środa, 11 marca 2015

Recenzja - Eveline Cosmetics - Extra Soft SOS, multiodżywcze mleczko do ciała

Nawilżanie skóry to ważny element codziennej pielęgnacji. Zwłaszcza zimą pozwala zachować odpowiednio elastyczną i doskonale nawodnioną skórę. Po codziennej kąpieli staram się używać balsamów czy maseł do ciała, a skoro nie zawsze mi to wychodzi (czasem górę bierze wrodzone lenistwo) cenię produkty, które nawet stosowane doraźnie pozwalają zachować skórę w dobrej kondycji.
Produkty marki Eveline są mi dobrze znane, bardzo je lubię za niezłe składy, dobre ceny oraz fakt, że jest to nasza rodzima marka. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć właśnie o produkcie marki Eveline, konkretnie:

Eveline Cosmetics
Extra Soft SOS
Multiodżywcze mleczko do ciała


Co mówi producent? (opakowanie) 
Maksymalne odżywienie i jędrność.
Mleczko do ciała Extra Soft SOS zostało opracowane specjalnie dla skóry suchej i bardzo suchej, wymagającej intensywnego odżywienia i skłonnej do utraty jędrności. Technologia Pro Comfort Skin (TM) ułatwia wnikanie składników odżywczych w głąb skóry i wielokrotnie zwiększa skuteczność ich działania. Już od pierwszej aplikacji skóra jest widocznie wygładzona, nawilżona i sprężysta.

Szwajcarska receptura, bogactwo substancji odżywczych
Formuła mleczka oparta jest na szwajcarskiej recepturze, która dzięki wysokiej zawartości mocznika, uznawana jest przez dermatologów za jedną z najskuteczniejszych metos przywracania skórze optymalnego poziomu nawilżenia.

Bio-Hyaluron 4D - wysokie stężenie!
Kwas hialuronowy głęboko nawilża skórę [sic!] i zatrzymuje wodę w komórkach. Wygładza, ujędrnia i uelastycznia. Masło shea zawiera kompleks regenerujących kwasów tłuszczowych, witamin i mikroelementów, które wpływają na piękny i zdrowy wygląd skóry. Witamina A zwana "eliksirem młodości" pobudza tworzenie się nowych komórek i stymuluje produkcję kolagenu. Witamina E uelastycznia skórę, dodaje jej jędrności, sprężystości i pomaga zachować zdrowy wygląd. Witamina F poprawia kondycję skóry suchej i pobudza jej regenerację.\Innowacyjna receptura zawiera również: mocznik (5% urea), olejki sojowy i kokosowy, hydromanil, algi laminaria, D-panthenol i alantoinę.

Efekty stosowania:
Redukcja szorstkości skóry 98%
Głębokie nawilżenie 94%
Poprawa elastyczności 87%
Ujędrnienie 86%

Skład: Dość długi, z kilkoma zbędnymi moim zdaniem składnikami, zawiera m.in. mocznik, olej kokosowy, glicerynę, masło shea, pantenol, alantoinę czy kwas hialuronowy, ale również silikon czy konserwant w postaci pochodnej formaldehydu. Nie zawiera parabenów.


Aqua - woda, rozpuszczalnik
Glycine Soja Oil - emolient, kondycjoner
Urea - mocznik, substancja głęboko nawilżająca i zmiękczająca skórę
Cocos Nucifera Oil - olej kokosowy, emolient, kondycjoner
Glycerin - gliceryna, hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant
Propylene Glycol - hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant
Octyldodecanol - emolient, poprawia właściwości aplikacyjne preparatu
Dimethicone - silikon, substancja filmotwórcza, wygładzająca
Isopropyl Myristate - ciekły wosk, emolient suchy, poprawia właściwości aplikacyjne
Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer - substancja filmotwórcza, modyfikator reologii
Triethanolamine - regulator pH
Butyrospermum Parkii Butter - masło shea, kondycjoner, substancja aktywna
Dicaprylyl Carbonate - emolient, kondycjoner
Panthenol - prekursor witaminy B5, hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant
Hyaluronic Acid - kwas hialuronowy, humekant, substancja nawilżająca, kondycjoner
Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum - emolient, kondycjoner
Caesalpinia Spinosa Gum - substancja filmotwórcza, kondycjoner, regulator lepkości
Butylene Glycol - hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant
Laminaria Hyperborea Extract - ekstrakt z alg, substancja aktywna
Betaine - hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant
Allantoin - substancja aktywna, przeciwzapalna, łagodzi podrażnienia, wspomaga regenerację i gojenie się naskórka, działa silnie nawilżająco
Glucose - humekant, substancja nawilżająca i odżywcza
Polysorbate 20 - niejonowa substancja powierzchniowo czynna, emulgator O/W, solubilizator
PEG-20 Glyceryl Laurate - emulgator, substancja powierzchniowo czynna
Tocopherol - witamina E, substancja aktywna, odżywcza, antyoksydant, zapobiega i łagodzi podrażnienia
Linoleic Acid - antystatyk, emolient, kondycjoner, substancja powierzchniowo czynna
Retinyl Palmitate - kondycjoner
DMDM Hydantoin - konserwant, pochodna formaldehydu
Benzoic Acid - konserwant
Sorbic Acid - konserwant
Phenoxyethanol - konserwant
Parfum - substancje zapachowe
Disodium EDTA - sekwestrant
Limonene - składnik kompozycji zapachowej, imituje zapach skórki cytrynowej
Linalool - składnik kompozycji zapachowej, imituje zapach konwalii
Hexyl Cinnamal - składnik kompozycji zapachowej, imituje zapach jaśminu
Butylphenyl Methylpropional - składnik kompozycji zapachowej
Alpha-Isomethyl Ionone - składnik kompozycji zapachowej
Benzyl Alcohol - składnik kompozycji zapachowej, imituje zapach jaśminu, konserwant, regulator lepkości
Citral - składnik kompozycji zapachowej, imituje zapach cytryny
Źródło: CosIng, kosmopedia.org

