czwartek, 12 czerwca 2014

Recenzja - Balea - dwufazowy płyn do demakijażu oczu

Pewnie nie zdziwię Was pisząc, że moją ulubioną formą demakijażu oczu są płyny dwufazowe. Testuję ich wiele, bo nadal nie trafiłam na ten jeden, wyjątkowy, który zostałby ze mną już na zawsze.
Płyn o którym napiszę Wam dzisiaj nie jest dostępny w sprzedaży stacjonarnej w Polsce, można go jednak kupić przez Internet lub za naszą południową czy zachodnią granicą. Ja osobiście dostałam go od Oluśki :* (dziękuję raz jeszcze) w ramach wymiany prezentów Świątecznych.
A mowa o...

BALEA
Dwufazowy płyn do demakijażu oczu


Co mówi producent? (opakowanie)
Producent niestety nie mówi nic, przynajmniej w naszym rodzimym języku. Na buteleczce naklejona jest wprawdzie polska etykieta (która notabene ma tendencje do odklejania się), ale na niej znajdziemy jedynie sposób użycia i informację o dystrybutorze.

Skład +
Krótki i zwięzły, za co plus. Podobnie za brak parabenów i innych agresywnych konserwantów.
Co ciekawe, na stronie dystrybutora (kokardi.pl) skład jest zupełnie inny niż na opakowaniu!

Aqua - woda, rozpuszczalnik
Cyclopentasiloxane - emolient wpływa na właściwości aplikacyjne
Isohexadecane - emolient suchy, wpływa na właściwości aplikacyjne
Isopropyl Palmitate - emolient suchy, wpływa na właściwości aplikacyjne
Panthenol - prekursor witaminy B5, hydrofilowa substancja nawilżająca
Sodium Chloride - modyfikator reologii
Potassium Phosphate - substancja buforująca
Polyaminopropyl Biguanide - konserwant
CI 61565 - barwnik

Cena regularna: 9,90 zł (wg kokardi.pl)
Pojemność: 100 ml
Dostępność: w Polsce jedynie Internet

Moja opinia.

Opakowanie +
Zgrabna buteleczka, dobrze leżąca w dłoni, z przezroczystego, lekko 'szronionego' plastiku, zakręcana na białą zakrętkę. Choć wolę zamknięcia typu 'klik' tutaj mi to zupełnie nie przeszkadza. Dokładnie widać ile produktu zostało w opakowaniu. Tylna etykieta niestety, o czym już wspomniałam, ma tendencje do odklejania się.

Konsystencja/kolor +
Jak sama nazwa wskazuje, konsystencja jest płynna, dwufazowa, po zmieszaniu to lekko tłusta woda.
Kolor: bezbarwny i niebieski.

Zapach +/-
Produkt jest bezzapachowy.

Pojemność/wydajność +/-
Opakowanie zawiera 100 ml produktu, wydajność średnia, jak zazwyczaj przy produktach tego typu.

Działanie:
++ doskonale radzi sobie z usuwaniem makijażu z oczu, zarówno tego dziennego, jak i mocnego, wieczorowego
+ nie wymaga mocnego pocierania, wystarczy przyłożyć nasączony płatek na kilkanaście sekund i zmyć makijaż
+ nie rozmazuje tuszu czy linera, nie tworzy efektu pandy
+ nie podrażnia oczu
+ nie pozostawia na oczach wrażenia mgły
+ nie pozostawia na skórze tłustego filmu
+ do całkowitego demakijażu oczy wystarczą dwa nasączone płatki
- dostępność
- wydajność 



W kilku słowach: Jest to jeden z lepszych dwufazowych płynów do demakijażu jakie miałam okazję testować. Bardzo przyjemnie się z nim pracuje, nie podrażnił mnie, nie spowodował szczypania czy innego dyskomfortu. Na pewno jeszcze do niego wrócę. Szkoda, że nie jest u nas lepiej dostępny :(

Czy kupię ponownie?
Raczej TAK

Ocena ogólna (max. 10 pkt.):
 -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia jest subiektywna.

Pozdrawiam,

31 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze niewiele miałam okazję stosować. Ale mam kilka w kolejce, więc na pewno przetestuję :)

      Usuń
  2. ja miałam micel z tej firmy i był bardzo fajny, ale niestety ma małe opakowanie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płyn dwufazowy również nie powala pojemnością. Ale w sumie mi to nie przeszkadza, bo lubię testować nowe produkty z tej kategorii.

      Usuń
  3. Nie miałam tego płynu,ale będę w DM i na pewno się skusze :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo, z chęcią wypróbuję, bo mój sie kończy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam już uraz do dwufazowych płynów. Na szczęście do zmywania makijażu mam nowe odkrycie Garnier 3 w 1 i chyba go na nic nie zmienię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie lubię zmywać makijażu oczy micelami. Ale doskonale się sprawdzają do demakijażu twarzy. Na razie trafiłam chyba tylko na jedną fatalną dwufazówkę z Bielendy. A nie, jeszcze z Ziai totalnie się nie sprawdziła. Pozostałe były poprawne, ale nadal szukam ideału ;)

      Usuń
  6. Miałam i bardzo go lubiłam, świetnie sobie radził ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybyś go gdzieś upolowała, kup mi koniecznie :) Z chęcią zamienię moją Ziaję na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś się nie polubiłam z tą dwufazówką. Ciężko było połączyć obie fazy, więc cieszyłam się kiedy w końcu dobiłam dna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie zauważyłam tego problemu. Ale dość szybko się rozwarstwia.

      Usuń
  9. no właśnie dostępność balea i alverde to kłopot... a spróbuj sephory dwufazowy - ponoć też dobry....

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przekonują mnie ich ceny ;) Na razie mam kilka innych płynów czekających na zużycie, także zobaczymy co mi z nich wyjdzie :)

      Usuń
  10. miałam :) byłam z niego bardzo zadowolona i ten zapach ahhh cudny ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż go poszłam drugi raz z ciekawości powąchać, ale mój jest bezzapachowy.

      Usuń
  11. Dlaczego te kosmetyki są dostępne tylko w DM? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też żałuję, bo mają kilka fajnych propozycji, które chętnie bym kupiła :(

      Usuń
  12. bardzo mnie kuszą te kosmetyki z Balea,ale szkoda że dostępność jest marna :/

    OdpowiedzUsuń
  13. mam ten płyn i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Musimy w końcu się skusić na coś z tej marki..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo zachwalane są ich żele pod prysznic, choć osobiście nie miałam ich jeszcze okazji stosować.

      Usuń