raz sie spotkamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki Kasiu za ponownie mile spędzony czas :) Kiedy na tą kawę wpadasz z Alą? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dogadamy się i damy Ci znać, ale myślę, że albo będzie to koniec stycznia, albo początek lutego :)

      Usuń
  11. jak zwykle zazdroszczę Wam spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Diamond Cosmetics znam i uwielbiam, w szczególności za ich lakiery hybrydowe :)

    Pozdrawiam, Ewela :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie znałam tej marki, choć możliwe, że mogłam mieć z nią kiedyś styczność.

      Usuń