Cena regularna: ok. 18 zł
Pojemność: 350 ml
Dostępność: drogerie on-line oraz stacjonarne (np. Rossmann)

Moja opinia. 
Opakowanie: Butelka z solidnego, granatowego plastiku z pompką. Niestety nie widać ile produktu zostało w środku.
Konsystencja: Dość lekka konsystencja mleczka, dobrze się wchłania.
Kolor: Biały.
Zapach: Przyjemny, choć bardzo intensywny. Mnie przypomina zapach mydła.
Pojemność/wydajność: Z uwagi na dość rzadką konsystencję, wydajność oceniam jako wysoką.

Co mi się podoba:
+ opakowanie z pompką
+ dobrze się rozprowadza na skórze
+ szybko się wchłania nie pozostawiając filmu
+ jak na tak lekką konsystencję nawilża wystarczająco
+ pozostawia skórę gładką (choć nie wiem na ile to zasługa silikonu)
+ wydajność

Co jest mi obojętne: 
+/- cena

Co mi się nie podoba:
- zapach choć przyjemny, jest dość intesywny

W kilku słowach: Jest to całkiem przyjemne mleczko do ciała, dobrze nawilża i pozostawia skórę przyjemnie gładką i miłą w dotyku, szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnego filmu. Nie nawilża jakoś bardzo mocno, ale dla skóry niewymagającej będzie jak najbardziej OK.


Czy kupię ponownie?
MOŻE

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję producentowi marki Eveline za możliwość przetestowania produktu.
Opinia jest subiektywna, a fakt otrzymania produktu nieodpłatnie nie miał na nią wpływu.

Pozdrawiam,

22 komentarze:

  1. Już się gubię w tych wszystkich kosmetykach eveline ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, mają tego sporo, ale wiele z tych kosmetyków jest na prawdę udanych.

      Usuń
  2. Tego balsamu jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam podobną czerwoną wersję i jest ok

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapach Ci się nie podoba ? Dla mojego nosa ma coś z zapachu Nivea ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie to, że mi się nie podoba, uważam po prostu, że jest zbyt intensywny.

      Usuń
  5. ja ostatnio mam takiego lenia ze w ogole sie nie balsamuje;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też często się nie chce, ale jak już mam ochotę, to lubię używać produktów, które faktycznie działają :)

      Usuń
  6. Miałam kiedyś ochotę na te mleczka, ale może kiedyś zakupię :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam jeszcze jeden ich wielki balsam ale chyba oddam mamie. Wolę sobie sama zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam czasu, ani cierpliwości do własnoręcznie robionych kosmetyków, choć nie pogardzę takimi kosmetykami z małych mydlarni czy rodzinnych firm.

      Usuń
  8. Tego nie znam, ale produkty Eveline lubię :). Miałam 2 ich balsamy ale te z serii Spa Professional - bardzo fajne były :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo lubię tę markę i wiele ich produktów :)

      Usuń
  9. z eveline kupuję tylko serum i kremy do rąk. do innych kosmetyków marki mnie nie ciągnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam ich serię Slim Xtreme, świetne, tanie i na prawdę skuteczne kosmetyki. Ale i inne ich produkty są OK.

      Usuń
  10. mleczka z eveliny jakoś serca mi nie skradły:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja również znam lepsze produkty, ale to jest akurat całkiem OK, poza bardzo intensywnym zapachem :(

      Usuń
    2. generalnie mocne zapachy mi nie przeszkadzają w mazidłach do ciała no chyba że od tego nos cierpi;p

      Usuń
  11. Ja na razie podziękuję tej firmie, bo pomarańczowym balsamie :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przepadam za tą firmą, nie wiem czemu ale jakoś nie jestem do niej przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  13. Z Eveline lubię tusze do rzęs i w sumie reszta kolorówki też jest na plus, ale pielęgnacja nigdy mnie jakoś nie zainteresowała, wydaje mi się dość przeciętna.

    OdpowiedzUsuń