poniedziałek, 3 listopada 2014

Październik miesiącem bez zakupów kosmetycznych - podsumowanie

Październik dobiegł końca, więc pora na podsumowanie Kapryskowej akcji.

http://poradnikbezradnik.blogspot.com/2014/09/nadmierny-konsumpcjonizm-pazdziernik.html?showComment=1412086212735#c5199134349714097754

Jak mi poszło? Myślę, że całkiem nieźle. W prawdzie nie udało mi się zupełnie powstrzymać od kosmetycznych zakupów, ale akcja pozwoliła mi je bardzo mocno ograniczyć, co i tak jest już sukcesem. W październiku kupiłam tylko 4 kosmetyki, saszetki Receptury Babuszki Agafii. Od dawna chciałam je wypróbować, a że miesiąc się kończył... Cóż... Odebrałam też z Zielonej Mydlarni peeling do twarzy Sylveco (ale zamawiałam go jeszcze we wrześniu), a także zamówiłam w Avon krem pod oczy, podobno rewelacyjny, a że był za 15 zł (przeceniony chyba z 50,-), ponadto Alicja prosiła mnie o jego zakup dla niej, nie mogłam nie skorzystać z takiej okazji. Ale płatność w listopadzie, więc technicznie nie kupiłam go w październiku :P

Z akcji jestem szalenie zadowolona, pozwoliła mi ograniczyć zbędne kosmetyczne wydatki, z pewnością zaoszczędzić trochę pieniędzy, które zamiast w sklepowej kasie pozostały w moim portfelu. Szczerze powiedziawszy chętnie będę powtarzać tę akcję częściej, może nie co miesiąc, ale powiedzmy co 2 miesiące. To z pewnością pozwoli mi zapanować nad nadal ogromnymi kosmetycznymi zbiorami.

A na mojej liście kosmetycznych życzeń wcale nie pojawiło się tak dużo nowych pozycji. Zaledwie kilka i to niedrogich kosmetyków, nad którymi jednak się poważnie zastanowię :)

Tak czy siak jestem z siebie na prawdę dumna, że potrafiłam się powstrzymać i nie wydawać pieniędzy na zbędne mi kosmetyki. A jak Wam poszła październikowa akcja?

Pozdrawiam,

40 komentarzy:

  1. Wielkie uznanie dla Ciebie, ja to koniecznie muszę przystopować z przynoszeniem kolejnych kosmetyków do domu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam! Ja im bardziej się ograniczam, tym więcej chcę mieć

    OdpowiedzUsuń
  3. niezła jesteś, ja też przyrzekłam sobie kupować tylko niezbędnie konieczne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam się i nawet nie było jakoś bardzo ciężko.

      Usuń
  4. ja kupiłam kosmetyków w sumie za jakieś 50 zł chyba więc nie jest źle :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy ile normalnie wydajesz miesięcznie na kosmetyki ;)

      Usuń
  5. U mnie nie wypaliło przez zakupy w Zielonej Mydlarni, rzadko tam bywam, więc zawsze wychodzę z pełnymi rękami :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się prawie powstrzymałam ;) Nawet w Zielonej Mydlarni.

      Usuń
  6. ja czasem nawwet 2 miesiace nei robie kosmetycznych zakupow ;p .. ale fajne wyzwanie dla oson ktore muszą kupowac co jakis czas :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja może nie muszę kupować, ale czasem ciężko się powstrzymać.

      Usuń
  7. gratuluję!
    ja także ograniczyłam moje wydatki kosmetyczne, jedynie kupiłam kosmetyki codziennego użytku, podkład i dezodorant ^^ czyli też dobrze mi poszło :D i również bedę powtarzać takie wyzwanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i również gratuluję :) Ja jestem z siebie dumna :)

      Usuń
  8. Gratuluję :)) Ja się nie mogę powstrzymać od zakupów, ale staram się kupować tylko to, co mi potrzeba, dlatego moje zakupy są dość minimalistyczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja czasami nie potrafię się oprzeć pokusom kosmetycznym.

      Usuń
  9. Świetnie CI poszło! Ja co prawda nie brałam udziału w takiej akcji, ale po wrześniowych zakupach postanowiłam w październiku znacznie się ograniczyć :) No i w sumie niby się ograniczyłam, ale i tak kupiłam co nie co :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja we wrześniu mało zawału nie dostałam jak przyszło mi rozliczenie PayPal, ale tam nie były same kosmetyki.

      Usuń
  10. gratulacje :) ja nie wiem czy dałabym radę :P

    OdpowiedzUsuń
  11. jestem z Ciebie taaaaka dumna ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojoj! Tak się wytłumaczyłaś z wszystkiego, że trzeba Ci po prostu gratulować! Świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  13. O super :) Ja szczerze powiedziawszy, tez nie dużo ostatnio kupuję, ale chyba wina konta, a raczej jego lichego stanu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd ja to znam... Jednak jak czegoś bardzo chcę, to marny stan konta nie jest mi w stanie przeszkodzić...

      Usuń
  14. brawo, mnie nie poszło tak dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możesz spróbować w kolejnym miesiącu... albo w jeszcze następnym ;)

      Usuń
  15. A co to za avonowskie cudo do oczu i co ono daje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze go nie używałam, więc trudno mi się odnieść, ale słyszałam wiele pozytywnych opinii, że rozjaśnia cienie, pięknie nawilża, rozświetla okolicę oka i może wygładzać drobne zmarszczki. Dla mojej 34-letniej skóry to najwyższy czas by zainwestować w taki krem, a za 15 zł to niemal za darmo :)

      Usuń
  16. Gratuluję Tobie, oraz sobie również, bo nie kupiłam ani jednego kosmetyku przez ten miesiąc :) Akcja zakończona sukcesem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja Ci również serdecznie gratuluję. Mnie wprawdzie aż tak dobrze nie poszło, ale i tak jestem zadowolona :)

      Usuń
  17. Gratukacje! Ja co miesiąc sobie obiecuję, że albo nic (bo przecież sporo zalega w oazie relaksu) albo coś co jest niezbędne do funkcjonowania i niezastąpione (i nagle okazuje się, że wszystko właśnie takie jest)...

    OdpowiedzUsuń