Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją wspaniałego płyny do demakijażu, a mowa o Bourjois, płyn do ekspresowego usuwania wodoodpornego makijażu oczu.
Opis producenta (opakowanie):
Płyn do ekspresowego usuwania wodoodpornego makijażu oczu. Nietłusty. Testowany dermatologicznie. Przed użyciem energicznie wstrząsnąć w celu dokładnego wymieszania.
Skład: Aqua (Water), Isohexadecane, Isopropyl Palmitate, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glycerin, Sodium Benzoate, Methylparaben, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Ethylparaben, CI 61565 (Green 6).
Cena: ok. 15 zł/200 ml
Moja Opinia.
Konsystencja/kolor: Produkt jest płynem, więc jak sama nazwa wskazuje ma konsystencję płynną, po wymieszaniu lekko tłustawą. Warstwa tłuszczowa ma kolor niebieski, wodna - lekko błękitny, obydwie są przejrzyste. Po zmieszaniu płyn ma lekko błękitną barwę i jest nieprzezroczysty a na jego powierzchni tworzy się szybko znikająca pianka. (1 pkt/1).
Zapach: Płyn ma typowy zapach dla produktów 'bezzapachowych', dziwny, trudny do określenia, zupełnie niewyczuwalny podczas zmywania makijażu. (0,5 pkt/1).
Pojemność/wydajność: Jak już wspomniała, ja mam wersję maxi format w 200 ml buteleczce, wydajność oceniam na bardzo dobrą. (1 pkt/1).
Działanie (5 pkt/6):
+ bardzo ładnie usuwa makijaż z oczu, wystarczy chwilę przytrzymać nasączony płatek i makijaż właściwie zmywa się sam
+ nie podrażnia oczu
+ nie powoduje pieczenia ani mgły
+ usuwa zarówno delikatny makijaż dzienny jak i solidny smoky eye, nie ma problemu z usunięciem żelowych linerów czy kilku warstw tuszu
+ nie rozmazuje makijażu wokół oczu i po całej twarzy
+ gładko sunie po skórze, nie jest tępy jak niektóre płyny
+ nie pozostawia na skórze tłustej warstwy
- mam wrażenie, że na rzęsach lekko się pieni (?)
- bardzo trudno jest połączyć warstwy ze sobą, po czym i tak się rozwarstwiają na płatku, nie ma to jednak wpływu na skuteczność preparatu
- jak już wspomniała, przy pierwszym użyciu odpadła mi kuleczka z zamknięcia, przez co muszę je podważać paznokciami
Podsumowanie: Płyn doskonale spełnia swoje zadanie, jest wydajny. Najlepszą reklamą niech będzie to, że przekonał mnie do tej właśnie formuły demakijażu -płynów dwufazowych. Ze względu na genialną wręcz skuteczność zostaje moim ulubieńcem.
Czy kupię ponownie? TAK, jak tylko zużyję inne preparaty.
Ocena: 8 pkt/10
w 100% wolę mleczka i żele;)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda:) muszę się za nim rozejrzeć..
OdpowiedzUsuńNie lubię płynów dwufazowych... A z tej firmy kocham płyn micelarny do demakijażu ♥
OdpowiedzUsuńNie przepadam za dwufazowymi płynami do demakijażu, jestem staroświecka i lubię mleczka ;)
OdpowiedzUsuńto chyba jakas nowosc, bo nie widzialam go nigdy, niemniej jednak bardzo mnie zainteresowal :).
OdpowiedzUsuńNie lubię tych płynów z Bourjois... strasznie pieką mnie w buzie ..:(
OdpowiedzUsuńbardzo dokladna recenzja :)
OdpowiedzUsuńniestety ich micel nie przypadł mi do gustu, dlatego nie pokusiłam się o inne kosmetyki pieleęgnacyjne tej marki. Będę jednak musiała go dorwać bo ten nivea jest do bani ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię micelara tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale może przetestuję jak skończy mi się Nivea:)
OdpowiedzUsuńnie testowałam jeszcze tego produktu, ale za to bardzo lubię płyn micelarny z tej samej firmy:)
OdpowiedzUsuń